Nabożeństwa wielkopostne

 

Wraz ze Środą Popielcową wkraczamy w nowy okres liturgiczny – czas Wielkiego Postu. Jak co roku powracają do nas zachęty do uczestnictwa w nabożeństwach i praktykach wielkopostnych, by można było w swym sercu doświadczyć zbawczych owoców męki, śmierci i zmartwychwstania Chrystusa. Oczywiście, chodzi tu głównie o nawrócenie, przemianę życia, uwolnienie się od grzechu i osiągnięcie pokoju serca. Taki jest właśnie sens wielkopostnych praktyk pokuty i umartwienia. Wymaga to oczywiście przylgnięcia sercem do samego Boga. Drogą do tego jest tylko Jezus. Jego wielka miłość objawiona w godzinie męki i śmierci na krzyżu ma być dla nas pierwszorzędnym bodźcem do nawrócenia.

W długiej historii Kościoła wykształciły się dwie formy pobożności wielkopostnej – pasyjnej: Droga Krzyżowa i Gorzkie żale. Obydwie mają charakter pobożności ludowej, od początku krzewionej z wielkim powodzeniem przez prosty wierny lud. Oddziaływanie tych praktyk było bardzo skuteczne. Jako że prości ludzi z reguły nie umieli pisać ani czytać, więc nabożeństwa pasyjne, posługując się obrazami (stacjami drogi krzyżowej) i krótkimi pieśniami (prostymi i znanymi na pamięć), poruszały i przenikały do głębi człowieka, pobudzały serca do nawrócenia, żalu za grzechy, miłości Boga i dzieł miłosierdzia.

„Gorzkie żale przybywajcie, serca nasze przenikajcie...

Uderz, Jezu, bez odwłoki w twarde serc naszych opoki!”.

Idea pobożności ludowej, związanej mocno z oddziaływaniem na ludzkie uczucia, powstała w XII w. Była to na ówczesne czasy nowa ewangelizacja, o której dziś tak wiele sie mówi. Także i wtedy poszukiwano nowych form, by z Ewangelią dotrzeć do prostego ludu. Nie sposób w tym dziele nie dostrzec wielkiej roli, jaką odegrali franciszkanie i dominikanie. To właśnie duchowi synowie św. Franciszka z Asyżu zasłynęli z rewolucyjnych jak na owe czasy form ewangelizacyjnych poprzez stosowanie ludowego języka, posługiwanie się mentalnością i stylem pospólstwa. Tak powstały chociażby szopki bożonarodzeniowe, jasełka, stacje drogi krzyżowej, czy pieśni ludowe.

Nabożeństwo Drogi Krzyżowej miało za zadanie przypomnieć ludziom o cenie życia, jaką zapłacił Jezus, dokonując naszego odkupienia. Sytuacja XII-wiecznej Europy, która w wyniku wypraw krzyżowych dopiero co zdobyła Jerozolimę, dała możliwość pielgrzymowania do świętego Miasta, aby przejść tam szlakiem krzyżowej męki Jezusa i prosić Boga o wybaczenie za grzechy własne lub swoich bliskich. Ale nie wszystkich było na to stać. Tak wiele było wtedy biedy i ubóstwa wśród ludzi. Dlatego franciszkanie przyszli z pomocą, tworząc tzw. Drogi Krzyżowe, początkowo w pobliskich miejscach pątniczych, do których udawano się podczas ważnych uroczystości, a później w parafiach. W oparciu o Pismo święto utworzono 14 (czasem 15) stacji Drogi Krzyżowej, wspominając podczas każdej z nich ważniejsze momenty z Drogi Krzyżowej Jezusa. Mamy tu więc przygotowanie się Jezusa do męki, biczowanie, niesłuszne oskarżenie, spotkanie z Matką i innymi ludźmi, Jego upadki pod ciężarem krzyża, obnażenie z szat, przybicie do krzyża, agonię i złożenie w grobie. Czasami na końcu dodawano stację pustego grobu, czyli zmartwychwstania Chrystusa, by samo nabożeństwo nie przyjęło charakteru deprymującego, ukazując szczęśliwy koniec i owoc tej męki. Wszystkie te stacje były szkicowane, rysowane, malowane, ryte lub rzeźbione na pergaminie, papierze, płótnie, drewnie, miedzi czy innym dostępnym materiale i umieszczone w obejściach kościoła a z czasem w samych Kościołach. Podczas poszczególnych stacji nie tylko rozważano konkretne momenty z Drogi Krzyżowej, ale także odnoszono je do aktualnego życia i sytuacji – był to swoisty rachunek sumienia, rewizja życia.

Koniecznie trzeba tu wspomnieć wielkiego propagatora Drogi Krzyżowej – św. Leonarda z Porto Maurizio (1676-1751), kapłana z Zakonu Braci Mniejszych, misjonarza, „apostoła Italii”, który przez ponad 40 lat z wielką gorliwością głosił misje wśród prostego ludu. Jako wielką pomoc w swym dziele widział znaczenie nabożeństwa Drogi Krzyżowej. Sam miał erygować ich aż 576.

Biografowie Jana Pawła II odnotowali, że on sam Drogę Krzyżową odprawiał w każdy piątek przez cały rok, a w Wielkim Poście codziennie.

Drugim nabożeństwem pasyjnym to Gorzkie żale – tak bardzo bliskie zwłaszcza każdemu polskiemu sercu. Ma ono krótszą historię, bo sięga XVII/XVIII w. Jego krzewicielami było Bractwo św. Rocha i misjonarze św. Wincentego a Paulo. Nabożeństwo to również ma na celu pobudzić wiernych do miłości Boga, nawrócenia i dzieł miłosierdzia. Ma jednak inną formę. Korzysta przede wszystkim z pasyjnych (gorzkich) pieśni ludowych, które ludzie znali na pamięć i śpiewali w postawie klęczącej przed wystawionym Najświętszym Sakramentem, rozważając gorzką mękę Zbawiciela w trzech etapach, zależnie od przypadającej niedzieli Wielkiego Postu:

- przygotowanie Jezusa na śmierć: modlitwa Jezusa w Ogrójcu aż niesłusznego oskarżenia przed sądem,

- okrutna męka: oskarżenie przed sądem aż do cierniem ukoronowania,

- sama śmierć na krzyżu.

Nabożeństwo to ma trzy elementy: najpierw śpiewa się pieśń na rozgrzanie (pobudzenie) serca do miłości Jezusa (tzw. Pobudka), odsłaniając samą treść rozmyślania; później w śpiewie sama dusza rozważa straszny los Jezusa przechodzącego poszczególne etapy męki (tzw. Lament duszy); wreszcie towarzyszy się Maryi w jej bólu z powodu tej męki (tzw. Rozmowa duszy z Matką Bolesną). Z reguły dochodzi jeszcze kazanie – medytacja nad męką Pana, by ukazać jej ciągłą żywotność i aktualność dla współczesnego pokolenia.

Nabożeństwa pasyjne stały się z czasem niezastąpionymi w okresie Wielkiego Postu. Bardzo skutecznie pozwalają wiernym pobudzić ich serca do żalu i nawrócenia, oraz do wdzięczności za dar odkupienia.

„Przypatrz się, duszo, jak cię Bóg miłuje,

jako dla ciebie sobie nie folguje.

Przecież Go bardziej, niż katowska, dręczy,

złość twoja męczy...

Oby się serce we łzy rozpływało,

że Cię, mój Jezu, sprośnie obrażało!

Żal mi, ach, żal mi, ciężkich moich złości,

dla Twej miłości”.

o. Maksymilian Damian OFM

Jesteśmy na Facebooku! Zobacz, polub, obserwuj...

Msze Święte

 

Niedziela: 8:00; 10:00 (rodzinna); 11:30; 18:00

w tygodniu: 6:30; 9:00; 18:00

 

Spowiedź Św. 15 min przed każdą Mszą Św.

 

Kancelaria parafialna czynna od od poniedziałku do piątku po Mszy św. wieczornej.

Sakramenty - wszystko o potrzebnych dokumentach, itp.

GODZINKI

niedziela, godz. 7.40.

MSZE ŚWIĘTE PORANNE

dni powszednie, godz. 6.30.

KORONKA DO MIŁOSIERDZIA BOŻEGO

dni powszednie, godz. 8.45.

KATECHUMENAT

I - poniedziałek, godz. 19.00.

II - wtorek, godz. 19.15.

CHÓR PARAFIALNY

wtorek, godz. 19.00.

KRĄG BIBLIJNY

wtorek, godz. 20.00.

(od 27.09)

SCHOLKA DZIECIĘCA

poniedziałek, godz. 17.30.

LSO

środa, godz. 17.00.

ADORACJA

środa, godz. 20.00.

Skorzystaj z zaproszenia! Bóg czeka na Ciebie. W czasie adoracji okazja do Spowiedzi Św.

WSPÓLNOTA KRWI CHRYSTUSA

czwartek, ok. godz. 18.30.

FRATERNIA DZIECIĘCA ALBERCIK

piątek, godz. 16.00.

Porad udziela Pani adwokat

Aleksandra Wilk-Fojud

Róża Różańcowa Rodziców to modlitwa za dzieci małe, duże, a także te, które mają już swoje dzieci. Dlaczego rodzice decydują się na udział w tej modlitwie? Przeczytaj!

Nakrętki składamy w kościele, do opisanej beczki.

Darmowy licznik odwiedzin

Licznik działa od 9.08.2015.

Wersja do druku Wersja do druku | Mapa witryny

© Parafia św. Alberta Wielkiego we Wrocławiu