Moja codzienna modlitwa

17 września 2017, niedziela     Syr 27,30-28,7; Ps 103,1-12; Rz 14 7-9; Mt 18,21-35

 

CHODZIĆ W DUCHU ŚWIĘTYM,

TO WZRASTAĆ W PRZEBACZANIU

Mt 18, 21-22

Piotr podszedł do Jezusa i zapytał: „Panie, ile razy mam przebaczyć, jeśli mój brat zawini względem mnie? Czy aż siedem razy?” Jezus mu odrzekł: „Nie mówię ci, że aż siedem razy, lecz aż siedemdziesiąt siedem razy”.

 

Przebaczanie jest trudne, ale kluczowe dla naszego życia psychicznego i duchowego. Jezus mówi wręcz, że mamy przebaczać nie siedem razy, ale siedemdziesiąt siedem razy, czyli w nieskończoność. Przebaczenie to klucz do dobrego samopoczucia, ale i warunek do odpuszczenia naszych własnych grzechów. Potrzebujemy wzrastać w przebaczaniu, ponieważ przebaczenie jest także darem Boga żywego, o który należy prosić.

 

Czy prosisz o dar przebaczania? Czy dostrzegasz osoby, którym potrzebujesz przebaczyć? Pomódl się: Jezu, dziękuję Ci za dar przebaczania. Dziękuję za łaskę miłosierdzia.

 

 

 

18 września 2017, poniedziałek – święto św. Stanisława Kostki

Mdr 4,7-15 lub 1 J 2,12-17; Ps 148,1-14; Łk 2,41-52

 

CHODZIĆ W DUCHU ŚWIĘTYM,

TO SPOGLĄDAĆ NA ŚMIERĆ Z PERSPEKTYWY WIECZNOŚCI

 

Mdr 4, 10-12

Ponieważ spodobał się Bogu, znalazł Jego miłość, i żyjąc wśród grzeszników, został przeniesiony. Zabrany został, by złość nie odmieniła jego myśli albo ułuda nie uwiodła duszy: bo urok marności przesłania dobro, a burza namiętności mąci prawy umysł.

 

Bóg spogląda na nasze życie z perspektywy wieczności. Tajemnica ludzkiego życia jest zdumiewająca. Jedni umierają zaledwie po poczęciu, inni jeden dzień po narodzinach, inni jako niemowlęta lub dzieci, a jeszcze inni jako ludzie w pełni sił. Wielu z nas umiera w swojej starości. Ludzie kochani umierają, a ci, którzy są niechciani żyją. Bóg pragnie dobra dla każdego człowieka i umiera on w najbardziej sprzyjającej sytuacji dla życia wiecznego.

 

Czy modlisz się o dobrą śmierć? Czy jesteś do niej przygotowany? Pomódl się: Jezu, dziękuję Ci za moją wieczność. Dziękuję za łaskę dobrej śmierci.

 

 

 

19 września 2017, wtorek 1 Tm 3,1-13; Ps 101,1-3.5-6; Łk 7,11-17

 

CHODZIĆ W DUCHU ŚWIĘTYM,

TO POZWOLIĆ JEZUSOWI SIĘ WSKRZESIĆ

Łk 7, 13-15

Na jej widok Pan zlitował się nad nią i rzekł do niej: „Nie płacz”. Potem przystąpił, dotknął się mar – a ci, którzy je nieśli, przystanęli – i rzekł: „Młodzieńcze, tobie mówię, wstań!” A zmarły usiadł i zaczął mówić; i oddał go jego matce.

 

Ten zmarły „jedyny syn” z ewangelii to bardzo często nasze wewnętrzne dziecko, które umarło z powodu trudnych sytuacji życiowych, zranień, niewdzięczności. Jezus pragnie i w nas wskrzesić swojego syna lub córkę, abyśmy doświadczali radości życia przez Jego miłość. Pytanie jest tylko jedno: czy tego pragniemy?

 

Co w tobie umarło przez bolesne i trudne doświadczenia? Czy pragniesz być wewnętrznie wskrzeszony jak młodzieniec z Nain? Pomódl się: Jezu dziękuję Ci, że jesteś Panem życia i śmierci. Dziękuję za wskrzeszenie we mnie tego co umarło.

 

 

 

20 września 2017, środa                                1 Tm 3,14-16; Ps 111,1-6; Łk 7,31-35

 

CHODZIĆ W DUCHU ŚWIĘTYM,

TO DEMASKOWAĆ SWOJE NIEZADOWOLENIE

J 7, 31-32

Jezus powiedział do tłumów: Z kim mam porównać ludzi tego pokolenia? Do kogo są podobni? Podobni są do dzieci przesiadujących na rynku, które głośno przymawiają jedne drugim: „Przygrywaliśmy wam, a nie tańczyliście; biadaliśmy, a wy nie płakaliście”.

 

Jezus ukazuje kondycję człowieka, która często przypomina niezadowolone dzieci: co by się im nie dało, jest źle. Potrzebujemy demaskować nasze niezadowolenie, aby nie zniszczyło naszego życia. Często trudne doświadczenia są dla nas błogosławieństwem, ponieważ pozwalają nam wzrastać. Święty Paweł mówi bowiem: za wszystko dziękujcie, bo taka jest wola Boża.

 

Czy demaskujesz swoje niezadowolenie? Z czego jesteś niezadowolony? Pomódl się: Jezu, dziękuję Ci, że mogę demaskować swoje niezadowolenie i zastępować je dziękczynieniem i znajdować twórcze rozwiązania.

 

 

 

21 września 2017, czwartek                                  Ef 4,1-13; Ps 19,2-5; Mt 9,9-13

 

CHODZIĆ W DUCHU ŚWIĘTYM,

TO DZIĘKOWAĆ ZA SWOJE RANY OTWIERAJĄCE DRZWI BOGU ŻYWEMU

 

Mt 9, 9

Gdy Jezus wychodził z Kafarnaum, ujrzał człowieka siedzącego w komorze celnej, imieniem Mateusz, i rzekł do niego: „Pójdź za Mną”. On wstał i poszedł za Nim.

 

Mateusz odpowiedział na wezwanie Jezusa w zdumiewający sposób – natychmiast. Kiedy człowiek natychmiast odpowiada na Boże wezwania? Na pewno, gdy czegoś szuka, z czegoś jest niezadowolony. Mateusz, jako celnik, musiał być pogardzany. Pogarda i odrzucenie sprawiły, że Mateusz natychmiast odpowiedział na wezwanie Jezusa. Często nasze rany pozwalają opowiedzieć się za Bogiem żywym. Zacznijmy dziękować za nasze rany, niepowodzenia i trudne sytuacje.

 

Za jakie rany w swoim życiu nie dziękowałeś? Czy i w jaki sposób odpowiadasz na wezwania Jezusa? Pomódl się: Jezu, dziękuję Ci za moje rany, które otwierają mnie na Twoją miłość. Dziękuję za dar wiary.

 

 

 

22 września 2017, piątek                                 1 Tm 6,2-12; Ps 49,6--20;  Łk 8,1-3

 

CHODZIĆ W DUCHU ŚWIĘTYM,

TO STAWAĆ SIĘ CZŁOWIEKIEM WDZIĘCZNOŚCI

Łk 8, 2-3

A było z Nim Dwunastu oraz kilka kobiet, które zostały uwolnione od złych duchów i od chorób, Maria, zwana Magdaleną, którą opuściło siedem złych duchów; Joanna, żona Chuzy, rządcy Heroda; Zuzanna i wiele innych, które im usługiwały, udzielając ze swego mienia.

 

Gdyby człowiek był samowystarczalny, nie zmagający się z problemami i nie cierpiący, nie potrzebowałby Boga. Tylko Bóg żywy jest w stanie zaspokoić wszystkie pragnienia człowieka. Wymienione w ewangelii kobiety służyły Jezusowi z wdzięczności, bo otrzymały konkretne dobro w postaci wolności. Potrzebujemy przeobrażać się w ludzi wdzięcznych, bo tylko wdzięczność otwiera drzwi kolejnej łasce.

 

Czy dostrzegasz małe dobro, które otrzymałeś od Boga lub człowieka? Czy jesteś człowiekiem wdzięczności? Kiedy ostatnio dziękowałeś? Pomódl się: Jezu, dziękuję Ci za wszelkie dobro otrzymane od Ciebie i drugiego człowieka. Spraw, abym był człowiekiem wdzięczności.

 

 

 

23 września 2017, sobota                               1 Tm 6,13-16; Ps 100,1-5; Łk 8,4-15

 

CHODZIĆ W DUCHU ŚWIĘTYM, TO SŁUCHAĆ

Łk 8, 8

To mówiąc, wołał: „Kto ma uszy do słuchania, niechaj słucha!”

 

Potrzebujemy słuchać i wprowadzać w życie usłyszane słowo. Potrzebujemy stawać się ludźmi słuchającymi Boga żywego, siebie i drugiego człowieka. Słuchanie to sztuka. Słuchanie i reflektowanie to mistrzostwo świata. Słuchanie, reflektowanie i wprowadzenie w życie to wygrane życie.

 

Czy jesteś człowiekiem słuchającym? Czy twoje słowa nie są pustosłowiem? Pomódl się: Jezu, dziękuję Ci, że uczysz mnie słuchać. Dziękuję, że mogę być człowiekiem słuchającym Ciebie, siebie i drugiego człowieka.

 

 

 

 

 

 

 

 

Opracowała: Jolanta Prokopiuk, korekta: Elżbieta i Grzegorz Kowalewscy,

ilustracje: Marta Stańco, skład:: Mariusz Stańco. Wspólnota Domowego Kościoła Ruchu Światło – Życie  „On Jest”

Teksty do medytacji znajdują się na stronie: www.albertwielki.pl
 

 

3.09. 2017 niedziela                         Jr 20,7-9; Ps 63,2-9; Rz 12,1-2; Mt 16,21-27

 

CHODZIĆ  W DUCHU ŚWIĘTYM

TO NAPEŁNIAĆ SIĘ BOŻYMI MYŚLAMI

Rz12,2

„Nie bierzcie więc wzoru z tego świata, lecz przemieniajcie się przez odnawianie umysłu, abyście umieli rozpoznać, jaka jest wola Boża: co jest dobre, co Bogu przy­jemne i co doskonałe.”

 

Często zastanawiamy się w jaki sposób odczytać Bożą wolę dla naszego życia, a dziś św. Paweł podaje na to (prostą?) receptę. Otóż umiejętność rozpoznawania Bożej woli możliwa jest wtedy, gdy nasz umysł (to znaczy również nasze myślenie) jest odnowione. To znaczy, że mamy myśleć tak, jak myśli Bóg, mamy wejść w Boży sposób myślenia. A to Boże myślenie zawarte jest na kartach Pisma Świętego, czyli napełniając się słowami Pisma Świętego będę zmieniał swoje myślenie i będę w stanie odczytać Boży zamysł dla mojego życia.

 

Czy zauważyłeś, że kluczem do przemiany Twojego myślenia jest czytanie i rozważanie Słowa Bożego? Pomódl się: Jezu, daj mi łaskę wytrwałości. Wiem, że przemiana myślenia to długi proces, ale brakuje mi wytrwałości i cierpliwości w oczekiwaniu na zmiany.

 

 

 

4 września 2017, poniedziałek                            1 Tes 4, 13-18; Ps 96, 1-13; Łk 4, 16-30

 

CHODZIĆ W DUCHU ŚWIĘTYM,

TO NIEŚĆ MISJĘ JEZUSA DALEJ

Łk 4, 17-19

Rozwinąwszy księgę, natrafił na miejsce, gdzie było napisane: „Duch Pański spoczywa na Mnie, ponieważ Mnie namaścił i posłał Mnie, abym ubogim niósł dobrą nowinę, więźniom głosił wolność, a niewidomym przejrzenie; abym uciśnionych odsyłał wolnych, abym obwoływał rok łaski od Pana”. 

 

Być chrześcijaninem to być drugim Chrystusem. To oznacza nic innego jak nieść wolność tym, którzy są niewolnikami siebie, swoich namiętności, wszelakich używek. Być chrześcijaninem to objawiać moc Jezusa Zmartwychwstałego w swoich środowiskach, w swojej rodzinie i wszędzie tam, gdzie będziemy posłani.

 

Czy objawiasz innym Jezusa Zmartwychwstałego, który przynosi wolność? Pomódl się: Jezu, dziękuję Ci za wolność, którą przynosisz światu, ale także i mnie. Dziękuję za Twoje zmartwychwstanie.

 

 

 

5 września 2017, wtorek                             1 Tes 5, 1-11; Ps 27, 1-14; Łk 4, 31-37

 

CHODZIĆ W DUCHU ŚWIĘTYM,

TO WYBUDZIĆ SIĘ Z LETARGU

1 Tes 5,3-6

Kiedy bowiem będą mówić: „Pokój i bezpieczeństwo”, tak niespodzianie przyjdzie na nich zagłada, jak bóle na brzemienną, i nie ujdą. Ale wy, bracia, nie jesteście w ciemnościach, aby ów dzień miał was zaskoczyć jak złodziej. Wszyscy wy bowiem jesteście synami światłości i synami dnia. Nie jesteście synami nocy ani ciemności. Nie śpijmy przeto jak inni, ale czuwajmy i bądźmy trzeźwi.

 

Brak wiary nas usypia. Konsumpcjonizm i bylejakość nas usypia. Wbrew pozorom dobre samopoczucie nas usypia, gdy nie współpracujemy z Jezusem dla Jego królestwa. Dobro i talenty nas usypiają, gdy rodzą w nas samozadowolenie. To co nas wybudza, to niestety cierpienie i wszelkie trudności.

 

Czuwanie objawia się gorliwością. Czy jesteś gorliwy w służbie królestwa Jezusowego? Czy właściwie przeżywasz cierpienie łącząc je z Jezusem? Pomódl się: Jezu, dziękuję Ci za wszelkie cierpienie, które mnie przebudza z samozadowolenia i ospałości.

 

 

 

6 września 2017, środa                                 Kol 1, 1-8; Ps 52, 10-11; Łk 4, 38-44

 

CHODZIĆ W DUCHU ŚWIĘTYM,

TO DOŚWIADCZAĆ JEZUSA ZMARTWYCHWSTAŁEGO DZISIAJ

Łk 4, 40-41

O zachodzie słońca wszyscy, którzy mieli cierpiących na rozmaite choroby, przynosili ich do Niego. On zaś na każdego z nich kładł ręce i uzdrawiał ich. Także złe duchy wychodziły z wielu, wołając: „Ty jesteś Syn Boży”. Lecz On je gromił i nie pozwalał im mówić, ponieważ wiedziały, że On jest Mesjaszem.

 

Jezus i dzisiaj przychodzi uzdrawiać i wyrzucać złe duchy, ponieważ On jest Ten sam wczoraj, dziś, a także na wieki. Człowiek wbrew pozorom jest ten sam, naznaczony grzechem i bezsilnością. Jezus ten z Ewangelii jest tym, który Zmartwychwstał i żyje, i działa podobnie, gdy chodził po ziemi. Gdy będziemy Go wzywać, odpowie nam. Gdy będziemy potrzebować Jego pomocy, przyjdzie, aby nam pomóc.

 

Czy traktujesz Jezusa jak tego kto żyje, ponieważ zmartwychwstał, czy jak tego, który tylko żył i koniec? Pomódl się: Jezu, dziękuję, że zmartwychwstałeś i przychodzisz do mnie jak przychodziłeś do swoich uczniów.

 

 

 

7 września 2017, czwartek                                          Kol 1, 9-14; Ps 98, 2-6; Łk 5, 1-11

 

CHODZIĆ W DUCHU ŚWIĘTYM, TO WYPŁYNĄĆ NA GŁĘBIĘ

Łk 5, 4-6

Gdy przestał mówić, rzekł do Szymona: „Wypłyń na głębie i zarzuć sieci na połów”. A Szymon odpowiedział: „Mistrzu, całą noc pracowaliśmy i niceśmy nie ułowili. Lecz na Twoje słowo zarzucę sieci”. Skoro to uczynił, zagarnęli tak wielkie mnóstwo ryb, że sieci ich zaczynały się rwać

 

My również potrzebujemy usłyszeć słowa Jezusa: Wypłyń na głębię. Wypłynąć na głębię oznacza spojrzeć na swoje życie oczami Jezusa. Oznacza to także ujrzeć swój grzech i rany grzechowe, aby Jezus mógł je uzdrowić i uporządkować. Wypłynąć na głębię to także dziękować za dobro i za trudy, bo On ze wszystkiego potrafi uczynić błogosławieństwo.

 

Czy usłyszałeś w swoim sercu zaproszenie Jezusa: Wypłyń na głębię? Pomódl się: Jezu, dziękuję Ci za Twoje zaproszenie wypłynięcia na głębię. Przymnóż mi wiary.

 

 

 

8 września 2017, piątek – święto Narodzenia NMP    Mi 5,1-4, Ps 13,6; Mt 1,1-23

 

CHODZIĆ W DUCHU ŚWIĘTYM, TO STAWAĆ SIĘ MAŁYM

Mi 5,1-3

Tak mówi Pan: „A ty, Betlejem Efrata, najmniejsze jesteś wśród plemion 

judzkich. Z ciebie Mi wyjdzie Ten, który będzie władał w Izraelu, a pochodzenie Jego od początku, od dni wieczności. Przeto Pan wyda ich aż do czasu, kiedy porodzi mająca porodzić. Wtedy reszta braci Jego powróci do synów Izraela.

 

Bóg żywy kocha to co małe, ponieważ ma możliwość objawienia swojej mocy. Bóg jest hojny i nikt z nim w tej dziedzinie nie wygra. „Małe” to pokora i zależność dziecka od Ojca. „Małe” to doświadczanie miłości ojcowskiej Boga. „Małe” to wielkie, ponieważ „mała” była Maryja i stała się Królową nieba i ziemi.

 

Czy prosisz o to, by być „małym”? Czy jesteś dzieckiem, będącym w stałym kontakcie z Ojcem niebieskim? Pomódl się: Jezu, daj mi się zachwycić małością i prostotą Maryi. Pozwól mi być małym.

 

 

 

9 września 2017, sobota                                  Kol 1, 21-23; Ps 54, 3-8;  Łk 6, 1-5

 

CHODZIĆ W DUCHU ŚWIĘTYM,

TO ZMIENIAĆ MYŚLENIE Z LUDZKIEGO NA BOŻE

Kol 1, 21-22

Was, którzy byliście niegdyś obcy dla Boga i Jego wrogami przez sposób myślenia i wasze złe czyny, teraz znów Bóg pojednał w doczesnym ciele Chrystusa przez śmierć, by stawić was wobec siebie jako świętych i nieskalanych, i nienagannych, bylebyście tylko trwali w wierze, ugruntowani i stateczni, a nie chwiejący się w nadziei właściwej dla Ewangelii.

 

Nawrócenie to zmiana myślenia z ludzkiego na Boże. Człowiek, gdy się nie nawraca, jest obcy dla Boga i jest Jego wrogiem przez sposób myślenia. Tyle i aż tyle. Potrzebujemy stale prosić Boga żywego o zmianę myślenia i to prosić z determinacją.

 

Czy prosisz Jezusa o zmianę myślenia w twoim życiu w różnych dziedzinach życia? Pomódl się: Jezu, proszę Cię o zmianę myślenia na różnych płaszczyznach mojego życia.

20 sierpnia 2017, niedziela                       Iz 56,1-7; Ps 67,2-8; Rz 11,13-32; Mt 15,21-28

 

CHODZIĆ W DUCHU ŚWIĘTYM,

TO WZRASTAĆ W DETERMINACJI

Mt 15, 25-28

A ona przyszła, padła Mu do nóg i prosiła: «Panie, dopomóż mi». On jednak odparł: «Niedobrze jest zabierać chleb dzieciom, a rzucać szczeniętom». A ona odrzekła: «Tak, Panie, lecz i szczenięta jedzą okruchy, które spadają ze stołu ich panów». Wtedy Jezus jej odpowiedział: «O niewiasto, wielka jest twoja wiara; niech ci się stanie, jak pragniesz!» Od tej chwili jej córka była zdrowa.

 

Kobieta kananejska była zdeterminowana. Uzdrowienie jej córki dokonało się dzięki jej determinacji, inteligencji i miłości do dziecka. Jezus i dzisiaj pragnie nam powiedzieć, że nasze problemy rozwiązują się i dzisiaj przez szukanie z determinacją. Wszystko co ważne w naszym życiu potrzebuje trudu i determinacji.

 

Czy jesteś człowiekiem zdeterminowanym? Czy modlisz się o łaskę determinacji? Pomódl się: Jezu, dziękuję, że z taką determinacją pełniłeś wolę Swojego Ojca. Proszę Cię o łaskę determinacji w swoim życiu.

 

 

21 sierpnia 2017, poniedziałek              Sdz 2,11-19; Ps 106,34-44; Mt 19,16-22

 

CHODZIĆ W DUCHU ŚWIĘTYM,

TO DEMASKOWAĆ SWÓJ GRZECH

Sdz 2, 11-14a

Izraelici czynili to, co złe w oczach Pana, i służyli Baalom. Porzucili Boga swoich ojców, Jahwe, który ich wyprowadził z ziemi egipskiej, i poszli za cudzymi bogami, którzy należeli do ludów sąsiednich. Oddawali im pokłon i drażnili Pana. Porzucili Pana i służyli Baalowi i Asztartom. Wówczas zapłonął gniew Pana przeciwko Izraelitom, tak że wydał ich w ręce ciemięzców.

 

Nieszczęścia, które wydarzały się Narodowi Wybranemu związane były z ich niewiernością i odstąpieniem od Boga żywego. Potrzebujemy tak jak Izraelici demaskować swój grzech, swoją niewierność, aby ujrzeć prawdziwe źródło naszych nieszczęść. Nasze trudne doświadczenia, sytuacje dramatyczne są zawsze po coś.

 

Czy spoglądasz na swoje życie oczami Boga i Jego słowa? Czy potrafisz demaskować źródło swoich nieszczęść? Pomódl się: Jezu, dziękuję Ci, że objawiasz mi prawdziwe źródło mojego nieszczęścia. Dziękuję, że uzdalniasz mnie do demaskowania mojego grzechu.

 

 

 

22 sierpnia 2017, wtorek                             Sdz 6,11-24; Ps 85,9-14; Mt 19,23-30

 

CHODZIĆ W DUCHU ŚWIĘTYM,

TO OCZEKIWAĆ NA BOŻĄ INTERWENCJĘ

Sdz 6, 13

Odpowiedział mu Gedeon: Wybacz, panie mój! Jeżeli Pan jest z nami, skąd pochodzi to wszystko, co się nam przydarza? Gdzież są te wszystkie dziwy, o których opowiadają nam ojcowie nasi, mówiąc: Czyż Pan nie wywiódł nas z Egiptu? A oto teraz Pan nas opuścił i oddał nas w ręce Madianitów.

 

Trudne wydarzenia w naszym życiu to wymarzone sytuacje, aby mógł interweniować Bóg żywy. Potrzebujemy dziękować i uwielbiać Boga żywego w naszej trudnej czy beznadziejnej sytuacji życiowej, a On objawi swoją moc. Potrzebujemy oczekiwać na Bożą interwencję, bo On jest zawsze wierny Swojemu Słowu.

 

Czy dziękujesz Jezusowi za swoją trudną czy beznadziejną sytuację w twoim życiu? Czy szkolisz się w dziękczynieniu i uwielbianiu Boga żywego? Pomódl się: Jezu, dziękuję za moje wszystkie trudne czy beznadziejne sytuacje życiowe. Wierzę, że jesteś Bogiem mocnym.

 

 

 

23 sierpnia 2017, środa                                    Sdz 9,6-15; Ps 21,2-7; Mt 20,1-16

 

CHODZIĆ W DUCHU ŚWIĘTYM,

TO ODKRYĆ PŁASZCZYZNY DOBRA WSPÓLNEGO

Sdz 9, 12-15

Następnie rzekły drzewa do krzewu winnego: Chodź ty i króluj nad nami! Krzew winny im odpowiedział: Czyż mam się wyrzec mojego soku rozweselającego bogów i ludzi, aby pójść i kołysać się ponad drzewami? Wówczas rzekły wszystkie drzewa do krzewu cierniowego: Chodź ty i króluj nad nami! Odpowiedział krzew cierniowy drzewom: Jeśli naprawdę chcecie mnie namaścić na króla, chodźcie i odpoczywajcie w moim cieniu! A jeśli nie, niech ogień wyjdzie z krzewu cierniowego i spali cedry libańskie».

 

Bajkę, którą wygłaszał Jotam związaną z wyborem nowego króla jest również bardzo aktualna i w czasach obecnych. Sprawowanie władzy jest nieodzowne w każdej społeczności. Potrzebujemy właściwych osób do sprawowania władzy, ale potrzebujemy także modlitwy za osoby sprawujące  władzę, ponieważ od ich decyzji zależy powodzenie naszych środowisk. Troska o dobro wspólne, to troska na wielu płaszczyznach nie tylko decyzyjnych, ale i duchowych.

 

Czy modlisz się za osoby sprawujące władzę w społeczeństwie, Kościele? Czy odkryłeś różne płaszczyzny dobra wspólnego? Pomódl się: Jezu, dziękuję Ci za osoby sprawujące władzę. Dziękuję Ci za ich decyzje zgodne z prawem naturalnym.

 

 

 

24 sierpnia 2017, czwartek (Święto Barłomieja Apostoła)

Ap 21,9-14; Ps 145,10-18; J 1,45-51

 

CHODZIĆ W DUCHU ŚWIĘTYM, TO BYĆ PRZEŹROCZYSTYM

J 1, 47-48

Jezus ujrzał, jak Natanael zbliżał się do Niego, i powiedział o nim: „Patrz, to prawdziwy Izraelita, w którym nie ma podstępu”. Powiedział do Niego Natanael: „Skąd mnie znasz?” Odrzekł mu Jezus: „Widziałem cię, zanim cię zawołał Filip, gdy byłeś pod drzewem figowym”.

 

Jezus ceni u Natanaela lub w innym jego imieniu Bartłomieja, jego postawę szczerości, która nie knuje, nie oszukuje lub nie ukrywa czegoś nie wygodnego. Jezus zaprasza nas, abyśmy byli przed Nim szczerzy i prawdomówni. On doskonale zdaje sobie sprawę z tego kim jesteśmy, mało tego zna nasze serce, ale oczekuje od nas szczerości i prawdomówności.

 

Czy jesteś człowiekiem szczerym i prawdomównym? Czy wylewasz przed Bogiem swoje serce? Pomódl się: Jezu, dziękuje Ci, że mogę być przed 

Tobą szczery. Dziękuję, że jesteś Drogą, Prawdą i Życiem.

 

 

 

25 sierpnia 2017, piątek                                Rt 1,1-22; Ps 146,5-10; Mt 22,34-40

 

CHODZIĆ W DUCHU ŚWIĘTYM,

TO WZRASTAĆ W WIELKODUSZNOŚCI

Rt 1, 16. 22a

Odpowiedziała Rut: «Nie nalegaj na mnie, abym opuściła ciebie i abym odeszła od ciebie, gdyż: gdzie ty pójdziesz, tam ja pójdę, gdzie ty zamieszkasz, tam ja zamieszkam, twój naród będzie moim narodem, a twój Bóg będzie moim Bogiem». Wróciła więc Noemi, a z nią była Rut Moabitka, jej synowa, która przyszła z ziemi Moabu.

 

Bóg żywy ceni ludzi wielkodusznych. Rut była właśnie taką osobą. Przychodząc do kraju swojej teściowej, troszcząc się o nią, Bóg zatroszczył się o to, aby należała do genealogii ziemskiej Syna Bożego. Bóg jest wielkoduszny i nie pozwala prześcignąć się w wielkoduszności. Potrzebujemy prosić Jezusa o dar wielkoduszności i łaskę wzrastania w tej postawie.

 

Czy jesteś człowiekiem wielkodusznym? Czy prosisz Jezusa o dar wielkoduszności? Pomódl się: Jezu, dziękuję Ci za dar wielkoduszności.

 

 

 

26 sierpnia 2017, sobota (Uroczystość NMP Częstochowskiej)

Prz 8,22-35 lub Iz 2,2-5; Ps 48,2-15; Ga 4,4-7; J 2,1-11

 

CHODZIĆ W DUCHU ŚWIĘTYM, TO ODKRYĆ MARYJĘ

J 2, 1-2

W Kanie Galilejskiej odbywało się wesele i była tam Matka Jezusa. Zaproszono na to wesele także Jezusa i Jego uczniów. A kiedy zabrakło wina, Matka Jezusa mówi do Niego: „Nie mają już wina”.

 

Najważniejsze, aby Maryja była obecna w naszym domu. Konsultacje z Maryją są na wagę złota. Jej obecność to doświadczanie Jej troski o nasze braki. Brak Jej obecności to brak Kogoś ważnego. Zapraszaj zatem Maryję do swojego domu, a doświadczysz Jej prowadzenia i ochrony.

 

Czy masz relacje z Maryją? Czy zaprosiłeś Ją do swojego domu? Pomódl się: Jezu, dziękuję Ci za Twoją Matkę. Dziękuję, że jest moją Matką.

13 sierpnia 2017, niedziela                          1 Krl 19,9-13; Ps 85,9-14; Rz 9,1-5; Rz 9,1-5

 

CHODZIĆ W DUCHU ŚWIĘTYM,

TO SPOTKAĆ BOGA ŻYWEGO NA SWÓJ SPOSÓB

 

1 Krl 19, 11-13a

A oto Pan przechodził. Gwałtowna wichura rozwalająca góry i druzgocąca skały szła przed Panem; ale Pana nie było w wichurze. A po wichurze – trzęsienie ziemi: Pana nie było w trzęsieniu ziemi. Po trzęsieniu ziemi powstał ogień: Pana nie było w ogniu. A po tym ogniu – szmer łagodnego powiewu. Kiedy tylko Eliasz go usłyszał, zasłoniwszy twarz płaszczem, wyszedł i stanął przy wejściu do groty.

 

Boga żywego można spotkać na różne sposoby. Można Go spotkać w gwałtownej wichurze. Można Go spotkać w trzęsieniu ziemi. Można Go spotkać w ogniu, ale można Go także spotkać, tak Jak Eliasz, w delikatnym powiewie. Bóg przychodzi do nas tak jak tego potrzebujemy.

 

Czy potrafisz powiedzieć Bogu żywemu, że Go potrzebujesz i kochasz? Czy potrafisz rozpoznać, gdy do ciebie przychodzi? Pomódl się: Jezu, dziękuję Ci, że pragniesz do mnie przyjść. Dziękuję, że mogę Cię spotkać na swój sposób.

 

 

 

14 sierpnia 2017, poniedziałek – św. Maksymiliana Kolbego   Pwt 10,12-22

 Ps 147,12-20; Mt 17,22-27

CHODZIĆ W DUCHU ŚWIĘTYM,

TO ODKRYĆ CZYM JEST MIŁOŚĆ DO BOGA

 

Pwt 10, 12-13

A teraz, Izraelu, czego żąda od ciebie Pan, Bóg twój? Tylko tego, byś się bał Pana, Boga swojego, chodził wszystkimi Jego drogami, miłował Go, służył Panu, Bogu twemu, z całego swojego serca i z całej swej duszy, strzegł poleceń Pana i Jego praw, które ja ci podaję dzisiaj dla twego dobra.

 

Bóg żywy chciałby, abyśmy Go kochali, ale nie tak, jak my to na ogół rozumiemy. On nie potrzebuje od nas ochłapów naszego czasu, umiejętności czy podarków. On pragnie naszego serca. Nasza uległość wobec Jego prowadzenia jest wyrazem naszej miłości. Lęk, aby nie zranić Boga żywego, jest wyrazem naszej miłości i nazywa się bojaźnią Bożą. Liczenie się z Jego zdaniem i Jego prawami, to właśnie miłość do Boga. Prośmy zatem Jezusa o taką miłość do Niego.

 

Jak rozumiesz miłość do Boga żywego? Co jest najistotniejszego w tej twojej miłości? Pomódl się: Jezu, dziękuję Ci, że mogę kochać Cię tak, jak jesteś tego godzien.

 

 

 

15 sierpnia 2017, wtorek – uroczystość Wniebowzięcia NMP

Ap 11,19;12,1-6; Ps 45,7-15; 1 Kor 15,20-26; Łk 1,39-56

 

CHODZIĆ W DUCHU ŚWIĘTYM,

TO DOŚWIADCZAĆ ZWYCIĘSTWA PRZEZ WSTAWIENNICTWO MARYI

 

Ap 12, 3-5a

Ukazał się też inny znak na niebie: Oto wielki Smok ognisty, ma siedem głów i dziesięć rogów, a na głowach siedem diademów. Ogon jego zmiata trzecią część gwiazd z nieba i rzucił je na ziemię. Smok stanął przed mającą urodzić Niewiastą, ażeby skoro tylko porodzi, pożreć jej Dziecko. I porodziła Syna – mężczyznę, który będzie pasł wszystkie narody rózgą żelazną. 

 

Maryja bierze udział w walce duchowej przez swoje posłuszeństwo i narodzenie Syna Bożego. Maryja trwa wiernie oglądając śmierć Swojego Syna na krzyżu, gdy wydawać by się mogło, że wszystko jest przegrane. W ten sposób zwycięża szatana. Maryja wstawia się za nami, będąc po naszej stronie.

 

Czy zapraszasz Maryję do swojej walki duchowej? Czy upodabniasz się do Maryi przez swoje posłuszeństwo planom Bożym w swoim życiu? Pomódl się: Jezu, dziękuję Ci, że z Tobą zwyciężam. Dziękuję za Twoją Matkę.

 

 

 

16 sierpnia 2017, środa                                       Pwt 34,1-12; Ps 66; Mt 18,15-20

 

CHODZIĆ W DUCHU ŚWIĘTYM,

TO PONOSIĆ KONSEKWENCJE SWOICH WYBORÓW

 

Pwt 34, 4

Rzekł Pan do niego: „Oto kraj, który poprzysiągłem Abrahamowi, Izaakowi i Jakubowi tymi słowami: Dam go twemu potomstwu. Pozwoliłem ci zobaczyć go własnymi oczami, lecz tam nie wejdziesz”.

 

Mojżesz, który wyprowadzał swój naród z Egiptu, nie wszedł do ziemi obiecanej. Weszło tylko dwóch ludzi, którzy wychodzili z Egiptu – Jozue i Kaleb. Dwóch to niewiele. Można byłoby powiedzieć, niewielu się udaje dojść do ziemi obiecanej. To była konsekwencja ich wyborów i nieumiejętności przejścia z postawy narzekania i szemrania w dziękczynienie i uwielbienie. Bóg żywy szanuje naszą wolność i dlatego ponosimy konsekwencje naszych wyborów.

 

Czy przetwarzasz swoje narzekanie i szemranie w dziękczynienie? Czy wzrastasz w Bożym zaufaniu? Pomódl się: Jezu, dziękuję Ci, że mogę dojść do swojej ziemi obiecanej. Dziękuję, że mogę zamieniać swoje narzekanie na dziękczynienie.

 

 

 

17 sierpnia 2017, czwartek                                     Joz 3,7-17; Ps 114,1-6; Mt 18,21-19,1

 

CHODZIĆ W DUCHU ŚWIĘTYM, TO PRZEJŚĆ SWÓJ JORDAN

 

Joz 3, 16b-17

Wody spływające do morza Araby, czyli Morza Słonego, oddzieliły się zupełnie, a lud przechodził naprzeciw Jerycha. Kapłani niosący Arkę Przymierza Pańskiego stali mocno na suchym łożysku w środku Jordanu, a tymczasem cały Izrael szedł po suchej ziemi, aż wreszcie cały naród skończył przeprawę przez Jordan.

 

Pokolenie, które wchodziło do ziemi obiecanej miało swój czas przejścia przez Jordan suchą nogą, tak jak ich przodkowie przez Morze Czerwone. Każdy z nas musi odkryć swój Jordan, aby przejść do ziemi obiecanej. „Przejście Jordanu” to przekroczenie granicy nowej rzeczywistości i odkrywanie jej kolejnych etapów.

 

Czy odkryłeś już czym jest dla ciebie przejście Jordanu? Czy odkryłeś swoją ziemię obiecaną? Pomódl się: Jezu, dziękuję Ci za przejście mojego Jordanu i odkrycie ziemi obiecanej.

 

 

 

18 sierpnia 2017, piątek                               Joz 24,1-13; Ps 136,1-24; Mt 19,3-12

 

CHODZIĆ W DUCHU ŚWIĘTYM,

TO ODKRYĆ, ŻE NASZA ZIEMIA OBIECANA

JEST DZIEŁEM BOGA ŻYWEGO

Joz 24, 12-13

Wysłałem przed wami szerszenie, które wypędziły sprzed oblicza waszego dwóch królów amoryckich. Nie dokonało się to ani waszym mieczem, ani łukiem. Dałem wam ziemię, około której nie trudziliście się, i miasta, których wy nie budowaliście, a w nich zamieszkaliście. Winnice i drzewa oliwne, których nie sadziliście, dają wam dziś pożywienie.

 

Izrael wchodzi do ziemi obiecanej i otrzymuje jej plony za darmo. Ziemia obiecana jest bowiem darem Boga żywego i spełnieniem Jego obietnic. Także nasza ziemia obiecana jest Bożym darem i Jego dziełem. To nasza misja życiowa, do której zostaliśmy doprowadzeni przez naszą pustynie, aby poznać siebie i Boga żywego.

 

Czy odkryłeś misję swojego życia? Czy odkryłeś siebie, swoją historię życia, swoje talenty? Pomódl się: Jezu, dziękuję Ci za odkrycie mojej ziemi obiecanej. Dziękuję Ci za przyjęcie mojej misji.

 

 

 

19 sierpnia 2017, sobota                             Joz 24,14-29; Ps 16,1-11; Mt 19,13-15

 

CHODZIĆ W DUCHU ŚWIĘTYM,

TO DONYWAĆ WŁASNYCH WYBORÓW

Joz 24, 15

Gdyby jednak wam się nie podobało służyć Panu, rozstrzygnijcie dziś, komu służyć chcecie, czy bóstwom, którym służyli wasi przodkowie po drugiej stronie Rzeki, czy też bóstwom Amorytów, w których kraju zamieszkaliście. Ja sam i mój dom służyć chcemy Panu.

 

Bóg żywy oczekuje od nas decyzji: Komu chcemy służyć? Czy chcemy służyć swoim żądzom, wyznaczonym planom i swoim zachciankom, czy chcemy służyć Jemu i Jego planom? Podejmowane decyzje sprawiają, że nasza codzienność się zmienia. Nasze decyzje sprawiają jak zmienia się nasze życie.

 

Jakie są twoje decyzje związane z Bogiem żywym? Komu chcesz służyć nie tylko w deklaracjach słownych ale w konkrecie życia? Pomódl się: Jezu,dziękuję Ci, że mogę podejmować swoje decyzje, bo jestem wolny.

6 sierpnia 2017, niedziela– święto przemienienia Pańskiego

Dn 7,9-14 lub 2 P 1,16-19; Ps 97,1-9; 2 P 1,16-19; Mt 17,1-9

 

CHODZIĆ W DUCHU ŚWIĘTYM,

TO DOŚWIADCZAĆ SWOJEJ GÓRY TABOR

Mt 17, 5-7

Gdy on jeszcze mówił, oto obłok świetlany osłonił ich, a z obłoku odezwał się głos: „To jest mój Syn umiłowany, w którym mam upodobanie, Jego słuchajcie” Uczniowie, słysząc to, upadli na twarz i bardzo się zlękli. A Jezus zbliżył się do nich, dotknął ich i rzekł: „Wstańcie, nie lękajcie się”.

 

Każdy z nas potrzebuje swojej góry Tabor – doświadczenia przez Boga – aby nasze człowieczeństwo miało możliwość dotknięcia nieba. Potrzebujemy usłyszeć: to jest mój syn umiłowany/ córka umiłowana, aby doświadczyć mocy dobra, które jest w nas złożone. Dobra będzie w nas tyle, ile w nas będzie Boga.

 

Czy odkrywasz zasoby dobra w swoim sercu? Które zasoby dobra nie zostały jeszcze uruchomione? Pomódl się: Jezu, dziękuję Ci, że mogę w nowy sposób doświadczać, że jestem osobą kochaną.

 

 

7 sierpnia 2017, poniedziałek                  Lb 11,4b-15; Ps 81,12-17; Mt 14,22-36

 

CHODZIĆ W DUCHU ŚWIĘTYM,

TO DOŚWIADCZAĆ CENY WOLNOŚCI

Lb 11, 4b-5

Na pustyni Izraelici mówili: „Któż nam da mięsa, abyśmy jedli? Wspominamy ryby, które darmo jedliśmy w Egipcie, ogórki, melony, pory, cebulę i czosnek. Teraz zaś jesteśmy wycieńczeni, nie mamy nic, nie widzimy niczego prócz manny”.

 

Żyjemy często w iluzji wolności. Wydaje nam się, że wolność nic nie kosztuje. Izraelici musieli zrezygnować między innymi z urozmaiconego jedzenia, aby stawać się ludźmi wolnymi. Zapomnieli o trudzie i cierpieniu, a wspominali z nostalgią ryby, warzywa i owoce. Historia pokazała, że urodzili się niewolnikami i umarli jako niewolnicy. Od nas zależy, jaką cenę zapłacimy za dar prawdziwej wolności.

 

Czy jesteś człowiekiem wolnym? Czy doświadczasz ceny swojej wolności? Jakiej? Pomódl się: Jezu, dziękuję Ci za dar wolności. Dziękuję, że mogę ujrzeć najmniejsze dobro w swoim życiu.

 

 

 

8 sierpnia 2017, wtorek                                   Lb 12,1-13; Ps 51,3-13; Mt 15,1-14

 

CHODZIĆ W DUCHU ŚWIĘTYM, TO WOŁAĆ DO JEZUSA

Mt 14, 26-30

Uczniowie, zobaczywszy Go kroczącego po jeziorze, zlękli się, myśląc, że to zjawa, i ze strachu krzyknęli. Jezus zaraz przemówił do nich: „Odwagi! To Ja jestem, nie bójcie się!”Na to odezwał się Piotr: „Panie, jeśli to Ty jesteś, każ mi przyjść do siebie po wodzie!” A On rzekł: „Przyjdź!” Piotr wyszedł z łodzi i krocząc po wodzie, podszedł do Jezusa. Lecz na widok silnego wiatru uląkł się i gdy zaczął tonąć, krzyknął: „Panie, ratuj mnie!”

 

Piotr miał odwagę chodzić po jeziorze na słowo Jezusa, ale nie miał już odwagi chodzić po tym jeziorze przy wzburzonych falach. Każdy z nas ma swoje określone ograniczenia. Potrzebujemy jednak wołać do Jezusa tak jak Piotr: Panie ratuj! Ograniczenia bowiem przynależą do natury człowieka. Potrzebujemy te ograniczenia zaakceptować i prosić Jezusa o interwencję.

 

W jakich sytuacjach wołasz do Jezusa? Jakie sytuacje domagają się przymnożenia wiary w twoim życiu? Pomódl się: Jezu, dziękuję Ci, że demaskujesz w moim życiu niewiarę. Dziękuję, że mogę do Ciebie wołać, tak jak Piotr.

 

 

 

9 sierpnia 2017, środa – św. Teresy Benedykty od Krzyża (Edyty Stein), patronki Europy                          Oz 2,16-22; Ps 45,11-17; Mt 25,1-13 lub Mt 16,24-27

 

CHODZIĆ W DUCHU ŚWIĘTYM, TO PRZEBYWAĆ NA PUSTYNI

Oz 2, 16-17. 21-22

Na pustynię chcę ją wyprowadzić i mówić jej do serca. I będzie Mi tam uległa jak za dni swej młodości, gdy wychodziła z egipskiego kraju. I poślubię cię sobie na wieki, poślubię przez sprawiedliwość i prawo, przez miłość i miłosierdzie. Poślubię cię sobie przez wierność, a poznasz Pana.

 

Pustynia to czas trudny, ale błogosławiony. Możliwy do przejścia dzięki mocy Jezusa. Każdy z nas potrzebuje doświadczyć swojej własny pustyni, aby spotkać się głęboko ze sobą i Bogiem żywym. Pustynia to błogosławiona łaska, która pozwala odkryć siebie w trudzie, i bólu prawdy o sobie. Prawdy, która prowadzi do pokory.

 

Czy prosisz Jezusa o dar pustyni w swoim życiu? Czy potrafisz w swoim życiu dla siebie tworzyć pustynię? Pomódl się: Jezu, dziękuję Ci za dar pustyni w moim życiu. Dziękuję za trud, cierpienie i prawdę o sobie.

 

 

 

10 sierpnia 2017, czwartek – św. Wawrzyńca         Mdr 3,1-9 lub 2 Kor 9,6-10

Ps 112,1-9; J 12,24-26

 

CHODZIĆ W DUCHU ŚWIĘTYM, TO WZRASTAĆ W HOJNOŚCI

2Kor 9, 6-7

Kto skąpo sieje, ten skąpo i zbiera, kto zaś hojnie sieje, ten hojnie też zbierać będzie. Każdy niech przeto postąpi tak, jak mu nakazuje jego własne serce, nie żałując i nie czując się przymuszonym, albowiem radosnego dawcę miłuje Bóg.

 

Potrzebujemy wzrastać w hojności, bo Bóg kocha ludzi hojnych. Bóg jest hojny i nie da się prześcignąć w hojności. Bóg zawsze jest dobry, chociaż ludzie często nie okazują Mu wdzięczności. Potrzebujemy prosić Jezusa, aby pomimo niewdzięczności innych wzrastać w swojej hojności, bo Bóg jest dobry.

 

Czy jesteś człowiekiem hojnym? Czy wzrastasz w hojności? Pomódl się: Jezu, dziękuję Ci za Twoją hojność. Dziękuję, że mogę być do Ciebie podobny.

 

 

 

11 sierpnia 2017, piątek                            Pwt 4,32-40; Ps 77,12-21; Mt 16,24-28

 

CHODZIĆ W DUCHU ŚWIĘTYM,

TO UCZYĆ SIĘ REFLEKTOWAĆ SWOJĄ RZECZYWISTOŚĆ

Pwt 4, 39-40

Poznaj dzisiaj i rozważ w swym sercu, że Pan jest Bogiem, a na niebie wysoko i na ziemi nisko nie ma innego. Strzeż Jego praw i nakazów, które ja dziś polecam tobie wypełniać; by dobrze ci się wiodło i twym synom po tobie; byś przedłużył swe dni na ziemi, którą na zawsze daje ci Pan, Bóg twój.

 

Nie możemy być bezmyślni! Bóg żywy zaprasza człowieka, którego i wyjechał na spotkanie Izraela, ojca swego, do Goszen. Kiedy zobaczył go, rzucił mu się na szyję i długo płakał na jego szyi. Wreszcie Izrael odezwał się do Józefa: „Teraz mogę już umrzeć, skoro zobaczyłem cię jeszcze przy życiu!”

 

Egipt stał się dla Józefa, Jakuba i całej ich rodziny miejscem życia
i błogosławieństwa. Jakub doświadczył wskrzeszenia swojego syna Józefa, którego już pochował i przepłakał. Egipt stał się dla rodziny Jakuba miejscem niewyobrażalnego dobra z powodu wiary i wierności Józefa. Wiara i wierność mają moc przeobrazić nasze cierpienie w błogosławieństwo.

 

Czy twoja wiara rodzi z twojego cierpienia błogosławieństwo? Czy prosisz Jezusa o wzrastanie w wierze? Pomódl się: Jezu dziękuję Ci, że przez moją wiarę czynisz z mojego cierpienia błogosławieństwo dla mnie i innych.

 

 

16 lipca 2017, niedziela                Iz 55,10-11; Ps 65,10-14; Rz 8,18-23; Mt 13,1-23

 

CHODZIĆ W DUCHU ŚWIĘTYM,

TO ODKRYĆ KREATYWNOŚĆ SŁOWA

Iz 55, 10-11

Podobnie jak ulewa i śnieg spadają z nieba i tam nie powracają, dopóki nie nawodnią ziemi, nie użyźnią jej i nie zapewnią urodzaju, tak iż wydaje nasienie dla siewcy i chleb dla jedzącego, tak słowo, które wychodzi z ust moich, nie wraca do Mnie bezowocne, zanim wpierw nie dokona tego, co chciałem, i nie spełni pomyślnie swego posłannictwa.

 

Słowo Boże często musi przebyć długą drogę, aby dotrzeć do ludzkiego serca. Wielokrotnie powoli nasiąka, aby rozmiękczyć to co twarde. Niekiedy przychodzi jak deszcz wczesny lub późny, albo jak intensywna ulewa. Wszystko w zależności od potrzeby. Wielokrotnie Bóg żywy przez wydarzenia zmiękcza ludzkie serca, aby jego słowo mogło dotrzeć tam, gdzie potrzebuje. Słowo Boże jest skuteczne, ale i kreatywne w sposobach dotarcia do nas. Prośmy zatem Jezusa, aby jego słowo docierało do naszego serca.

 

Czy odkryłeś w swoim życiu moc słowa Bożego? Czy odkryłeś Jego kreatywność w docieraniu do ciebie? Pomódl się: Jezu, dziękuję Ci za moc Twojego słowa. Dziękuję, że jesteś kreatywny w docieraniu ze swoim słowem do mojego serca.

 

 

 

17 lipca 2017, poniedziałek                                Wj 1,8-14.22; Ps 124,1-8; Mt 10,34-11,1

 

CHODZIĆ W DUCHU ŚWIĘTYM, TO ODKRYĆ PRAWDZIWE POWODY WYSTĘPOWANIA WOBEC DRUGIEGO CZŁOWIEKA

Wj 1, 8-10

Rządy w Egipcie objął nowy król, który nie znał Józefa. I rzekł do swego ludu: „Oto lud Izraelitów jest liczniejszy i potężniejszy od nas. Roztropnie przeciw niemu wystąpmy, ażeby się przestał rozmnażać. W przypadku bowiem wojny mógłby się połączyć z naszymi wrogami i walczyć przeciw nam, aby wyjść z tego kraju”.

 

Drugi człowiek występuje wobec drugiego człowieka z różnych powodów. Faraon poczuł się zagrożony liczebnością Izraelitów. Jeszcze inni występują wobec drugiego człowieka z powodu głębokiego osobistego zranienia. Potrzebujemy odkryć nasze powody występowania wobec drugiego człowieka, te słuszne albo niesłuszne, aby stanąć w całej prawdzie.

 

Z jakich powodów występujesz przeciwko drugiemu człowiekowi? Czy masz odwagę wyrazić swoje negatywne zdanie otwarcie wobec drugiego człowieka? Pomódl się: Jezu, dziękuję Ci za odwagę mówienia prawdy. Dziękuję za dar odwagi.

 

 

 

18 lipca 2017, wtorek                                     Wj 2,1-15; Ps 69,3-34; Mt 11,20-24

 

CHODZIĆ W DUCHU ŚWIĘTYM,

TO ODKRYĆ DOŚWIADCZENIE ŻYCIA,

KTÓRE DOMAGA SIĘ PRZEMIANY

Wj 2, 9b-10

Wówczas kobieta zabrała dziecko i wykarmiła je. Gdy chłopiec podrósł, zaprowadziła go do córki faraona, i był dla niej jak syn. Dała mu imię Mojżesz, mówiąc: „Bo wydobyłam go z wody”.

 

Mojżesz został uratowany z wody Nilu i te wody w jakiś sposób naznaczały Mojżesz na całe życie. Musiał ponownie wejść w wody Morza Czerwonego, aby uratować innych. Każdy z nas również jest naznaczony jakimś wydarzeniem ze swojego życia, które w jakiś sposób powraca w nowej odsłonie do naszego życia. Od nas zależy co z tym doświadczaniem zrobimy.

 

Jakie doświadczenie z twojej historii życia powraca w nowej odsłonie? Co z tym doświadczeniem robisz? Pomódl się: Jezu, dziękuję Ci, że masz moc przemienić każde doświadczenie w moim życiu w nowe życie.

 

 

 

19 lipca 2017, środa                                                   Wj 3,1-12; Ps 103,1-7; Mt 11,25-27

 

CHODZIĆ W DUCHU ŚWIĘTYM, TO ODKRYĆ CISZĘ

Wj 3, 3-4

Wtedy Mojżesz powiedział do siebie: „Podejdę, żeby się przyjrzeć temu niezwykłemu zjawisku. Dlaczego krzew się nie spala?” Gdy zaś Pan ujrzał, że podchodzi, by się przyjrzeć, zawołał Bóg do niego ze środka krzewu: „Mojżeszu, Mojżeszu!” On zaś odpowiedział: „Oto jestem”.

 

Mojżesz w wieku 80 lat jest ciekawy życia. Owa ciekawość doprowadza go do spotkania z Bogiem żywym. 40 lat życia na pustyni zanurzyło go w ciszy i uwrażliwiło na jego serce. To było konieczna droga do jego własnej misji. Aby odkryć swoją misje życiową potrzebujemy ciszy i odkryć jej moc.

 

Ile czasu każdego dnia żyjesz w ciszy? Pomódl się: Jezu, daj mi odwagę wejść w ciszę. Pozwól mi odkryć moc ciszy.

 

 

 

20 lipca 2017, czwartek                              Wj 3,13-20; Ps 105,1-27; Mt 11,28-30

 

CHODZIĆ W DUCHU ŚWIĘTYM, TO WZRASTAĆ W ZAUFANIU

 

Wj 3, 16-17a

Idź, a gdy zbierzesz starszych Izraela, powiesz im: Objawił mi się Pan, Bóg ojców waszych, Bóg Abrahama, Bóg Izaaka i Bóg Jakuba i powiedział: Zająłem się w pełni wami i tym, co wam uczyniono w Egipcie. Postanowiłem więc wywieść was z ucisku w Egipcie.

 

Bóg się przekonuje o losie swojego narodu i interweniuje w jego nieszczęściu. My również potrzebujemy się przekonać, że Bóg żywy jest głęboko zainteresowany naszym życiem, naszym cierpieniem i naszą niewolą. Potrzebujemy wołać: Jezu, ufam Tobie! Potrzebujemy bowiem wzrastać w zaufaniu.

 

Czy prosisz Jezusa o wzrastanie w wierze i zaufaniu do Niego? Czy wołasz: Jezu, ufam Tobie! Pomódl się: Jezu, dziękuję Ci, że jesteś głęboko zainteresowany moją osobą. Dziękuję, że mogę wzrastać w zaufaniu do Ciebie.

 

 

 

21 lipca 2017, piątek                                 Wj 11,10-14; Ps 116b,12-18; Mt 12,1-8

 

CHODZIĆ W DUCHU ŚWIĘTYM,

TO ODKRYĆ SWÓJ WŁASNY EGIPT

Wj 12, 14

Dzień ten będzie dla was dniem pamiętnym i obchodzić go będziecie jako święto dla uczczenia Pana. Po wszystkie pokolenia – na zawsze w tym dniu będziecie obchodzić święto.

 

Potrzebujemy odkryć swój własny Egipt, czyli nasze niewole, przywiązanie do grzechu, aby z całą świadomością przeżywać swoją Paschę w jedności z Kościołem i Narodem Wybranym. Tylko wyjście z naszego własnego Egiptu pozwoli odkryć nasz „dzień pamiętny”, nasze przejście przez Morze Czerwone. Każdy z nas ma swoje Morze Czerwone i musi je odkryć. To sytuacje, które nas przekraczają i problemy po ludzku nierozwiązywalne.

 

Czy odkryłeś swój Egipt i swoje Morze Czerwone? Czym są one dla ciebie? Pomódl się: Jezu, dziękuję Ci za łaskę odkrycia mojego własnego Egiptu i Morza Czerwonego.

 

 

 

22 lipca 2017, sobota                Pnp 8,6-7 lub 2 Kor 5,14-17; Ps 63,2-9; J 20,1.11-18

 

CHODZIĆ W DUCHU ŚWIĘTYM, TO ODKRYĆ MIŁOŚĆ

Pnp 8, 6

Połóż mnie jak pieczęć na twoim sercu, jak pieczęć na twoim ramieniu, bo jak śmierć potężna jest miłość, a zazdrość jej nieprzejednana jak otchłań; żar jej to żar ognia, płomień Pana.

 

Święty Jan Paweł II pisał bardzo znamienne słowa związane ze zrozumieniem jego historii życia: Miłość mi wszystko wyjaśniła, Miłość wszystko rozwiązała – Dlatego uwielbiam tę Miłość, Gdziekolwiek by przebywała. Potrzebujemy właśnie w ten sposób spojrzeć na swoje życie, swoje trudności czy sytuacje dramatyczne, bo tylko miłość pozwoli nam zrozumieć sens naszego życia.

 

Czy prosisz Jezusa o odkrycie najgłębszego sensu swojego życia przez pryzmat miłości? Czy odkryłeś miłość w swoim życiu? Pomódl się: Jezu, dziękuję Ci za dar miłości. Dziękuję, że mogę spoglądać na swoje życie oczami miłości.

 

9 lipca 2017, niedziela                        Za 9, 9-10; Rz 8, 9-13; Ps 145; Mt 11, 25-30

 

CHODZIĆ W DUCHU ŚWIĘTYM, TO WZRASTAĆ W POKOJU

Za 9, 9-10a

Raduj się wielce, Córo Syjonu, wołaj radośnie, Córo Jeruzalem! Oto Król twój idzie do ciebie, sprawiedliwy i zwycięski. Pokorny – jedzie na osiołku, na oślątku, źrebięciu oślicy. On usunie rydwany z Efraima, a konie z Jeruzalem; łuk wojenny zostanie złamany.

 

Pokój i radość to dwa podstawowe owoce chodzenia w Duchu Świętym. Nie jest to jednak pokój taki, w którym nie podejmuje się trudnych i bolesnych tematów. Jest to pokój, który rodzi się z prawdy, często bardzo trudnej prawdy. W łasce pokoju wzrasta się, tak jak w miłości i pokorze. Pokój i radość to owoce prawdy.

 

Czy prosisz Jezusa o stawanie w całej prawdzie? Czy jesteś człowiekiem pokoju? Czy wzrastasz w pokoju? Pomódl się: Jezu, dziękuję Ci za Twoją obecność. Dziękuję Ci za całą prawdę o mnie samym. Dziękuję za łaskę wzrastania w pokoju.

 

 

 

10 lipca 2017, poniedziałek                                   Rdz 28,10-22;  Ps 91,1-15; Mt 9,18-26

 

CHODZIĆ W DUCHU ŚWIĘTYM,

TO DOŚWIADCZAĆ BOŻEJ WIERNOŚCI

Rdz 28, 13-15a

Ja jestem Pan, Bóg twego ojca, Abrahama, i Bóg Izaaka. Ziemię, na której leżysz, oddaję tobie i twemu potomstwu. A potomstwo twe będzie tak liczne jak proch ziemi, ty zaś rozprzestrzenisz się na zachód i na wschód, na północ i na południe; wszystkie plemiona ziemi otrzymają błogosławieństwo przez ciebie i przez twych potomków. Ja jestem z tobą i będę cię strzegł, gdziekolwiek się udasz.

 

Bóg jest wierny swoim obietnicom pomimo ludzkiego grzechu. Jakub, mimo że jest oszustem i kłamcą,  jest spadkobiercą Bożych obietnic. Boża wierność nie zależy od naszej doskonałości.

 

Czy wzrastasz w wierze? Jakie obietnice otrzymałeś od Boga w ostatnim czasie? Które obietnice zostały zrealizowane przez Boga żywego? Pomódl się: Jezu, dziękuję Ci za Twoje obietnice. Dziękuję za łaskę wzrastania w wierze.

 

 

 

11 lipca 2017, wtorek – święto św. Benedykta, patrona Europy

Prz 2,1-9; Ps 34,2-15;Mt 19,27-29

 

CHODZIĆ W DUCHU ŚWIĘTYM,

TO UCZYNIĆ Z ŻYCIA UWIELBIENIE BOGA ŻYWEGO

Ps 34, 2-4. 6

Będę błogosławił Pana po wieczne czasy, Jego chwała będzie zawsze na moich ustach.
Dusza moja chlubi się Panem, niech słyszą to pokorni i niech się weselą. Wysławiajcie razem ze mną Pana, wspólnie wywyższajmy Jego imię. Spójrzcie na Niego, a rozpromienicie się radością, oblicza wasze nie zapłoną wstydem.

 

Potrzebujemy w swoim życiu odkryć moc uwielbienia i uczynić ze swojego życia uwielbienie. Potrzebujemy uwielbiać Boga w prostych, codziennych czynnościach. Proste akty strzeliste uwielbienia np. Bogu chwała, chwała Bogu, chwała Ojcu i Synowi i Duchowi Świętemu, mają moc uczynić z naszego życia uwielbienie Boga. Decyzja należy do nas.

 

Czy odkryłeś moc uwielbienia w swoim życiu? Czy pragniesz, aby twoje życie stało się uwielbieniem Boga? Pomódl się: Jezu, dziękuję Ci za moc uwielbienia. Dziękuję, że moje życie może stać się uwielbianiem Ciebie.

 

 

 

12 lipca 2017, środa                                       Rdz 41,55-57.42,5-24; Ps 33,2-19; Mt 10,1-7

 

CHODZIĆ W DUCHU ŚWIĘTYM, TO WZRASTAĆ W ZAUFANIU

 

Rdz 41, 55-56

Kiedy w Egipcie głód zaczął się dawać we znaki, ludność domagała się chleba od faraona. Wtedy faraon mówił do wszystkich Egipcjan: „Udajcie się do Józefa i czyńcie, co wam powie”. Gdy był głód na całej ziemi, Józef otwierał wszystkie spichlerze, w których było zboże, i sprzedawał zboże Egipcjanom, w miarę jak w Egipcie głód stawał się coraz większy.

 

Nikt by nie pomyślał wcześniej, że więzień o imieniu Józef stanie się prawą ręką faraona. Józef był wierny Bogu żywemu przez lata upokorzeń i cierpień. Wiara i wierność Józefa sprawiły przemianę jego losu. Bóg wyznaczył koniec jego cierpienia. Bóg wyznacza również koniec cierpienia konkretnych społeczeństw, ludzi, którzy są Jemu wierni. Potrzebujemy wzrastać w zaufaniu, że Bóg wyznaczył również i koniec konkretnego cierpienia w naszym życiu.

 

Czy prosisz Jezusa o wzrost w zaufaniu? Czy lata twoich cierpień niosą nadzieję i wzrost w wierze? Pomódl się: Jezu, dziękuję Ci za Twoje prowadzenie. Dziękuje za lata cierpień, które rodzą wzrost w wierze.

 

 

 

13 lipca 2017, czwartek                  Rdz 44,18-29.45,1-5; Ps 105,16-21; Mt 10,7-15

 

CHODZIĆ W DUCHU ŚWIĘTYM, TO OGLĄDAĆ BOŻĄ MOC

Rdz 45, 3b-5

Ale bracia nie byli w stanie mu odpowiedzieć, gdyż na jego widok ogarnął ich strach. On zaś rzekł do nich: „Przybliżcie się do mnie!” A gdy oni się przybliżyli, powtórzył: „Ja jestem Józef, brat wasz, to ja jestem tym, którego sprzedaliście do Egiptu. Ale teraz nie smućcie się i nie wyrzucajcie sobie, że mnie sprzedaliście. Bo dla waszego ocalenia od śmierci Bóg wysłał mnie tu przed wami”.

 

Józef, przez nienawiść braci, doświadczył wiele cierpienia. Doświadczył niewolnictwa, cierpienia, które mogło zrujnować życie niejednego człowieka. Wiara, którą wyniósł z domu i bojaźń Boża sprawiły, że przetrwał zwycięsko ten czas niewyobrażalnego bólu. Mógł powiedzieć braciom, że Bóg ma moc ze zła wyprowadzić niewyobrażalne dobro.

 

Czy powierzasz swoje cierpienie Jezusowi? Czy twoje cierpienie dodaje ci wiary i siły, czy cię niszczy? Pomódl się: Jezu, dziękuję Ci, że jesteś ze mną w najtrudniejszych chwilach swojego życia. Dziękuję, że przez moje cierpienie rodzisz życie.

 

 

 

14 lipca 2017, piątek                                   Rdz 46,1-30; Ps 37,3-40; Mt 10,16-23

 

CHODZIĆ W DUCHU ŚWIĘTYM,

TO DOŚWIADCZAĆ WSKRZESZENIA

Rdz 46, 28b-30

A gdy przybyli do ziemi Goszen, Józef kazał zaprząc do swego wozu
i wyjechał na spotkanie Izraela, ojca swego, do Goszen. Kiedy zobaczył go, rzucił mu się na szyję i długo płakał na jego szyi.
Wreszcie Izrael odezwał się do Józefa: „Teraz mogę już umrzeć, skoro zobaczyłem cię jeszcze przy życiu!”

 

Egipt stał się dla Józefa, Jakuba i całej ich rodziny miejscem życia
i błogosławieństwa. Jakub doświadczył wskrzeszenia swojego syna Józefa, 

którego już pochował i przepłakał. Egipt stał się dla rodziny Jakuba miejscem niewyobrażalnego dobra z powodu wiary i wierności Józefa. Wiara i wierność mają moc przeobrazić nasze cierpienie w błogosławieństwo.

 

Czy twoja wiara rodzi z twojego cierpienia błogosławieństwo? Czy prosisz Jezusa o wzrastanie w wierze? Pomódl się: Jezu dziękuję Ci, że przez moją wiarę czynisz z mojego cierpienia błogosławieństwo dla mnie i innych.

 

 

 

15 lipca 2017, sobota

 

CHODZIĆ W DUCHU ŚWIĘTYM, TO WALCZYĆ O WIERNOŚĆ

 

Rdz 50, 24-26

Wreszcie Józef rzekł do swych braci: „Gdy ja umrę, Bóg okaże wam swą łaskę i wyprowadzi was z tej ziemi do kraju, który poprzysiągł dać Abrahamowi, Izaakowi i Jakubowi”. Po czym zobowiązał synów Izraela przysięgą, że spełnią takie polecenie: „Gdy Bóg okaże wam tę wielką swoją łaskę, zabierzcie stąd moje kości”. Po czym Józef umarł, mając sto dziesięć lat. Zabalsamowano go i złożono do trumny w Egipcie.

 

Józef jest wierny do końca. Pragnie bowiem, aby jego kości były złożone w kraju, który Bóg obiecał Abrahamowi. Wierność w cierpieniu zrodziła w nim wierność w pragnieniach nawet po śmierci. Wierność przemienia nasze serce, nasze pragnienia i nasze oczekiwania.

 

Czy prosisz Jezusa o łaskę wierności? Czy walczysz o swoja wierność na modlitwie? Pomódl się: Jezu, dziękuję za dar wierności. Dziękuję za przemianę mojego serca przez wierność.

2 lipca 2017, niedziela                 2 Krl 4,8-16; Ps 89,2-19; Rz 6,3-11; Mt 10,37-42

 

CHODZIĆ W DUCHU ŚWIĘTYM,

TO ODKRYĆ MOC WDZIĘCZNOŚCI

2 Krl 4, 14-16a

Gdy więc pewnego dnia Elizeusz tam przyszedł, udał się na górę i tam ułożył się do snu. I powiedział do Gechaziego, swojego sługi: „Co można uczynić dla tej kobiety?” Odpowiedział Gechazi: „Niestety, ona nie ma syna, a mąż jej jest stary”. Rzekł więc: „Zawołaj ją!” Zawołał ją i stanęła przed wejściem. I powiedział: „O tej porze za rok będziesz pieściła syna”.

 

Szunemitka była osobą troszczącą się o innych. Zadała sobie trud, aby wymurować pokój dla Elizeusza. Jej gościnność zrodziła wewnętrzną potrzebę w sercu Elizeusza, aby w jakiś sposób zaradzić jej brakom. Wdzięczność bowiem w naturalny sposób rodzi wdzięczność. Jeśli ktoś nie jest wdzięczny za uczynione mu dobro, zamyka drzwi kolejnemu dobru.

 

Czy dostrzegasz najmniejsze dobro doświadczane w swoim życiu? Czy jesteś człowiekiem wdzięcznym? Pomódl się: Jezu, dziękuję Ci, że uczysz mnie wdzięczności. Dziękuję Ci za dostrzeganie otrzymywanego najmniejszego dobra w swoim życiu.

 

 

 

3 lipca 2017, poniedziałek                              Ef 2,19-22; Ps 117,1-2; J 20,24-29

 

CHODZIĆ W DUCHU ŚWIĘTYM,

TO MIESZKAĆ W SERCU BOGA

Ef 2, 19-22

Nie jesteście już obcymi i przychodniami, ale jesteście współobywatelami świętych i domownikami Boga, zbudowani na fundamencie apostołów i proroków, gdzie kamieniem węgielnym jest sam Chrystus Jezus. W Nim zespalana cała budowla rośnie na świętą w Panu świątynię, w Nim i wy także wznosicie się we wspólnym budowaniu, by stanowić mieszkanie Boga przez Ducha.

 

Być współobywatelem świętych i domownikiem Boga, to mieszkać w sercu Boga. To być u siebie. Kiedy człowiek jest u siebie, czuje się swobodnie, naturalnie i dobrze. Być domownikiem Boga to odnaleźć siebie. Odkryć sens swojego istnienia. Prośmy zatem Jezusa, abyśmy stali się domownikami Boga.

 

Czy odkryłeś dobrodziejstwo bycia domownikiem Boga? Czy odkryłeś kim jesteś? Czy lubisz siebie? Pomódl się: Jezu, dziękuję Ci za dar odkrycia siebie. Dziękuję, że mogę być domownikiem Boga.

 

 

 

4 lipca 2017, wtorek                                                Rdz 19,15-29; Ps 26,2-12; Mt 8,23-27

 

CHODZIĆ W DUCHU ŚWIĘTYM,

TO UCZYĆ SIĘ NA SWOICH BŁĘDACH

Rdz 19, 21-23

Odpowiedział mu anioł: „Przychylam się i do tej twojej prośby; nie zniszczę więc miasta, o którym mówisz. Szybko zatem schroń się w nim, bo nie mogę dokonać zniszczenia, dopóki tam nie wejdziesz”. Dlatego dano temu miastu nazwę Soar. Słońce wzeszło już nad ziemią, gdy Lot przybył do Soaru.

 

Bóg żywy troszczy się o swoich wybranych nawet wtedy, gdy źle wybrali. Bóg bowiem akceptuje fakt, że człowiek może źle wybrać. Czasami te złe wybory są konieczną lekcją na przyszłość. Lot pomimo złego wyboru, był chroniony przez swojego Boga. Mało tego, Bóg żywy robi korekty w swoim planie dla Lota. Wołajmy zatem do Jezusa, gdy dokonamy złych wyborów, bo On potrafi ze zła uczynić dobro.

 

Czy masz świadomość swoich złych wyborów? Czy przychodzisz z nimi do Jezusa? Pomódl się: Jezu, dziękuję Ci, że mam świadomość złych wyborów. Dziękuję, że masz moc przemienić moje złe wybory w dobro.

 

 

5 lipca 2017, środa                                        Rdz 21,5-20; Ps 34,7-13; Mt 8,28-34

 

CHODZIĆ W DUCHU ŚWIĘTYM,

TO OPRZEĆ SWOJĄ WIARĘ NA OBIETNICACH BOŻYCH

Rdz 21, 5. 8

Abraham miał sto lat, gdy mu się urodził syn jego, Izaak. Dziecko podrosło
i zostało odłączone od piersi. Abraham wyprawił wielką ucztę w tym dniu,
w którym Izaak został odłączony od piersi.

 

Wiara Abrahama sprawiła, że mógł oglądać spełnienie obietnic Bożych w swoim życiu. Izaak był synem oczekiwanym przez kilka dziesięcioleci i rzeczywiście się narodził. Swoją wiarę potrzebujemy oprzeć na Bożych obietnicach, aby oglądać ich spełnienie w naszej rzeczywistości. Potrzebujemy odwagi i wierności.

 

Jakie obietnice otrzymałeś od Boga żywego w ostatnim czasie? Na jakich obietnicach opierasz swoją wiarę? Pomódl się: Jezu, dziękuję Ci za Twoje obietnice. Dziękuję, że mogę oglądać ich spełnienia w moim życiu.

 

 

 

6 lipca 2017, czwartek                                     Rdz 22,1-19; Ps 116,1-9; Mt 9,1-8

 

CHODZIĆ W DUCHU ŚWIĘTYM,

TO BYĆ PODDAWANYM PRÓBOM

Rdz 22, 1-2

Bóg wystawił Abrahama na próbę. Rzekł do niego: „Abrahamie!” A gdy on odpowiedział: „Oto jestem” – powiedział: „Weź twego syna jedynego, którego miłujesz, Izaaka, idź do kraju Moria i tam złóż go w ofierze na jednym z pagórków, jaki ci wskażę”.

 

Abraham żył w wielkiej zażyłości z Bogiem żywym. Był Jego przyjacielem. Bóg poddał go dramatycznej próbie, wydawać by się mogło bezsensownej. Urodził się Izaak, bo Bóg żywy tego chciał, a teraz domaga się złożenia go w ofierze. Czysty absurd. Próba ukazała serce Abrahama. On bał się bowiem bardziej być nieposłusznym Bogu, niż utracić swojego ukochanego i długo oczekiwanego syna. Nasze próby, to trudne wydarzenia w naszym życiu, są po to, aby pokazać stan naszego serca.

 

Czy akceptujesz próby w swoim życiu? Czy dziękujesz za nie? Pomódl się: Jezu, dziękuję Ci za wszystkie próby w moim życiu. Dziękuję, że jesteś w nich obecny.

 

 

 

7 lipca 2017, piątek                             Rdz 23,1-19.24,1-67; Ps 106,1-5; Mt 9,9-13

 

CHODZIĆ W DUCHU ŚWIĘTYM, TO ODKRYĆ SENS ŻAŁOBY

Rdz 23, 1-2

Sara doczekała się stu dwudziestu siedmiu lat życia. Zmarła ona w Kiriat-Arba, czyli w Hebronie, w kraju Kanaan. Abraham rozpoczynał więc obrzędową żałobę po Sarze, aby ją opłakiwać.

 

W każde ludzkie życie wpisana jest śmierć. Im bliżej jesteśmy z kimś związani, tym przeszywa nas większy ból utraty kogoś ważnego. Słowo Boże ukazuje konieczność żałoby i zarazem jej błogosławieństwo. Żałoba 

bowiem pozwala po jakimś czasie rozpocząć nowe życie już bez osoby zmarłej. Opłakiwanie osoby zmarłej jest jakimś elementem potrzebnym dla naszych uczuć, aby zagoić ranę serca. Zamknąć jakiś etap naszej historii. Potrzebujemy prosić o łaskę właściwego przeżycia żałoby.

 

Jak przeżywałeś śmierć osób bliskich? Czy miałeś właściwie przeżyty czas żałoby? Pomódl się: Dziękuję Ci Panie za łaskę dobrej śmierci i dobrej żałoby, która będzie lekarstwem na śmierć osoby najbliższej.

 

 

 

8 lipca 2017, sobota                                        Rdz 27,1-29; Ps 135,1-6; Mt 9,14-17

 

CHODZIĆ W DUCHU ŚWIĘTYM,

TO DOKONYWAĆ DOBRYCH WYBORÓW

Rdz 27, 22-24

Wtedy Izaak rzekł do Jakuba: „Zbliż się, abym dotknąwszy ciebie, mógł się upewnić, czy to mój syn, Ezaw, czy nie”. Jakub przybliżył się do swego ojca, Izaaka, a ten, dotknąwszy go, rzekł: „Głos jest głosem Jakuba, ale ręce – rękami Ezawa!” Nie rozpoznał jednak Jakuba, gdyż jego ręce były owłosione jak ręce Ezawa. A mając udzielić mu błogosławieństwa, zapytał go jeszcze: „Ty jesteś syn mój, Ezaw?” Jakub odpowiedział: „Ja jestem”.

 

Jakub oszukuje ojca, aby otrzymać od niego błogosławieństwo. To wydarzenie ujawniło, że Jakub był kłamcą i oszustem. Człowiek nie rodzi się oszustem, kłamcą czy judaszem. Człowiek staje się tym, jakich dokonuje wyborów. Wybory bowiem decydują o tym, kim człowiek się staje.

 

Czy masz świadomość dokonywanych wyborów? Czy nie oskarżasz innych o to kim jesteś? Pomódl się: Jezu, dziękuję Ci, że pragniesz, abym był posłuszny Twojemu Ojcu. Dziękuję za moje wybory, że uzdalniasz mnie do dobrych decyzji.

25 czerwca 2017, niedziela                      Jr 20,10-13; Ps 69,8-35; Rz 5,12-15; Mt 10,26-33

 

CHODZIĆ W DUCHU ŚWIĘTYM, TO WZRASTAĆ W ODWADZE

 

Mt 10, 28-31

Nie bójcie się tych, którzy zabijają ciało, lecz duszy zabić nie mogą. Bójcie się raczej Tego, który duszę i ciało może zatracić w piekle. Czyż nie sprzedają dwóch wróbli za asa? A przecież bez woli Ojca waszego żaden z nich nie spadnie na ziemię. U was zaś policzone są nawet wszystkie włosy na głowie. Dlatego nie bójcie się: jesteście ważniejsi niż wiele wróbli.

 

Potrzebujemy wzrastać w odwadze, która pozwala przekraczać poprawność polityczną. Potrzebujemy wzrastać w odwadze, aby być sobą i wyrażać swoje zdanie, które jest inne niż naszych adwersarzy. Potrzebujemy wzrastać w odwadze, aby bronić wartości, w które wierzymy.

 

Czy prosisz Jezusa o łaskę odwagi w swoim życiu? Czy masz odwagę być sobą? Pomódl się: Jezu, proszę Cię o łaskę odwagi ewangelicznej.

 

 

 

26 czerwca 2017, poniedziałek                       Rdz 12,1-9; Ps 33,12-22;  Mt 7,1-5

 

CHODZIĆ W DUCHU ŚWIĘTYM, TO PORZUCIĆ STARE ŻYCIE

 

Rdz 12, 1-2

Pan Bóg rzekł do Abrama: Wyjdź z twojej ziemi rodzinnej i z domu twego ojca do kraju, który ci ukażę. Uczynię bowiem z ciebie wielki naród, będę ci błogosławił i twoje imię rozsławię: staniesz się błogosławieństwem.

 

Jezus zaprasza nas dzisiaj, abyśmy wyszli z domu swego ojca poznając swoje obdarowania, ale i rany psychiczne i duchowe. Wyjście z domu swojego ojca dokonuje się przez proces nawracania – poznawania całej prawdy o mnie samym. Po co to wyjście? Aby dotrzeć do swojej ziemi obiecanej, czyli misji swojego życia. Potrzebujemy wołać do Jezusa o odwagę porzucenia starego życia, ponieważ jest to zadanie wymagające i trudne.

 

Czy prosisz Jezusa o odwagę wyjścia z ziemi swojego ojca? Czy wiesz kim jesteś? Pomódl się: Jezu, proszę Cię o dar odwagi, aby wyjść z domu swojego ojca.

 

 

 

27 czerwca 2017, wtorek                                 Rdz 13,2-18; Ps 15,1-5; Mt 7,6-14

 

CHODZIĆ W DUCHU ŚWIĘTYM,

TO ODKRYĆ KLUCZ DO DOBRYCH WYBORÓW

Rdz 13, 10-11

Wtedy Lot, spojrzawszy przed siebie, spostrzegł, że cała okolica wokół doliny Jordanu aż do Soaru jest bardzo urodzajna, była ona bowiem jak ogród Pana, jak ziemia egipska, dopóki Pan nie zniszczył Sodomy i Gomory. Lot wybrał sobie zatem całą tę dolinę Jordanu i wyruszył ku wschodowi. I tak się rozeszli.

 

Potrzebujemy spoglądać na swoje wybory oczami Boga żywego. Lot ujrzał piękną i urodzajną dolinę Jordanu, ale nie zapytał Boga żywego o Jego zdanie. Z biegiem czasu okazało się, że wybór Lota był zły i nie skończył się dla niego dobrze. Potrzebujemy spoglądać na swoje wybory oczami Boga żywego, aby wybierać dobrze. To jest bowiem klucz do dobrych wyborów w naszym życiu.

 

Czy prosisz Jezusa o Jego zdanie w twoich wyborach? Pomódl się: Jezu, proszę Cię o to, abym w moim życiu umiał patrzeć Twoimi oczami, abym wybierał zgodnie z Twoją wolą.

 

 

 

28 czerwca 2017, środa                   Rdz 15,1-12.17-18; Ps 105,1-9; Mt 7,15-20

 

CHODZIĆ W DUCHU ŚWIĘTYM, TO WZRASTAĆ W WIERZE

 

Rdz 15, 4-6

Ale oto usłyszał słowa: „Nie on będzie twoim spadkobiercą, lecz ten po tobie dziedziczyć będzie, który od ciebie będzie pochodził”. I poleciwszy Abramowi wyjść z namiotu, rzekł: „Spójrz na niebo i policz gwiazdy, jeśli zdołasz to uczynić”; potem dodał: „Tak liczne będzie twoje potomstwo”. Abram uwierzył i Pan poczytał mu to za zasługę.

 

Abraham, aby dojść do swojej ziemi obiecanej, potrzebował wzrastać w wierze. Tak wzrósł w wierze, że stał się Ojcem Narodu wybranego. Jego wiara decydowała o jego wyborach i narodzinach jego syna – Izaaka. My również potrzebujemy wzrastać w wierze tak jak Abraham, aby ujrzeć realizacje obietnic złożonych nam przez Boga żywego. Prośmy zatem z determinacją o wzrastanie w wierze.

Czy prosisz Jezusa o wzrastanie w wierze, aby być podobnym do Abrahama? Jakie konkretne działania (modlitwa, post, Eucharystia, rekolekcje) podejmiesz, aby prosić o wzrastanie w wierze? Pomódl się: Jezu, proszę Cię o łaskę wzrastania w wierze. Pozwól mi podejmować trud wzrastania w wierze.

 

 

 

29 czerwca 2017, czwartek – uroczystość Apostołów Piotra i Pawła

Dz 12,1-11; Ps 34,2-9; 2 Tm 4,6-9.17-18; Mt 16,13-19

 

CHODZIĆ W DUCHU ŚWIĘTYM,

TO OBJAWIAĆ JEZUSA ZMARTWYCHWSTAŁEGO

Dz 3, 6-8

Piotr powiedział: „Nie mam srebra ani złota, ale co mam, to ci daję: W imię Jezusa Chrystusa Nazarejczyka, chodź!” I ująwszy go za prawą rękę, podniósł go. Natychmiast też odzyskał władzę w nogach i stopach. Zerwał się i stanął na nogach, i chodził, i wszedł z nimi do świątyni, chodząc, skacząc i wielbiąc Boga.

 

Piotr i Jan objawiali innym Jezusa Zmartwychwstałego przez znaki i cuda. Tak wygląda normalne życie chrześcijańskie opisane w Dziejach Apostolskich. Tak wygląda normalna posługa chrześcijanina, który doświadczył cierpienia i śmierci, ale i zmartwychwstania i zesłania Ducha Świętego. Tylko czy jesteśmy takimi chrześcijanami?

 

Czy chrześcijaństwo w twoim życiu wypływa z cierpienia, śmierci i zmartwychwstania Jezusa? Jakim jesteś chrześcijaninem? Pomódl się: Jezu, pozwól mi doświadczać w sobie samym Twojej paschy cierpienia, śmierci i zmartwychwstania.

 

 

 

30 czerwca 2017, piątek                                  Rdz 17,1-22; Ps 128,1-5; Mt 8,1-4

 

CHODZIĆ W DUCHU ŚWIĘTYM,

TO OGLĄDAĆ SPEŁNIANIE OBIETNICY

Rdz 17, 17-19

Abraham, upadłszy na twarz, roześmiał się; pomyślał sobie bowiem: „Czyż człowiekowi stuletniemu może się urodzić syn? Albo czy dziewięćdziesięcioletnia Sara może zostać matką?” Rzekł zatem do Boga: „Oby przynajmniej Izmael żył pod Twą opieką!” A Bóg mu na to: „Ależ nie! Żona twoja, Sara, urodzi ci syna, któremu dasz imię Izaak. Z nim też zawrę przymierze, przymierze wieczne z jego potomstwem, które po nim przyjdzie.

 

Abraham miał oglądać spełnianie Bożej obietnicy przez narodziny Izaaka. Bóg przekroczył wszystkie prawa naturalne, aby zrealizować obietnicę 

złożoną Abrahamowi. Bóg żywy także i w naszym życiu zrealizuje złożone obietnice, bo jest Bogiem wiernym i prawdomównym i pełnym mocy. Tylko czy my w to wierzymy?

 

Jakie obietnice otrzymałeś od Boga żywego? Czy oglądasz już spełnienie obietnic w swoim życiu? Jakie? Pomódl się: Jezu, dziękuję Ci za otrzymane od Ciebie obietnice. Dziękuję, że masz moc je zrealizować.

 

 

 

1 lipca 2017, sobota

CHODZIĆ W DUCHU ŚWIĘTYM,

TO DOŚWIADCZAĆ BOGA PRZEZ SWOJĄ GOŚCINNOŚĆ

 

Rdz 18, 1-3

Pan ukazał się Abrahamowi pod dębami Mamre, gdy ten siedział u wejścia do namiotu w najgorętszej porze dnia. Abraham, spojrzawszy, dostrzegł trzech ludzi naprzeciw siebie. Ujrzawszy ich, podążył od wejścia do namiotu na ich spotkanie. A oddawszy im pokłon do ziemi, rzekł: O Panie, jeśli darzysz mnie życzliwością, racz nie omijać Twego sługi!

 

Abraham spotkał się z Bogiem żywym przez Jego wysłanników. Zwyczajnie był gościnny i tyle wystarczyło. Bóg oczekuje od nas zwyczajnej gościnności, wdzięczności, życzliwości i hojności. Wydaje się jakbyśmy o tym zapominali kręcąc się tylko wokół siebie. Czas na zmiany w naszym życiu – one zależą od nas.

 

Czy w swojej postawie jesteś gościnny, wdzięczny, hojny? Czy doświadczasz Boga w drugim człowieku? Pomódl się: Jezu, dziękuję Ci za łaskę prostych ludzkich gestów gościnności, życzliwości i wdzięczności.

 

18 czerwca 2017, niedziela                       Wj 19,1-6; Ps 100,1-5; Rz 5,6-11; Mt 9,36-10,8

 

CHODZIĆ W DUCHU ŚWIĘTYM,

TO DOBRZE POSŁUGIWAĆ SIĘ OTRZYMANYM DOBREM

Wj 19, 3-5

 

Tak powiesz domowi Jakuba i to oznajmisz Izraelitom: Wy widzieliście, co uczyniłem Egiptowi, jak niosłem was na skrzydłach orlich i przywiodłem was do Mnie. Teraz, jeśli pilnie słuchać będziecie głosu mego i strzec mojego przymierza, będziecie szczególną moją własnością pośród wszystkich narodów, gdyż do Mnie należy cała ziemia.

 

Człowiek może otrzymać w swoim życiu wiele dobra od innych, ale nie reflektując i nie dziękując za nie, sprawia, że to dobro wpada do czarnej dziury nieświadomości, nie budując go samego wewnętrznie. Bóg mówi do Izraela: Wy widzieliście, co uczyniłem Egiptowi, jak niosłem was na skrzydłach orlich. Bóg powołuje się na fakty z życia narodu, aby zrodzić w nim wdzięczność. Potrzebujemy dobrze używać otrzymane od innych dobro, aby błogosławieństwo nas ubogacało.

 

Czy dostrzegasz najmniejsze dobro w swoim życiu i potrafisz za nie dziękować Bogu i drugiemu człowiekowi? Czy nie marnujesz otrzymanego dobra? Pomódl się: Jezu, dziękuję Ci za otrzymane dobro: najpierw za życie, a później za wiarę.

 

 

 

19 czerwca 2017, poniedziałek                     2 Kor 6,1-10; Ps 98,1-4; Mt 5,38-42

 

CHODZIĆ W DUCHU ŚWIĘTYM, TO NIE MARNOWAĆ ŁASKI BOŻEJ

 

2 Kor 6, 1-2

Napominamy was, abyście nie przyjmowali na próżno łaski Bożej. Mówi bowiem Pismo: „W czasie pomyślnym wysłuchałem cię, w dniu zbawienia przyszedłem ci z pomocą”. Oto teraz czas upragniony, oto teraz dzień zbawienia.

 

Bóg żywy jest hojnym dawcą swojej łaski. Potrafi nawet ze zła wyprowadzić niewyobrażalne dobro. Potrzebujemy prosić Boga żywego abyśmy dostrzegali Jego łaskę, ale także dobrze z nią współpracowali. Doświadczone zło, brak wdzięczności, obojętność, ślepota może stać się w naszym życiu łaską. Każdy człowiek, nawet ten, który nas krzywdzi, może być dla nas łaską, gdy oddamy w ręce Boga jego życie i otrzymane zło.

 

Czy dostrzegasz Bożą łaskę w swoim życiu? Czy posiadasz „oczy serca”, aby dostrzegać Boże działanie? Pomódl się: Jezu, dziękuję Ci za każde dobro w swoim życiu, zwłaszcza to trudne. Proszę Cię o „oczy serca”.

 

 

20 czerwca 2017, wtorek                               2 Kor 8,1-9; Ps 146,1-9; Mt 5,43-48

 

CHODZIĆ W DUCHU ŚWIĘTYM,

TO NAUCZYĆ SIĘ ODNAJDOWAĆ W TRUDNOŚCIACH BOŻĄ ŁASKĘ

 

2 Kor 8, 1-2

Donosimy wam, bracia, o łasce Bożej, jakiej dostąpiły Kościoły Macedonii, jak to w dotkliwej próbie ucisku uradowały się bardzo i jak skrajne ich ubóstwo zajaśniało bogactwem prostoty.

 

Kościoły w Macedonii doświadczały jakiejś dotkliwej próby ucisku i skrajnego ubóstwa, ale to wszystko stało się dla nich błogosławieństwem. Święty Paweł pisze nawet: Donosimy wam, bracia, o łasce Bożej, jakiej dostąpiły Kościoły Macedonii i tą łaską był dla nich czas próby i wielkich trudności. Potrzebujemy pozwolić Bogu przetwarzać nasze życie, trudności, radości w Jego błogosławieństwo. Drogą do tego jest dziękczynienie i uwielbienie, aby każda chwila w naszym życiu stała się łaską.

 

Czy nie marnujesz swojego życia, przeżywając je bez Boga żywego? Pomódl się: Jezu, dziękuję Ci za dar mojego życia. Dziękuję, że uczysz mnie odnajdywać w moim życiu Twoją łaskę.

 

 

 

21 czerwca 2017, środa                                  2 Kor 9,6-11; Ps 112,1-9; Mt 6,1-18

 

CHODZIĆ W DUCHU ŚWIĘTYM, TO WZRASTAĆ W HOJNOŚCI

 

2 Kor 9, 6-7

Kto skąpo sieje, ten i skąpo zbiera, kto zaś hojnie sieje, ten hojnie też zbierać będzie. Każdy niech przeto postąpi tak, jak mu nakazuje jego własne serce, nie żałując i nie czując się przymuszonym, albowiem radosnego dawcę miłuje Bóg.

 

Człowiek przez grzech jest skoncentrowany na sobie samym. Bliżej mu do egoizmu i egocentryzmu niż do hojności i wielkoduszności. Tylko Boża łaska ma moc wyprowadzić człowieka z koncentracji na samym sobie. Potrzebujemy prosić Jezusa o dar hojności i wielkoduszności, aby On zaradzał naszym brakom i słabościom.

 

Czy jesteś człowiekiem hojnym i wielkodusznym? Czy prosisz Jezusa o przemianę swojego serca? Pomódl się: Jezu, dziękuję Ci za dar przemiany mojego serca. Dziękuję, że jesteś Bogiem mocnym.

 

 

22 czerwca 2017, czwartek                                      2 Kor 11,1-11; Ps 111,1-8; Mt 6,7-15

 

CHODZIĆ W DUCHU ŚWIĘTYM, TO PRAGNĄĆ BOGA

Mt 6, 9-10

Wy zatem tak się módlcie: Ojcze nasz, który jesteś w niebie, niech się święci Twoje imię! Niech przyjdzie Twoje królestwo; niech Twoja wola się spełnia na ziemi, tak jak w niebie. 

 

Pragnąć świętości, to pragnąć Boga, który jest Ojcem i Stworzycielem dla człowieka. Pragnienie Boga jest równoznaczne z pragnieniem szczęścia i życia, bo Bóg żywy jest źródłem tego wszystkiego. Święcić Jego Imię, to najwyższy honor dla człowieka. Objawiać Jego królestwo i Jego wolę, to obdarzać siebie i innych niewyobrażalnym dobrem.

 

Czy szczerze pragniesz Boga w swoim życiu? Czy nie są to tylko pobożne frazesy? Czy uwielbianie Bożego imienia jest dla ciebie najwyższym honorem? Pomódl się: Jezu, dziękuję Ci za Twojego Ojca. Dziękuję, że mogę w Tobie być bliżej Niego.

 

 

 

23 czerwca 2017, piątek               Pwt 7,6-11; Ps 103,1-10; 1J 4,7-16;  Mt 11,25-30

 

CHODZIĆ W DUCHU ŚWIĘTYM, TO KOCHAĆ DO SZALEŃSTWA

 

Pwt 7, 7-8

Pan wybrał was i znalazł upodobanie w was nie dlatego, że liczebnie przewyższacie wszystkie narody, gdyż ze wszystkich narodów jesteście najmniejszym, lecz ponieważ Pan was umiłował i chce dochować przysięgi danej waszym przodkom. Wyprowadził was mocną ręką i wybawił was z omu niewoli, z ręki faraona, króla egipskiego.

 

Bóg wybiera z miłości i to, czego tak naprawdę oczekuje od nas, to tylko

miłości. Bóg kocha do szaleństwa krzyża i pragnie od nas miłości szalonej i hojnej. Bóg mówi do nas, że pragnie być kochany całym sercem, z całej siły

i całym sobą. Potrzebujemy wołać do Jezusa, aby uzdolnił nas do kochania Jego Ojca z całego serca.

 

Czy nie oddajesz Bogu żywemu ochłapów ze swojego czasu? Czy kochasz Boga żywego całym sercem i całym sobą? Pomódl się: Jezu, dziękuję Ci, że uczysz mnie miłości do Ojca. Dziękuję, że mogę wzrastać w miłości.

 

 

 

24 czerwca 2017, sobota – uroczystość narodzenia św. Jan Chrzciciela

Iz 49,1-6; Ps 139,1-15; Dz 13,22-26; Łk 1,57-66.80

 

CHODZIĆ W DUCHU ŚWIĘTYM, TO PRZYJĄĆ BOŻĄ MISJĘ

Jr 1, 7-10

Pan zaś odpowiedział mi: „Nie mów: Jestem młodzieńcem, gdyż pójdziesz, do kogokolwiek cię poślę, i będziesz mówił, cokolwiek tobie polecę. Nie lękaj się ich, bo jestem z tobą, by cię chronić”, mówi Pan. I wyciągnąwszy rękę, dotknął Pan moich ust i rzekł mi: „Oto kładę moje słowa w twoje usta. Spójrz, daję ci dzisiaj władzę nad narodami i nad królestwami, byś wyrywał i obalał, byś niszczył i burzył, byś budował i sadził”.

 

Każdy z nas ma do zrealizowania misję swojego życia. Można ją przyjąć, albo odrzucić. Bóg obdarza darami, które są do tej misji potrzebne. Potrzebujemy poznać misję swojego życia. Historia życia, dom rodzinny, grzechy, zdolności, wykształcenie i dary – to wszystko prowadzi nas do odkrycia misji naszego życia. Czy pójdziesz za głosem Bożym - decyzja należy do ciebie.

 

Czy odkryłeś misję swojego życia? Czy prosisz Jezusa o odkrycie misji swojego życia? Pomódl się: Jezu, dziękuję Ci za misję mojego życia. Dziękuję, że mogę ją realizować.

 

 

 

Opracowała: Jolanta Prokopiuk, korekta: Elżbieta i Grzegorz Kowalewscy,

ilustracje: Marta Stańco, skład:: Mariusz Stańco. Wspólnota Domowego Kościoła Ruchu Światło – Życie  „On Jest”

Teksty do medytacji znajdują się na stronie: www.albertwielki.pl
 

11 czerwca 2017, niedziela – uroczystość Najświętszej Trójcy

 

CHODZIĆ W DUCHU ŚWIĘTYM, TO DOŚWIADCZAĆ OBECNOŚCI BOŻEJ

 

Wj 34, 6. 8-9a

Przeszedł Pan przed jego oczyma i wołał: „Pan, Pan, Bóg miłosierny
i łagodny, nieskory do gniewu, bogaty w łaskę i wierność”. Natychmiast Mojżesz skłonił się aż do ziemi i oddał pokłon, mówiąc: „Jeśli darzysz mnie życzliwością, Panie, to proszę, niech pójdzie Pan pośród nas”.

 

Mojżesz prosi Boga Jahwe, aby był obecny pośród swojego ludu. Potrzebujemy doświadczać Bożej obecności, aby mieć pewność, że idziemy we właściwym kierunku. Potrzebujemy Bożej obecności, aby nie być sierotami zmagającymi się z codziennością. Prośmy Jezusa, aby objawiał nam się jako Emmanuel – Bóg z nami.

 

Czy doświadczasz w swojej codzienności Bożą obecność? Czy prosisz Jezusa, abyś go doświadczał jako Emanuela? Pomódl się: Jezu, dziękuję Ci, że jesteś Bogiem Emanuelem. Dziękuję ci, że nie jestem sam.

 

 

 

12 czerwca 2017, poniedziałek

 

CHODZIĆ W DUCHU ŚWIĘTYM, TO DOŚWIADCZAĆ POCIESZENIA

 

2 Kor 1, 3-4

Błogosławiony Bóg i Ojciec Pana naszego, Jezusa Chrystusa, Ojciec miłosierdzia i Bóg wszelkiej pociechy, Ten, który nas pociesza w każdym naszym ucisku, byśmy sami mogli pocieszać tych, co są w jakimkolwiek ucisku, tą pociechą, której doznajemy od Boga.

 

Każdy z nas potrzebuje pocieszenia. Doświadczamy wielu problemów, sytuacji dramatycznych, w których potrzebujemy wsparcia i pocieszenia. Potrzebujemy wołać do Boga żywego o dar pocieszenia. Potrzebujemy doświadczać Boga Pocieszyciela, który jest większy od naszych problemów. Zatem zacznijmy wołać o Pocieszyciela!

 

Czy wołasz w swoim życiu o Pocieszyciela, który ma moc rodzić nową nadzieję i ukazywać nowe kierunki? Jak często potrzebujesz pocieszenia? Pomódl się: Jezu, dziękuję Ci za Twoje pocieszenie. Dziękuję za Twoją nadzieję.

 

 

 

13 czerwca 2017, wtorek

 

CHODZIĆ W DUCHU ŚWIĘTYM, TO ODKRYĆ ODWAGĘ ŻYCIA

 

Mt 5, 13

Wy jesteście solą ziemi. Lecz jeśli sól utraci swój smak, czymże ją posolić? Na nic się już nie przyda, chyba na wyrzucenie i podeptanie przez ludzi.

 

Potrawy bez soli, bez przypraw są zwyczajnie niesmaczne. Chrześcijaństwo bez radykalności i autentyczności jest bez smaku. Nikogo nie przyciąga
i nikogo nie ogrzewa. Często żyjemy w iluzji chrześcijaństwa, które jest bez smaku. Żyjemy w pobożnej stęchliźnie nazywając to chrześcijaństwem. Brakuje nam często odwagi życia innego niż pobożne życzenia lub poprawność polityczna.

 

Czy twoje życie ma smak autentyczności i prawdy? Czy nie żyjesz
w pobożnej stęchliźnie nazywając to chrześcijaństwem? Pomódl się: Jezu, dziękuję Ci za smak życia. Dziękuję za odwagę życia.

 

 

 

14 czerwca 2017, środa

 

CHODZIĆ W DUCHU ŚWIĘTYM, TO WZYWAĆ PANA

 

Ps 99, 5-6

Wysławiajcie Pana, naszego Boga, padajcie przed podnóżkiem stóp Jego, bo On jest święty. Wśród Jego kapłanów są Mojżesz, Aaron i Samuel wśród tych, którzy wzywali Jego imienia, wzywali Pana, a On ich wysłuchał.

 

Jezus pragnie, abyśmy Go wzywali. Wzywanie Boga żywego nie jest zarezerwowane dla osób specjalnych – kapłanów czy osób konsekrowanych. Każdy człowiek jest wezwany, aby wzywać Boga żywego, a On na pewno odpowie. Tylko chciejmy wołać i usłyszeć Jego głos.

 

Czy wzywasz Boga żywego w swoim życiu? Po co chcesz spotkać się z Bogiem żywym? Nazwij swoje własne potrzeby i oczekiwania. Pomódl się: Jezu, dziękuję Ci, że mogę Cię wzywać. Dziękuję, że jesteś.

 

 

 

15 czerwca 2017, czwartek – uroczystość Najświętszego Ciała i Krwi Jezusa

 

CHODZIĆ W DUCHU ŚWIĘTYM, TO DZIĘKOWAĆ ZA ŁASKĘ PUSTYNI

 

Pwt 8, 14b-16a

Nie zapominaj o Panu, Bogu twoim, który cię wywiódł z ziemi egipskiej,
z domu niewoli. On cię prowadził przez pustynię wielką i straszną, pełną wężów jadowitych i skorpionów, przez ziemię suchą, bez wody, On ci wyprowadził wodę ze skały najtwardszej. On żywił cię na pustyni manną, której nie znali twoi przodkowie.

 

Przebywanie na pustyni było dla Narodu Wybranego czasem bliskości
z Bogiem żywym i czasem cudów. Pustynia to trud, cierpienie i prawda o sercu człowieka. Pustynia to szczególna łaska w życiu człowieka wierzącego. Pustynia to czas objawiania ludzkiego serca, ale i Bożego serca. Dziękujmy za dar pustyni w naszym życiu.

 

Czy doświadczasz pustyni w swoim życiu? Czy potrafisz dziękować za ten czas? Pomódl się: Jezu, Dziękuję Ci za Twoją i moją pustynię. Dziękuję za prawdę o mnie samym.

 

 

 

16 czerwca 2017, piątek

 

CHODZIĆ W DUCHU ŚWIĘTYM, TO BŁOGOSŁAWIĆ SWOJĄ SŁABOŚĆ

 

2 Kor 4,7-8a

Przechowujemy skarb w naczyniach glinianych, aby z Boga była owa przeogromna moc, a nie z nas. Zewsząd cierpienia znosimy, lecz nie poddajemy się zwątpieniu;

 

Nasza słabość często nam doskwiera i utrudnia życie. Z jej powodu potrafimy ranić innych. Nasza słabość to nieustanna lekcja pokory, dzięki której uczymy się rozumieć innych. Potrzebujemy zaakceptować naszą słabość i błogosławić Jezusa w naszej słabości, bo wówczas On ma możliwość objawiania swojej mocy.

 

Co jest twoją słabością? Co z nią robisz? Czy potrafisz dziękować i błogosławić Jezusa w swojej słabości? Pomódl się: Jezu, dziękuję Ci za moje słabości. Dziękuję, że pragniesz objawiać swoją moc w moich słabościach.

 

 

 

17 czerwca 2017, sobota

 

CHODZIĆ W DUCHU ŚWIĘTYM, TO ŚWIĘTOWAĆ NASZE POJEDNANIE Z BOGIEM

 

2 Kor 5, 21

W imię Chrystusa prosimy: pojednajcie się z Bogiem! On to dla nas grzechem uczynił Tego, który nie znał grzechu, abyśmy się stali w Nim sprawiedliwością Bożą.

 

Pojednanie z Bogiem to ważny moment w naszym życiu. Ważne wydarzenia się świętuje, aby o nich pamiętać, reflektować je i dziękować za nie. Dobrodziejstwa nie przereflektowane giną w czarnej dziurze naszej niepamięci. Potrzebujemy uczyć się świętować, aby nasze życie miało sens i wyrażało wdzięczność.

 

Czy dostrzegasz małe dobro w swoim życiu? Czy potrafisz za nie dziękować? Czy pamiętasz dzień pojednania z Bogiem? Pomódl się: Jezu, dziękuję Ci za dar pojednania z Bogiem żywym. Proszę Cię naucz mnie świętować.

28 maja 2017, niedziela – uroczystość Wniebowstąpienia Jezusa

Dz 1,1-11; Ps 47,2-9; Ef 1,17-23; Mt 28,16-20

 

SPOTKAĆ ZMARTWYCHWSTAŁEGO,

TO UCZYĆ SIĘ ODCHODZIĆ

Dz 1, 9-11

Po tych słowach uniósł się w ich obecności w górę i obłok zabrał Go im sprzed oczu. Kiedy jeszcze wpatrywali się w Niego, jak wstępował do nieba, przystąpili do nich dwaj mężowie w białych szatach. I rzekli: „Mężowie z Galilei, dlaczego stoicie i wpatrujecie się w niebo? Ten Jezus, wzięty od was do nieba, przyjdzie tak samo, jak widzieliście Go wstępującego do nieba”.

 

Odejścia w życiu są bardzo potrzebne. Zmuszają nas bowiem do zmian. Potrzebujemy zaakceptować odejścia w naszym życiu, które wielokrotnie są bardzo bolesne, ponieważ dają nam szansę na wzrost. Jak w naszym życiu objawia się wniebowstąpienie? Właśnie przez odejścia najbliższych, liderów, nauczycieli, współmałżonka, dzieci, kierownika duchowego – to nas przymusza do samodzielności.

 

Jakie odejścia towarzyszą ci w życiu? Nazwij je. Jak je przeżywasz? Czy potrafisz za nie dziękować? Pomódl się: Jezu, dziękuję Ci za Twoje odejście do Ojca. Dziękuję za odejścia w moim życiu.

 

 

 

29 maja 2017, poniedziałek                                Dz 19,1-8; Ps 68,2-7;  J 16,29-33

 

SPOTKAĆ ZMARTWYCHWSTAŁEGO PRZEZ ZSTĄPIENIE DUCHA ŚWIĘTEGO

 

Dz 19, 5-7

Gdy to usłyszeli, przyjęli chrzest w imię Pana Jezusa. A kiedy Paweł nałożył na nich ręce, Duch Święty zstąpił na nich. Mówili też językami i prorokowali. Wszystkich ich było około dwunastu mężczyzn.

 

Przyjęcie Ducha Świętego, to fundamentalne doświadczenie chrześcijanina. Bez Ducha Świętego nie ma chrześcijaństwa, ani Kościoła. Przyjęcie Ducha Świętego dokonuje się w prosty sposób. Bóg żywy bowiem kocha prostotę. To On uzdalnia do przyjęcia Jezusa w naszym życiu. On przekonuje o grzechu. Nasze życie duchowe może począć się i rozwijać dzięki Duchowi Świętemu. To On dokonuje zmartwychwstania w życiu Jezusa i naszym. To czego potrzebujemy, to otwartości na Jego prowadzenie. Prośmy zatem Jezusa o Jego Ducha.

 

Czy jesteś zaprzyjaźniony z Duchem Świętym? Czy odpowiadasz na Jego natchnienia? Pomódl się: Jezu, dziękuję Ci za Twojego Ducha Świętego. Dziękuję, że w taki prosty sposób mogę Go otrzymać.

 

 

 

30 maja 2017, wtorek                                      Dz 20,17-27; Ps 68,10-21; J 17,1-11

 

SPOTKAĆ ZMARTWYCHWSTAŁEGO,

TO BYĆ PRZYNAGLANYM PRZEZ DUCHA ŚWIĘTEGO

 

Dz 20, 22-24

A teraz, przynaglany przez Ducha, udaję się do Jeruzalem; nie wiem, co mnie tam spotka oprócz tego, że czekają mnie więzy i utrapienia, o czym zapewnia mnie Duch Święty w każdym mieście. Lecz ja zgoła nie cenię sobie życia, bylebym tylko dokończył biegu i posługiwania, które otrzymałem od Pana Jezusa: bylebym dał świadectwo o Ewangelii łaski Bożej.

 

Duch Święty przynagla świętego Pawła, aby zrealizował misję swojego życia do końca. Duch Święty nie obiecuje, że będzie miło, sympatycznie i z pełnymi honorami. Gdy chodzimy w Duchu Świętym, to On sam nas przynagla, abyśmy powiedzieli to, a nie co innego. Kupili tę, a nie inną książkę. Odwiedzili kogoś, choć nigdy u niego nie byliśmy. My mamy odpowiadać na przynaglania Ducha Świętego, a resztę, to On sam już prowadzi.

 

Czy doświadczasz przynaglania Ducha Świętego w swoim życiu? Czy odpowiadasz na te natchnienia? Pomódl się: Jezu, dziękuję Ci za Twojego Ducha Świętego. Dziękuję za Jego prowadzenie i przynaglenia.

 

 

 

31 maja 2017 środa – Nawiedzenie Świętej Elżbiety

So 3,14-18 lub Rz 12,9-16; Ps: Iz 12,2-6; Łk 1,39-56

 

SPOTKAĆ ZMARTWYCHWSTAŁEGO,

TO WZRASTAĆ W PROSTOCIE

Łk 1, 41-44

Gdy Elżbieta usłyszała pozdrowienie Maryi, poruszyło się dzieciątko w jej łonie, a Duch Święty napełnił Elżbietę. Wydała ona okrzyk i powiedziała: „Błogosławiona jesteś między niewiastami i błogosławiony jest owoc Twojego łona. A skądże mi to, że Matka mojego Pana przychodzi do mnie? Oto skoro głos Twego pozdrowienia zabrzmiał w moich uszach, poruszyło się z radości dzieciątko w moim łonie.

 

Maryja była kobietą napełnioną Duchem Świętym. Chodziła tak w Duchu Świętym, podobnie jak chwała Pana spoczywała na Arce Przymierza. Wystarczyło Jej pozdrowienie, aby Duch Święty spoczął na Elżbiecie. Maryja nie napinała „duchowych muskuł”, ale naturalnie i prosto przywitała się z Elżbietą. Duch Święty, bowiem sprawia, że człowiek wzrasta w prostocie. Jej wnętrze to Duch Święty.

 

Co stanowi o twoim wnętrzu – ty czy Duch Święty? Czy naturalnie dzielisz się Jezusem w swoim życiu? Pomódl się: Jezu, dziękuję Ci za Twojego Ducha Świętego. Dziękuję, że mnie wypełnia.

 

 

 

1 czerwca 2017, czwartek                         Dz 22,30;23,6-11; Ps 16,1-11; J 17,20-26

 

SPOTKAĆ ZMARTWYCHWSTAŁEGO,

TO PROSIĆ O DAR ODWAGI

Dz 23, 10-11

Kiedy doszło do wielkiego wzburzenia, trybun, obawiając się, żeby nie rozszarpali Pawła, rozkazał żołnierzom zejść, zabrać go spośród nich i zaprowadzić do twierdzy. Następnej nocy ukazał mu się Pan. „Odwagi! – powiedział – trzeba bowiem, żebyś i w Rzymie zaświadczył o Mnie, tak jak dawałeś o Mnie świadectwo w Jeruzalem”.

 

Święty Paweł rodzi takie wzburzenie, że zagraża, to nawet jego bezpieczeństwu. Okazuje się, że jest to jego zadanie. Bóg również od nas oczekuje odwagi w głoszeniu Jezusa. Odwagi w mówieniu prawdy. Proś Ducha Świętego o dar odwagi.

Czy jesteś człowiekiem odważnym? Czy prosisz o dar odwagi?

Pomódl się: Jezu, dziękuję Ci za dar odwagi. Dziękuję za realizowanie misji mojego życia.

 

 

 

2 czerwca 2017, piątek                                 Dz 25,13-21; Ps 103,1-20;  J 21,15-19

 

SPOTKAĆ ZMARTWYCHWSTAŁEGO,

TO DOŚWIADCZYĆ UZDROWIENIA

J 21, 17

Powiedział mu po raz trzeci: „Szymonie, synu Jana, czy kochasz Mnie?” Zasmucił się Piotr, że mu po raz trzeci powiedział: „Czy kochasz Mnie?” I rzekł do Niego: „Panie, Ty wszystko wiesz, Ty wiesz, że Cię kocham”. Rzekł 

do niego Jezus: „Paś owce moje”.

 

Jezus nie wypomina Szymonowi grzechu zaparcia się. Jezus pyta się o miłość: Szymonie, czy kochasz mnie? Człowiek bowiem może służyć, gdy kocha. Szymon Piotr miał głęboko zranione serce swoim zaparciem się Jezusa. Zmartwychwstały Jezus uzdrawia jego ranę z tym związaną, bo inaczej nie mógłby zrealizować powierzonej mu misji. Każdy człowiek potrzebuje mieć uzdrowione rany serca, aby móc kochać i służyć. Bez uzdrowionych ran nie może zrealizować do końca misji swojego życia.

 

Czy przychodzisz do Jezusa prosić o uzdrowienie ran twojego serca? Czy znasz te rany? Pomódl się: Jezu, dziękuję Ci za Twoją miłość, która uzdrawia.

 

 

 

3 czerwca 2017, sobota                                      Dz 28,16-31; Ps 11,4-7; J 21,20-25

 

SPOTKAĆ ZMARTWYCHWSTAŁEGO,

TO REALIZOWAĆ SWOJE ZADANIE

J 21, 21-22

Gdy więc go Piotr ujrzał, rzekł do Jezusa: „Panie, a co z tym będzie?” Odpowiedział mu Jezus: „Jeżeli chcę, aby pozostał, aż przyjdę, to cóż tobie do tego? Ty pójdź za Mną!”

 

Jezus pragnie, abyśmy poszli za Nim i trwali na uwielbieniu. Wszystko inne do nas nie należy. My nie mamy mocy zmieniać drugiego człowieka. My nie mamy mocy sami z siebie budować wspólnoty. To co mamy robić, to uwielbiać Jezusa w Jego bóstwie i człowieczeństwie i w drugim człowieku, który nas zranił.

 

Czy trwasz na uwielbianiu Boga żywego? Czy realizujesz misje swojego życia? Pomódl się: Jezu, dziękuję Ci za dar uwielbiania Ciebie. Dziękuję, że mogę realizować misję mojego życia.

 

21 maja 2017, niedziela                     Dz 8,5-17; Ps 66,1-20; 1 P 3,15-18; J 14,15-21

 

SPOTKAĆ ZMARTWYCHWSTAŁEGO,

TO DOŚWIADCZYĆ ODWAGI ŻYCIA

J 14, 18-20

Nie zostawię was sierotami. Przyjdę do was. Jeszcze chwila, a świat nie będzie już Mnie widział. Ale wy Mnie widzicie; ponieważ Ja żyję i wy żyć będziecie. W owym dniu poznacie, że Ja jestem w Ojcu moim, a wy we Mnie i Ja w was.

 

Człowiek często pomimo obecności obojga rodziców czuje się sierotą, pozostawiony sam sobie. Zadaniem rodziców jest przyjąć poczętego małego człowieka do swojego domu. Dać mu poczucie bezpieczeństwa, miłości, tożsamości i wartości. Przygotować go do samodzielnego życia. Podobnie Zmartwychwstały Jezus wraz z zesłaniem Ducha Świętego daje uczniom odwagę podjęcia nowego życia i przekazywania życia innym.

 

Czy przekazujesz życie innym? Czy prowadzisz innych do źródła życia, czyli Jezusa Ukrzyżowanego i Zmartwychwstałego? Pomódl się: Jezu, dziękuję Ci, że dajesz mi odwagę życia. Dziękuję, że to życie mogę przekazywać innym.

 

 

 

22 maja 2017, poniedziałek             Dz 16,11-15; Ps 149,1-9; J 15,26-16,4

 

SPOTKAĆ ZMARTWYCHWSTAŁEGO,
TO DOŚWIADCZYĆ PRZEŚLADOWAŃ

 

J 16, 1-4a

To wam powiedziałem, abyście się nie załamali w wierze. Wyłączą was z synagogi. Ale nadto nadchodzi godzina, w której każdy, kto was zabije, będzie sądził, że oddaje cześć Bogu. Będą tak czynić, bo nie poznali ani Ojca, ani Mnie. Ale powiedziałem wam o tych rzeczach, abyście, gdy nadejdzie ich godzina, pamiętali, że Ja wam o nich powiedziałem.

 

Spotkanie z Jezusem zmartwychwstałym wyklucza, że będzie miło, łatwo i przyjemnie. Autentyczne chrześcijaństwo będzie rodzić opór, odrzucenie, a nawet prześladowanie. Jezus nam zapowiada, że nie będzie łatwo. Radykalizm i jednoznaczność nie będzie nikogo pozostawiać obojętnym. Dzisiaj Jezus stawia pytanie: Czy nasze chrześcijaństwo jest autentyczne, czyli radykalne?

 

Czy nie zredukowałeś swojego chrześcijaństwa tylko do niedzielnej Eucharystii? Czy twoje chrześcijaństwo jest radykalne? Pomódl się: Jezu, dziękuję Ci, że wzywasz mnie do radykalnego chrześcijaństwa. Proszę Cię o łaskę odwagi.

 

 

 

23 maja 2017, wtorek                                       Dz 16,22-34; Ps 138,1-8; J 16,5-11

 

SPOTKAĆ ZMARTWYCHWSTAŁEGO,

TO ODKRYĆ MOC UWIELBIENIA

Dz 15, 25-26

O północy Paweł i Sylas modlili się, śpiewając hymny Bogu. A więźniowie im się przysłuchiwali. Nagle powstało silne trzęsienie ziemi, tak że zachwiały się fundamenty więzienia. Natychmiast otwarły się wszystkie drzwi i ze wszystkich opadły kajdany.

 

Potrzebujemy odkryć moc modlitwy uwielbienia. Objawia ona moc uzdrowienia, uwolnienia, poczęcia nowego życia. Czasami moc takiej modlitwy objawia się szybko, a czasami trzeba czekać dość długo, nawet całymi latami. Bóg jest zawsze wierny swoim obietnicom.

 

Czy odkryłeś moc uwielbienia w swoim życiu? Ile czasu poświęcasz na modlitwę uwielbienia? Pomódl się: Jezu, dziękuję Ci za moc modlitwy uwielbienia. Dziękuję za dar modlitwy uwielbienia.

 

 

 

24 maja 2017 środa                                Dz 17,15.22-18,1; Ps 148,1-14; J 16,12-15

 

SPOTKAĆ ZMARTWYCHWSTAŁEGO,

TO ZDEMASKOWAĆ PYCHĘ ROZUMU

Dz 17, 32-34. 18, 1

Gdy usłyszeli o zmartwychwstaniu, jedni się wyśmiewali, a inni powiedzieli: „Posłuchamy cię o tym innym razem”. Tak Paweł ich opuścił. Niektórzy jednak przyłączyli się do niego i uwierzyli. Wśród nich Dionizy Areopagita i kobieta imieniem Damaris, a z nimi inni. Potem opuścił Ateny i przybył do Koryntu.

 

Przesadna wiara w rozum – pycha intelektualna Ateńczyków sprawiła, że odrzucili Jezusa ukrzyżowanego i zmartwychwstałego. Było to jednym z największych niepowodzeń ewangelizacyjnych świętego Pawła. Pycha niszczy wszystko. Odrzuci łaskę darowaną przez Boga. Zniekształci dary i wszelkie dzieła. Pycha, to przekleństwo człowieka. Współczesny człowiek w sposób szczególny naznaczony jest pychą. Żyjemy w kulturze pychy, kulturze śmierci. Od nas zależy czy wybierzemy Boga i Jego życie, czy wybierzemy wytwory swoich rąk. Prośmy Jezusa, aby ukazał nam pychę i to jakie zniszczenia czyni w naszym życiu.

 

Czy odkryłeś przekleństwo pychy w swoim życiu? Czy prosisz o łaskę skruchy? Pomódl się: Jezu, dziękuję Ci za ujrzenie pychy w swoim życiu. Dziękuję za łaskę skruchy.

 

 

25 maja 2017, czwartek                                       Dz 18,1-8; Ps 98,1-4; J 16,16-20

 

SPOTKAĆ ZMARTWYCHWSTAŁEGO,

TO ODKRYĆ SMUTEK CHRZEŚCIJAŃSKI

J 16, 20

Zaprawdę, zaprawdę, powiadam wam: Wy będziecie płakać i zawodzić, a świat się będzie weselił. Wy będziecie się smucić, ale smutek wasz przemieni się w radość.

 

Często doświadczamy smutku, którego nikt nie rozumie. Prawdziwy smutek chrześcijanina rodzi, skruchę, życie i prowadzi do radości. Smutek tego świata rodzi depresje, choroby i śmierć. Chciejmy odkryć prawdziwy smutek wiary, który niesie zmartwychwstanie i życie. Życie bowiem rodzi się z nawrócenia i przyjęcia planów Bożych w naszym życiu.

Jak często doświadczasz smutku w swoim życiu? Czy jest to smutek, który prowadzi do życia? Pomódl się: Jezu, dziękuję Ci za odkrycie smutku chrześcijanina. Dziękuję, że mój smutek przynosi radość i życie.

 

 

 

26 maja 2017, piątek                                          Dz 18,9-18; Ps 47,2-7; J 16,20-23

 

SPOTKAĆ ZMARTWYCHWSTAŁEGO,

TO ODKRYWAĆ SWOJE LĘKI

Dz 18, 9-11

Kiedy Paweł przebywał w Koryncie, w nocy Pan przemówił do niego w widzeniu: „Przestań się lękać, a przemawiaj i nie milcz, bo Ja jestem z tobą i nikt nie targnie się na ciebie, aby cię skrzywdzić, dlatego że wiele ludu

mam w tym mieście”. Pozostał więc i głosił im słowo Boże przez rok i sześć miesięcy.

 

Każdy człowiek ma kiedyś dość niepowodzeń, cierpienia, swoich własnych lęków. Święty Paweł także przeżywał kryzys związany z lękiem o swoje życie, a wydawać by się mogło, że jest nie do złamania. Każdy z nas musi się zmierzyć z swoim lękiem takim czy innym. Lęk bowiem przynależy do człowieczeństwa po grzechu pierworodnym. Można go pokonać mocą zmartwychwstałego Jezusa, albo zostać pokonanym. Co zrobimy z naszym lękiem zależy od nas?

 

Czy odkryłeś lęki w swoim życiu? Czego się lękasz? Co z nimi robisz? Pomódl się: Jezu, dziękuję Ci, że mogę się zmierzyć ze swoimi lękami. Dziękuję, że jesteś moją siłą.

 

 

 

27 maja 2017, sobota                                      Dz 18,23-28; Ps 47,2-10; J 16,23-28

 

SPOTKAĆ ZMARTWYCHWSTAŁEGO, TO GŁOSIĆ JEZUSA

 

Dz 18, 24-26a

Pewien Żyd, imieniem Apollos, rodem z Aleksandrii, człowiek uczony i znający świetnie Pisma, przybył do Efezu. Znał on już drogę Pańską, przemawiał z wielkim zapałem i nauczał dokładnie tego, co dotyczyło Jezusa, znając tylko chrzest Janowy. Zaczął on odważnie przemawiać w synagodze.

 

Głosić Jezusa Chrystusa mogą zarówno uczeni jak i prości ludzie żyjący z ciężkiej pracy własnych rąk. Apollos i Szaweł z Tarsu byli ludźmi dobrze wykształconymi jak na ówczesne czasy. Szymon Piotr i większość apostołów to rybacy, ludzie wyćwiczeni w ciężkiej pracy. Niezależnie kim jesteśmy, wezwani zostaliśmy do głoszenia Jezusa ukrzyżowanego i zmartwychwstałego. Przede wszystkim w swoim życiu.

 

Czy żyjesz doświadczeniem Jezusa ukrzyżowanego i zmartwychwstałego? Czy objawiasz tego Jezusa innym? Pomódl się: Jezu, dziękuję Ci, że mogę Ciebie doświadczyć w swoim życiu.

 

14 maja 2017, niedziela                          Dz 6,1-7; Ps 33,1-19; 1 P 2,4-9; J 14,1-12

SPOTKAĆ ZMARTWYCHWSTAŁEGO,

TO PRZEKASZTAŁCAĆ SZEMRANIE W KONSTRUKTYWNĄ ZMIANĘ

Dz 6, 1-4

 

Gdy liczba uczniów wzrastała, zaczęli helleniści szemrać przeciwko Hebrajczykom, że przy codziennym rozdawaniu jałmużny zaniedbywano ich wdowy. Dwunastu, zwoławszy wszystkich uczniów, powiedziało: „Nie jest rzeczą słuszną, abyśmy zaniedbali słowo Boże, a obsługiwali stoły. Upatrzcie zatem, bracia, siedmiu mężów spośród siebie, cieszących się dobrą sławą, pełnych Ducha i mądrości. Im zlecimy to zadanie. My zaś oddamy się wyłącznie modlitwie i posłudze słowa”.

 

Szemranie i niezadowolenie, mogłoby się wydawać, że to codzienna postawa ludzi. Apostołowie potraktowali takie zachowanie jako potrzebę zmian. Problem został rozwiązany konstruktywnie. Dzisiaj również Bóg żywy wzywa nas do konstruktywnych zmian. Jesteśmy zaproszeni, aby najpierw ujrzeć prawdziwy problem, a później dobrać właściwe środki, aby go rozwiązać. Proś Jezusa o łaskę ujrzenia problemu i Bożego rozwiązania.

 

Jakie problemy domagają się zmian w twoim życiu? Czy prosisz Jezusa o łaskę ujrzenia rozwiązania tych problemów? Pomódl się: Jezu, dziękuję Ci, że potrafisz ludzkie szemranie przekształcić w błogosławieństwo.

 

 

 

15 maja 2017, poniedziałek                          Dz 14,5-18; Ps 115,1-16; J 14,21-26

SPOTKAĆ ZMARTWYCHWSTAŁEGO,

TO DOŚWIADCZAĆ PRZEŚLADOWANIA

Dz 14, 5-7

Gdy Paweł i Barnaba dowiedzieli się w Ikonium, że poganie i Żydzi wraz ze swymi władzami zamierzają ich znieważyć i ukamienować, uciekli do miast Likaonii: do Listry i Derbe oraz w ich okolice i tam głosili Ewangelię.

 

Dla Pawła i Barnaby spotkanie z Jezusem Zmartwychwstałym związane było z doświadczaniem prześladowania i cierpienia. Spotkanie ze Zmartwychwstałym nie pozostawia człowieka obojętnym. Apostołowie pomimo cierpienia szli dalej, aby głosić Ewangelię innym.

 

Czy spotkałeś Jezusa Zmartwychwstałego? Czy masz odwagę iść i głosić Ewangelię innym pomimo trudu, niewdzięczności i cierpienia? Pomódl się: Jezu, dziękuję Ci za Twoje zmartwychwstanie. Dziękuję za odwagę głoszenia Ewangelii.

 

 

 

16 maja 2017, wtorek              Ap 12,10-12 lub 1Kor 1,10-18; Ps 34,2-9; J 17,20-26

SPOTKAĆ ZMARTWYCHWSTAŁEGO,

TO ZWYCIĘŻAĆ DZIĘKI KRWI BARANKA

Ap 12, 10a-11

Bo strącony został oskarżyciel naszych braci, który dniem i nocą oskarża ich przed naszym Bogiem. A oni zwyciężyli dzięki krwi Baranka i dzięki słowu swojego świadectwa i nie umiłowali życia aż do śmierci.

 

Człowiek nie zwycięża swoją mocą. Chrześcijanin może zwyciężać tylko mocą krwi Chrystusa. Potrzebujemy odkryć moc krwi Chrystusa w swoim życiu. Jedna kropla krwi ma moc zbawić cały świat, a cóż dopiero rozwiązać nasze problemy. Prośmy Jezusa, aby objawiał nam moc Swojej krwi.

 

Czy odkryłeś moc krwi Jezusa w swoim życiu? Czy prosisz Jezusa, abyś doświadczył mocy Jego krwi? Pomódl się: Jezu, dziękuję Ci za Twoją wylaną krew. Dziękuję za moc Twojej krwi w moim życiu.

 

 

 

17 maja 2017 środa                                              Dz 15,1-6; Ps 122,1-5; J 15,1-8

SPOTKAĆ ZMARTWYCHWSTAŁEGO,

TO STANĄĆ W CAŁEJ PRAWDZIE

J 15, 1-2

Ja jestem prawdziwym krzewem winnym, a Ojciec mój jest tym, który go uprawia. Każdą latorośl, która nie przynosi we Mnie owocu, odcina, a każdą, która przynosi owoc, oczyszcza, aby przynosiła owoc obfitszy.

 

Często żyjemy w iluzji chrześcijaństwa. Wydaje nam się, że chodzenie na niedzielną Eucharystię wyczerpuje temat. Jezus w dzisiejszej Ewangelii mówi o przynoszeniu owocu i odcięciu każdego, który owocu nie przynosi. W wydarzeniach naszego życia widać, kiedy jesteśmy „odcięci” od Jezusa. Potrzebujemy stanąć w prawdzie i przyjrzeć się swojemu chrześcijaństwu poprzez przynoszenie owocu. Prośmy Jezusa o łaskę przyjęcia prawdy o sobie.

 

Czy stajesz w prawdzie o sobie? Jaki przynosisz owoc? Pomódl się: Jezu, dziękuję Ci, że pozwalasz mi stawać w prawdzie. Dziękuję, że mogę przynosić owoc obfity.

 

 

 

18 maja 2017, czwartek                                    Dz 15,7-21; Ps 96,1-10; J 15,9-11

SPOTKAĆ ZMARTWYCHWSTAŁEGO,

TO TRWAĆ W MIŁOŚCI JEZUSA

J 15, 9-11

Jak Mnie umiłował Ojciec, tak i Ja was umiłowałem. Trwajcie w miłości mojej! Jeśli będziecie zachowywać moje przykazania, będziecie trwać w miłości mojej, tak jak Ja zachowałem przykazania Ojca mego i trwam w Jego miłości. To wam powiedziałem, aby radość moja w was była i aby radość wasza była pełna.

 

Spotkać Jezusa Zmartwychwstałego, to trwać w Jego miłości. Miłość Jezusa to nie nostalgiczne, czy romantyczne wzdychanie. Miłość Jezusa to nie piękne i przypudrowane mówienie o miłości. Miłość Jezusa, to zachowywanie przykazań Ojca czyli posłuszeństwo tym przykazaniom. Potrzebujemy prosić Jezusa zmartwychwstałego o łaskę odkrycia przykazań Ojca i wcieleniem ich w życie, bo inaczej będziemy żyć w iluzji miłości.

 

Czy odkryłeś miłość Jezusa w swoim życiu? Co to konkretnie oznacza? Pomódl się: Jezu, dziękuję Ci za Twoją miłość. Dziękuję za posłuszeństwo Twoim przykazaniom.

 

 

 

19 maja 2017, piątek                                     Dz 15,22-31; Ps 57,8-12; J 15,12-17

SPOTKAĆ ZMARTWYCHWSTAŁEGO,

TO POZWOLIĆ MU SIĘ PROWADZIĆ

J 15, 16-17

Nie wy Mnie wybraliście, ale Ja was wybrałem i przeznaczyłem was na to, abyście szli i owoc przynosili, i by owoc wasz trwał – aby Ojciec dał wam wszystko, o cokolwiek Go poprosicie w imię moje. To wam przykazuję, 

abyście się wzajemnie miłowali.

Inicjatywa zawsze pochodzi od Boga: Boże wybranie jest zawsze pierwsze, Boże wezwanie jest zawsze pierwsze. My możemy je przyjąć albo odrzucić. Bóg żywy oczekuje od nas zaufania. On chce nas prowadzić po ścieżkach,

których nie znamy. Pragnie, abyśmy przynieśli owoc i to owoc obfity. Jest tylko pytanie: Czy tego pragniemy?

 

Czego pragniesz? Czy pozwalasz prowadzić się Jezusowi? Czy wzrastasz w wierze i zaufaniu? Czy więcej kochasz? Pomódl się: Jezu, dziękuję Ci, że mnie wybrałeś. Dziękuję, że mnie prowadzisz.

 

 

 

20 maja 2017, sobota                                       Dz 16,1-10; Ps 100,1-5; J 15,18-21

SPOTKAĆ ZMARTWYCHWSTAŁEGO,

TO BYĆ WRAŻLIWYM NA DUCHA ŚWIĘTEGO

Dz 16, 6-9

Przeszli Frygię i krainę galacką, ponieważ Duch Święty zabronił im głosić słowo w Azji. Przybywszy do Myzji, próbowali udać się do Bitynii, ale Duch Jezusa nie pozwolił im, przeszli więc Myzję i zeszli do Troady. W nocy miał Paweł widzenie: jakiś Macedończyk stanął przed nim i błagał go: „Przepraw się do Macedonii i pomóż nam!”

 

Jezus Zmartwychwstały nie oczekuje od nas dobrych rzeczy. On oczekuje, że będziemy posłuszni jego prowadzeniu przez Ducha Świętego. On pragnie realizować swoje plany, które są zawsze dla człowieka nie wyobrażalnym dobrem. Ponieważ święty Paweł był posłuszny Duchowi Świętemu. Dzięki temu chrześcijaństwo dotarło także do naszego kraju. Proś Jezusa, abyś był posłuszny Jego prowadzeniu.

 

Czy odkryłeś moc posłuszeństwa w Bożym prowadzeniu? Czy jesteś wrażliwy na prowadzenie Ducha Świętego? Pomódl się: Jezu, dziękuję Ci za łaskę posłuszeństwa w moim życiu. Dziękuję za Ducha Świętego.

7 maja 2017, niedziela Dobrego Pasterza

Dz 2,14-41; Ps 23,1-6; 1 P 2,20-25; J 10,1-10

 

SPOTKAĆ ZMARTWYCHWSTAŁEGO, TO „DOBRZE CIERPIEĆ”

1 P 2, 20b-23  

                          

To się Bogu podoba, jeżeli dobrze czynicie, a znosicie cierpienia. Do tego bowiem jesteście powołani. Chrystus przecież również cierpiał za was i zostawił wam wzór, abyście szli za Nim Jego śladami. On grzechu nie popełnił, a w Jego ustach nie było podstępu. On, gdy Mu złorzeczono, nie złorzeczył, gdy cierpiał, nie groził, ale zdawał się na Tego, który sądzi sprawiedliwie.

 

Zmartwychwstanie Jezusa wnosi nie tylko radość i miłość w serce człowieka. Zmartwychwstanie rodzi także nowe cierpienie, ponieważ rodzi znak sprzeciwu. Cierpienie zmartwychwstania, to cierpienie i błogosławienie tym, którzy nas zranili i skrzywdzili. Zmartwychwstanie nadaje bowiem sens cierpieniu i śmierci. Rodzi nowe życie.

 

Czy potrafisz „dobrze cierpieć”? Czy doświadczyłeś zmartwychwstania Jezusa w swoim życiu? Pomódl się: Jezu, dziękuję Ci za Twoje zmartwychwstanie. Dziękuję, że przez nie nadajesz sens mojemu cierpieniu.

 

 

8 maja 2017, poniedziałek – uroczystość świętego Stanisława, głównego patrona Polski                              

Dz 20,17-36; Ps 100,1-5; Rz 8,31-39; J 10,11-16

 

SPOTKAĆ ZMARTWYCHWSTAŁEGO,

TO DOŚWIADCZAĆ MOCY MIŁOŚCI

 

Rz 8, 35-37

Któż nas może odłączyć od miłości Chrystusowej? Utrapienie, ucisk czy prześladowanie, głód czy nagość, niebezpieczeństwo czy miecz? Jak to jest napisane: „Z powodu Ciebie zabijają nas przez cały dzień, uważają nas za owce przeznaczone na rzeź”. Ale we wszystkim tym odnosimy pełne zwycięstwo dzięki Temu, który nas umiłował.

 

Miłość Zmartwychwstałego jest większa od każdej naszej słabości. Jest większa od naszego cierpienia, od naszych nieopanowanych uczuć, od naszej bylejakości, od naszych ambicji, od naszego pracoholizmu. Jeśli tylko będziemy wołać do Jezusa, On pozwoli nam przekroczyć wszystko to co nas ogranicza i zniewala.

 

Jakie słabości w twoim życiu są zagrożeniem dla ciebie i innych? Czy wołasz do Jezusa, aby On je pokonywał? Pomódl się: Jezu, dziękuję Ci, że Twoja miłość jest większa od moich słabości. Dziękuję, że Twoja miłość pokonuje moje słabości.

 

 

9 maja 2017, wtorek                                         Dz 11,19-26; Ps 87,1-7;  J 10,22-30

 

SPOTKAĆ ZMARTWYCHWSTAŁEGO,

TO DOŚWIADCZAĆ BŁOGOSŁAWIONEGO PRZYMUSU

Dz 11, 19-21

Ci, których rozproszyło prześladowanie, jakie wybuchło z powodu Szczepana, dotarli aż do Fenicji, na Cypr i do Antiochii, głosząc słowo samym tylko Żydom. Niektórzy z nich pochodzili z Cypru i z Cyreny. Oni to po przybyciu do Antiochii przemawiali też do Greków i głosili Dobrą Nowinę o Panu Jezusie. A ręka Pańska była z nimi, bo wielka liczba uwierzyła i nawróciła się do Pana.

 

Kościół pierwotny głosił ewangelię w różnych częściach kraju i świata, ponieważ był prześladowany i zmuszany do opuszczania miejsca zamieszkania. Człowiek potrzebuje doświadczać błogosławionego przymusu, aby objawiło się większe dobro w jego życiu. Potrzebujemy dziękować Jezusowi za Jego błogosławiony przymus doświadczany przez wydarzenia życia.

 

Czy potrafisz dziękować Jezusowi za „przymus” w swoim życiu? Do jakich sytuacji zostałeś przymuszony w swoim życiu? Pomódl się: Jezu, dziękuję Ci za Twój błogosławiony przymus. Dziękuję, że potrafię odczytać to jako błogosławieństwo.

 

 

10 maja 2017 środa                                        Dz 12,24-13,5; Ps 67,2-8;  J 12,44-50

 

SPOTKAĆ ZMARTWYCHWSTAŁEGO,

TO DOŚWIADCZYĆ DUCHA ŚWIĘTEGO

Dz 13, 2-4

Gdy odprawiali publiczne nabożeństwo i pościli, rzekł Duch Święty: „Wyznaczcie Mi już Barnabę i Szawła do dzieła, do którego ich powołałem”. Wtedy odprawiwszy post i modlitwę oraz nałożywszy na nich ręce, wyprawili ich. A oni wysłani przez Ducha Świętego zeszli do Seleucji, a stamtąd odpłynęli na Cypr.

 

Spotkać Zmartwychwstałego to doświadczyć także obecności Ducha Świętego. Zmartwychwstały Chrystus prowadzi swój Kościół przez Ducha Świętego. Paweł i Barnaba zostają posłani na swoją pierwszą wyprawę misyjną przez Ducha Świętego. Każdy z nas potrzebuje prowadzenia Ducha Świętego, aby odczytać swoją misję życiową, ale także potrzebuje Ducha Świętego, aby robić korekty w tej misji.

 

Czy zapraszasz Ducha Świętego w swoją codzienność? Czy jesteś wrażliwy na głos Ducha Świętego w swoim sercu? Pomódl się: Jezu, dziękuję Ci za Twojego Ducha Świętego. Dziękuję za Jego prowadzenie i konieczne korekty.

 

 

11 maja 2017, czwartek                                   Dz 13,13-25; Ps 89,2-27; J 13,16-20

 

SPOTKAĆ ZMARTWYCHWSTAŁEGO,

TO DOŚWIADCZAĆ BOŻEGO PROWADZENIA

Dz 13, 16-20

Słuchajcie, Izraelici, i wy, którzy boicie się Boga! Bóg tego ludu izraelskiego wybrał ojców naszych i wywyższył lud na obczyźnie w ziemi egipskiej, i wyprowadził go z niej mocnym ramieniem. Niemal czterdzieści lat znosił cierpliwie ich obyczaje na pustyni. I wytępiwszy siedem szczepów w ziemi Kanaan, oddał im ziemię ich w dziedzictwo, po około czterystu pięćdziesięciu latach. A potem dał im sędziów aż do proroka Samuela.

 

Bóg żywy prowadził i prowadzi swój lud. Nie stworzył i nie powołał niczego bez sensu. Potrzebujemy tylko wsłuchiwać się w Boży głos i rozeznawać Jego prowadzenie w szczegółach. Potrzebujemy wołać do Zmartwychwstałego, aby objawiał sens naszych doświadczeń i otworzyć się na Jego działanie.

 

Czy prosisz Jezusa Zmartwychwstałego, aby objawiał ci sens twoich doświadczeń życiowych? Czy dostrzegasz Boże prowadzenie w twoim życiu? Pomódl się: Jezu, daj mi doświadczyć sensu mojego życia. Pozwól mi zrozumieć najtrudniejsze sytuacje w moim życiu.

 

 

12 maja 2017, piątek                                            Dz 13,26-33; Ps 2,6-11; J 14,1-6

 

SPOTKAĆ ZMARTWYCHWSTAŁEGO,

TO DOTYKAĆ WIECZNOŚCI

 

J 14, 1-4

Niech się nie trwoży serce wasze. Wierzycie w Boga? I we Mnie wierzcie! W domu Ojca mego jest mieszkań wiele. Gdyby tak nie było, to bym wam powiedział. Idę przecież przygotować wam miejsce. A gdy odejdę i przygotuję wam miejsce, przyjdę powtórnie i zabiorę was do siebie, abyście i wy byli tam, gdzie Ja jestem. Znacie drogę, dokąd Ja idę.

 

Nasza wieczność to Dom Ojca. W domu Ojca jesteśmy nareszcie u siebie. Będąc na ziemi trudno nam sobie wyobrazić i zachwycić się wiecznością. Chciejmy prosić Zmartwychwstałego, abyśmy mogli choć na chwilę już tu i teraz doświadczyć domu Ojca, tymczasowo mieszkając na ziemi.

 

 

Czy prosisz Jezusa Zmartwychwstałego o doświadczenie wieczności już tutaj na ziemi? Czego się boisz? Pomódl się: Jezu, dziękuję Ci za dom Twojego i mojego Ojca. Dziękuję, że w tym domu czeka na mnie miejsce.

 

 

13 maja 2017, sobota – NMP Fatimskiej          Dz 13,44-52; Ps 98,1-4; J 14,7-14

 

SPOTKAĆ ZMARTWYCHWSTAŁEGO,

TO DOŚWIADCZAĆ ODRZUCENIA

Dz 13, 46-47

Wtedy Paweł i Barnaba powiedzieli odważnie: „Należało głosić słowo Boże najpierw wam. Skoro jednak odrzucacie je i sami uznajecie się za niegodnych życia wiecznego, zwracamy się do pogan. Tak bowiem nakazał nam Pan: „Ustanowiłem cię światłością dla pogan, abyś był zbawieniem aż po krańce ziemi”.

 

Paweł i Barnaba doświadczają odrzucenia u swoich rodaków. Odrzucenie jest wpisane w doświadczenie Zmartwychwstałego Jezusa. Chcąc być wierni ewangelii zostaniemy odrzuceni przez najbliższych. Potrzebujemy odwagi, aby być wierni ewangelii nawet za cenę odrzucenia czy niesprawiedliwej oceny.

 

Czy prosisz Jezusa o odwagę bycia wiernym Ewangelii? Czy pragniesz być człowiekiem zmartwychwstania z pełnymi konsekwencjami? Pomódl się: Jezu, dziękuję Ci za łaskę bycia człowiekiem zmartwychwstania. Dziękuję za łaskę odrzucenia.

30 kwietnia 2017, niedziela Dz 2,14-28; Ps 16,1-11; 1 P 1,17-21; Łk 24,13-35

SPOTKAĆ ZMARTWYCHWSTAŁEGO,

TO DOŚWIADCZYĆ JEGO ŚMIERCI

1 P 1, 18

Wiecie bowiem, że z odziedziczonego po przodkach waszego złego postępowania zostaliście wykupieni nie czymś przemijającym, srebrem lub złotem, ale drogocenną krwią Chrystusa, jako baranka niepokalanego i bez zmazy.

 

Jezus uwolnił nas od naszych grzechów przez swoje cierpienie i śmierć, przez przelaną krew. Ceną jakiegokolwiek dobra w naszym życiu i życiu innych jest cierpienie nasze lub innych. Takie są prawa duchowe wpisane w nasze ziemskie życie. Jezus zaprasza nas do współudziału w tworzeniu dobra na Jego prawach. Tworzenie innego dobra jest iluzją. Decyzja należy do nas.

 

Czy zaakceptowałeś cierpienie w swoim życiu? Czy łączysz to cierpienie z cierpieniem Jezusa? Pomódl się: Jezu, dziękuję Ci za Twoje cierpienie i Twoją śmierć. Dziękuję za moje zbawienie za cenę Twojej wylanej krwi.

 

 

 

1 maja 2017, poniedziałek Dz 6,8-15; Ps 119,23-30; J 6,22-29

 

SPOTKAĆ ZMARTWYCHWSTAŁEGO,

TO ODKRYĆ CENĘ PRAWDZIWEGO CHRZEŚCIJAŃSTWA

Dz 6, 8-12

Szczepan, pełen łaski i mocy, działał cuda i znaki wielkie wśród ludu. Niektórzy zaś z synagogi zwanej synagogą Wyzwoleńców oraz Cyrenejczyków i Aleksandryjczyków, i tych, którzy pochodzili z Cylicji i z Azji, przystąpili do rozprawy ze Szczepanem. Nie mogli jednak sprostać mądrości i Duchowi, z którego natchnienia przemawiał. Podstawili więc ludzi, którzy zeznali: „Słyszeliśmy, jak on wypowiadał bluźnierstwa przeciwko Mojżeszowi i Bogu”. W ten sposób podburzyli lud, starszych i uczonych w Piśmie. Przybiegli, porwali go i zaprowadzili przed Sanhedryn.

 

Prawdziwe chrześcijaństwo rodzi sprzeciw. Prawdziwe chrześcijaństwo demaskuje zakłamanie, bylejakość i wszelkie iluzje. Prawdziwe chrześcijaństwo związane jest nierozdzielnie z krzyżem niosącym cierpienie i śmierć. Święty Szczepan za swoje chrześcijaństwo zapłacił życiem. Jaka jest cena naszego chrześcijaństwa?

 

Jaką cenę płacisz za swoje chrześcijaństwo? Czy nie żyjesz w iluzji chrześcijaństwa miłego, lekkiego i przyjemnego? Pomódl się: Jezu, dziękuję Ci, że sprawdzianem mojego chrześcijaństwa jest mój krzyż. Uzdolnij mnie do bycia prawdziwym chrześcijaninem.

 

 

2 maja 2017, wtorek Dz 7,51-59;8,1; Ps 31,3-21; J 6,30-35

 

SPOTKAĆ ZMARTWYCHWSTAŁEGO,

TO STAWAĆ SIĘ CZŁOWIEKIEM ZMARTWYCHWSTANIA

Dz 7, 59-8, 1

Tak kamienowali Szczepana, który modlił się: „Panie Jezu, przyjmij ducha mego!” A gdy osunął się na kolana, zawołał głośno: „Panie, nie licz im tego grzechu!” Po tych słowach skonał. Szaweł zaś zgadzał się na zabicie Szczepana.

 

Ceną nawrócenia Szawła z Tarsu była śmierć świętego Szczepana, który przebaczał swoim katom. Jezus nie może nie odpowiedzieć na taką ofiarę, która jest podobna do Jego ofiary. Mamy być drugim Chrystusem, a ceną nawrócenia innych jest nasze współcierpienie z Jezusem. Czy ta opcja jest możliwa w naszym życiu? Zmartwychwstanie jest bowiem owocem cierpienia i śmierci Jezusa.

 

Czy nie marnujesz swojego cierpienia? Czy owocem twojego cierpienia jest zmartwychwstanie twoje lub innych? Pomódl się: Jezu, dziękuję Ci za Twoje cierpienie, śmierć, ale i zmartwychwstanie, które jest owocem Twojego posłuszeństwa. Pozwól mi być człowiekiem zmartwychwstania.

 

 

 

3 maja 2017 środa – uroczystość NMP Królowej Polski, głównej patronki Polski Ap 11,19;12,1-10; Ps: Jdt 13,18-20; Kol 1,12-16; J 19,25-27

 

SPOTKAĆ ZMARTWYCHWSTAŁEGO,

TO WEJŚĆ W CENTRUM WALKI DUCHOWEJ

Ap 12, 4b-6b

Smok stanął przed mającą urodzić Niewiastą, ażeby skoro tylko porodzi, pożreć jej Dziecko. I porodziła Syna – mężczyznę, który będzie pasł wszystkie narody rózgą żelazną. Dziecko jej zostało porwane do Boga i do Jego tronu. Niewiasta zaś zbiegła na pustynię, gdzie ma miejsce przygotowane przez Boga.

 

Zmartwychwstać to wejść w centrum walki duchowej, bo jest to walka na śmierć i życie. Zmartwychwstanie Jezusa pokonało śmierć, nienawiść, chamstwo, cynizm i wszelkie inne zło. Maryja to kobieta, która stoi w centrum walki duchowej. Mieć Ją po swojej stronie, to mieć po swojej stronie całe niebo z Jej Synem. Od nas zależy czy zaprosimy Maryję do walki duchowej w naszym życiu.

 

Czy zaprosiłeś Maryję do swojego życia? Czy odkryłeś walkę duchową w swoim życiu? Czy zaprosiłeś Maryję do swojej walki duchowej? Pomódl się: Jezu, dziękuję Ci za Twoją Matkę. Dziękuję za Twoje zwycięstwo w moim życiu.

 

 

4 maja 2017, czwartek Dz 8,26-40; Ps 66,8-20; J 6,44-51

 

SPOTKAĆ ZMARTWYCHWSTAŁEGO,

TO BYĆ MU POSŁUSZNYM

Dz 8, 26-28

Anioł Pański powiedział do Filipa: „Wstań i pójdź około południa na drogę, która prowadzi z Jerozolimy do Gazy: jest ona pusta”. A on poszedł. Właśnie wtedy przybył do Jerozolimy oddać pokłon Bogu Etiop, dworzanin królowej etiopskiej Kandaki, zarządzający całym jej skarbcem, i wracał, czytając w swoim wozie proroka Izajasza.

 

Filip był posłuszny Bożemu głosowi w swoim sercu. To jest tajemnica owocnego życia i działania Kościoła pierwotnego. Posłuszeństwo to istota życia Jezusa. Posłuszeństwo Bożemu głosowi i Bożym wezwaniom to istota życia i funkcjonowania chrześcijanina. Posłuszeństwo to także owoc usłyszenia głosu Bożego w sercu, ponieważ on jest związany ze sprawnym „słuchem wewnętrznym”. Potrzebujemy prosić o łaskę otwartego serca i łaskę posłuszeństwa Bożemu głosowi.

 

Czy masz sprawny słuch wewnętrzny i słyszysz Boży głos w swoim sercu? Czy jesteś posłuszny temu głosowi? Pomódl się: Jezu, proszę Cię o łaskę słyszenia Twojego głosu. Proszę Cię o łaskę posłuszeństwa.

 

 

 

5 maja 2017, piątek Dz 9,1-20; Ps 117,1-2; J 6,52-59

 

SPOTKAĆ ZMARTWYCHWSTAŁEGO NA SWÓJ SPOSÓB

 

Dz 9, 3-6

Gdy zbliżał się już w swojej podróży do Damaszku, olśniła go nagle światłość z nieba. A gdy upadł na ziemię, usłyszał głos, który mówił: „Szawle, Szawle, dlaczego Mnie prześladujesz?” „Kto jesteś, Panie?” – powiedział. A On: „Ja jestem Jezus, którego ty prześladujesz. Wstań i wejdź do miasta, tam ci powiedzą, co masz czynić”.

 

Szaweł z Tarsu spotkał Jezusa Zmartwychwstałego w sposób bardzo bolesny. Jezus Zmartwychwstały przychodzi do każdego z nas tak, jak tego potrzebujemy. Jezus zmartwychwstały bez problemu potrafi przekraczać nasze wewnętrzne drzwi zaryglowane cierpieniem, lękiem, iluzją chrześcijaństwa, miłości czy pokory. Pytanie jest tylko jedno: Czy pragniemy spotkać się z Jezusem Zmartwychwstałym?

 

Jakiego spotkania z Jezusem Zmartwychwstałym potrzebujesz? Pomódl się: Jezu, dziękuję Ci za Twoje zmartwychwstanie. Dziękuję, że pragniesz się ze mną spotkać tak jak tego potrzebuję.

 

 

 

6 maja 2017, sobota 1 Kor 15,1-8; Ps 19,2-5; J 14,6-14

 

SPOTKAĆ ZMARTWYCHWSTAŁEGO W SWOJEJ HISTORII ŻYCIA

1 Kor 1, 5-8

Ukazał się Kefasowi, a potem Dwunastu, później zjawił się więcej niż pięciuset braciom równocześnie; większość z nich żyje dotąd, niektórzy zaś pomarli. Potem ukazał się Jakubowi, później wszystkim Apostołom. W końcu, już po wszystkich, ukazał się także i mnie jako poronionemu płodowi.

 

Jezus Zmartwychwstały ukazuje się wielu ludziom nawet mordercom, bo przecież kimś takim był Szaweł z Tarsu. Jezus Zmartwychwstały pragnie spotkać się z każdym człowiekiem bez wyjątku, bo za każdego oddał życie. On pragnie nadać sens naszemu życiu pokazując swoją obecność w nim.

 

Czy zaprosiłeś Jezusa do swojej historii życia? Czy słyszysz Jego tłumaczenie twojego cierpienia i wydarzeń w twoim życiu. Pomódl się: Jezu, wejdź do mojej historii życia. Dzięki, że żyjesz.

 

 

 

Opracowała: Jolanta Prokopiuk, korekta: Elżbieta i Grzegorz Kowalewscy,

ilustracje: Marta Stańco, skład:: Mariusz Stańco. Wspólnota Domowego Kościoła Ruchu Światło – Życie „On Jest”

Teksty do medytacji znajdują się na stronie: www.albertwielki.pl
 

 

23 kwietnia 2017, niedziela Miłosierdzia Bożego

Dz 2,42-47; Ps 118,1-24; 1 P 1,3-9; J 20,19-31

 

SPOTKAĆ ZMARTWYCHWSTAŁEGO Z JEGO MIŁOSIERDZIEM

J 20, 19-21

Wieczorem w dniu zmartwychwstania, tam gdzie przebywali uczniowie, choć drzwi były zamknięte z obawy przed Żydami, przyszedł Jezus, stanął pośrodku i rzekł do nich: „Pokój wam!” A to powiedziawszy, pokazał im ręce i bok. Uradowali się zatem uczniowie, ujrzawszy Pana. A Jezus znowu rzekł do nich: „Pokój wam! Jak Ojciec Mnie posłał, tak i Ja was posyłam”.

 

Człowiek potrzebuje miłosierdzia Bożego. Doświadczyć dotyku Jezusa zmartwychwstałego, to doświadczyć Jego miłosierdzia. Jezus wchodzi do naszego życia pomimo zamkniętych drzwi z obawy przed zagrożeniem. Jezus Zmartwychwstały i do nas mówi: Pokój wam! Pragnie wylać swój pokój wszędzie tam, gdzie dotyka nas paraliżujący lęk.

 

Czy potrafisz nazwać to, co rodzi w twoim życiu lęk? Z czym jest on związany? Pomódl się: Jezu, dziękuję Ci, że mogę doświadczyć Twojego dotyku. Dziękuję, że pragniesz wlać w moje serce swój pokój.

 

 

 

24 kwietnia 2017, poniedziałek – uroczystość świętego Wojciecha, głównego patrona Polski                    Dz 1,3-8; Ps 126,1-6; Flp 1,20-30; J 12,24-26

 

SPOTKAĆ ZMARTWYCHWSTAŁEGO, TO DOTYKAĆ ŻYCIA

Dz 1, 3-5

Po swojej męce Jezus dał Apostołom wiele dowodów, że żyje: ukazywał się im przez czterdzieści dni i mówił o królestwie Bożym. A podczas wspólnego posiłku kazał im nie odchodzić z Jerozolimy, ale oczekiwać obietnicy Ojca. Mówił: „Słyszeliście o niej ode Mnie: Jan chrzcił wodą, ale wy wkrótce zostaniecie ochrzczeni Duchem Świętym”.

 

Nie każda śmierć rodzi życie. Nie każde cierpienie prowadzi do zmartwychwstania. Tylko połączone z Jezusem cierpienie i śmierć rodzi nowe życie, rodzi błogosławieństwo. Jezus pragnie objawiać się także nam i przekonywać nas, że On żyje, że On jest Panem życia i śmierci.

 

Czy twoje cierpienie i śmierć rodzi życie? Czy spotkałeś się z Jezusem Zmartwychwstałym? Pomódl się: Jezu, dziękuję Ci, że Twoja śmierć zrodziła zmartwychwstanie. Dziękuję za szansę, żeby moje cierpienie i śmierć rodziły życie.

 

 

 

25 kwietnia 2017, wtorek                                        1J 1,5-2,2; Ps 103,1-18; Mt 11,25-30

 

SPOTKAĆ ZMARTWYCHWSTAŁEGO,

TO WZRASTAĆ W POKORZE

1 P 5, 5b-7

Wszyscy wobec siebie wzajemnie przyobleczcie się w pokorę, Bóg bowiem pysznym się sprzeciwia, pokornym zaś daje łaskę. Upokorzcie się więc pod mocną ręką Boga, aby was wywyższył w stosownej chwili. Wszystkie troski wasze przerzućcie na Niego, gdyż Jemu zależy na was.

 

Zmartwychwstały Jezus rodzi w nas coraz większą pokorę. Nasze cierpienie i śmierć objawia naszą niemoc i kruchość. Zmartwychwstanie pozwala nam dotykać przemiany tego co słabe i harde. Tylko prawda o nas samych ma moc wyprowadzić nas na głębię pokory. Wiedzieć, że jestem grzesznikiem, to źródło pokory w nas samych.

 

Czy wiesz kim jesteś, ale tak do głębi, ze swoimi słabościami, obciążeniami rodzinnymi? Czy masz odwagę poznawać całą prawdę o sobie? Pomódl się: Jezu, dziękuję Ci za całą prawdę o mnie. Dziękuję za łaskę przebaczenia i pokory.

 

 

 

26 kwietnia 2017 środa                                      Dz 5,17-26; Ps 34,2-9; J 3,16-21

 

SPOTKAĆ ZMARTWYCHWSTAŁEGO,

TO WYJŚĆ ZE SWOJEGO WIĘZIENIA

Dz 5, 17-21a

Arcykapłan i wszyscy jego zwolennicy, należący do stronnictwa saduceuszów, pełni zawiści, zatrzymali apostołów i wtrącili ich do publicznego więzienia. Ale w nocy anioł Pański otworzył bramy więzienia i wyprowadziwszy ich, powiedział: „Idźcie i głoście w świątyni ludowi wszystkie słowa o tym życiu!” Usłuchawszy tego, weszli o świcie do świątyni i nauczali.

 

Nasze więzienie może wyrażać się lękiem przed mówieniem niewygodnych rzeczy. Nasze więzienie to często brak odwagi w przeciwstawianiu się złu, zakłamaniu, manipulacjom. Nasze więzienie to życie pod publiczkę, abym przypadkowo nie być wziętym na języki. Jezus pyta nas dzisiaj: Czy chcemy wyjść ze naszego więzienia, aby ogłaszać innym Jego życie?

 

Czy jesteś świadomy swojego więzienia? Co stanowi jego istotę? Pomódl się: Jezu, dziękuję Ci, że pozwalasz mi odkryć moje więzienie. Dziękuję, że masz moc mnie z tego więzienia wyprowadzić.

 

 

 

27 kwietnia 2017, czwartek                              Dz 5,27-33; Ps 34,2-20; J 3,31-36

 

SPOTKAĆ ZMARTWYCHWSTAŁEGO,

TO NAPEŁNIAĆ SIĘ ODWAGĄ

Dz 5, 29-32

„Trzeba bardziej słuchać Boga niż ludzi – odpowiedział Piotr, a także apostołowie. Bóg naszych ojców wskrzesił Jezusa, którego wy straciliście, zawiesiwszy na drzewie. Bóg wywyższył Go na miejscu po prawicy swojej jako Władcę i Zbawiciela, aby zapewnić Izraelowi nawrócenie i odpuszczenie grzechów. Dajemy temu świadectwo my właśnie oraz Duch Święty, którego Bóg udzielił tym, którzy Mu są posłuszni”. Gdy to usłyszeli, wpadli w gniew i chcieli ich zabić.

 

Apostołowie z ludzi lękliwych stali się odważni dzięki przyjęciu Ducha św. Ta odwaga w wyznawaniu wiary w Jezusa Chrystusa Zmartwychwstałego zaprowadziła ich aż na śmierć. Spotkanie Zmartwychwstałego rodzi w sercach ludzi odwagę świadczenia o Prawdzie Zmartwychwstania. Rodzi odwagę życia pod prąd, odwagę bycia niepopularnym. Prośmy Jezusa o łaskę odwagi.

 

Czy jesteś człowiekiem odważnym? Czy masz odwagę powiedzieć swoje zdanie, przeciwstawić się zakłamaniu? Pomódl się: Jezu, dziękuję Ci za łaskę odwagi. Dziękuję za łaskę bycia sobą.

 

 

 

28 kwietnia 2017, piątek                                     Dz 5,34-42; Ps 27,1-14; J 6,1-15

 

SPOTKAĆ ZMARTWYCHWSTAŁEGO,

TO STAWAĆ SIĘ WOLNYM

Dz 5, 38-39

Więc i teraz wam mówię: Zostawcie tych ludzi i puśćcie ich! Jeżeli bowiem od ludzi pochodzi ta myśl czy sprawa, rozpadnie się, a jeżeli rzeczywiście od Boga pochodzi, nie potraficie ich zniszczyć, i oby się nie okazało, że walczycie z Bogiem. Usłuchali go.

 

Człowiek potrzebuje stawać się wolnym, aby dobrze rozeznawać wolę 

Bożą. Potrzebujemy dystansu do siebie i do naszych problemów, aby właściwie spojrzeć na to, z czym się borykamy. Sprawy Boże, pomimo trudności, wstrząsów i trudów, mają moc przetrwania i rozwoju, ponieważ za nimi stoi żywy Bóg. Proś Jezusa o łaskę wolności i dystansu do siebie.

 

Czy potrafisz z dystansem spoglądać na swoje życie, swoje wybory i swoje problemy? Czy jesteś człowiekiem wolnym? Pomódl się: Jezu, dziękuję Ci za dar wolności. Dziękuję za łaskę dystansu do samego siebie.

 

 

 

29 kwietnia 2016, sobota                              1J 1,5-2,2; Ps 103,1-18; Mt 11,25-30

 

SPOTKAĆ ZMARTWYCHWSTAŁEGO,

TO STAWAĆ W CAŁEJ PRAWDZIE O SOBIE

1 J 1, 8-10

Jeżeli mówimy, że nie mamy grzechu, to samych siebie oszukujemy i nie ma w nas prawdy. Jeżeli wyznajemy nasze grzechy, Bóg jako wierny i sprawiedliwy odpuści je nam i oczyści nas z wszelkiej nieprawości. Jeżeli mówimy, że nie zgrzeszyliśmy, czynimy Go kłamcą i nie ma w nas Jego nauki.

 

Potrzebujemy stawać w całej prawdzie o sobie. Potrzebujemy poznać każdy swój grzech i powiedzieć: to ja zgrzeszyłem. Inaczej będziemy żyć w zakłamaniu, iluzji swojego życia. Człowiek często żyje w iluzji miłości, pokory lub wysokiego mniemania o sobie. Często mówi: jestem dobrym chrześcijaninem, ale życie pokazuje, że jest marnym ojcem lub matką. Potrzebujemy odwagi, aby poznawać prawdę o sobie.

 

Czy masz odwagę zmierzyć się z prawdą o sobie? Czy poznałeś swoje słabości, które szkodzą innym? Pomódl się: Jezu, dziękuję Ci za łaskę odwagi w poznawaniu siebie. Dziękuję, że dajesz mi odwagę bycia sobą.

 

 

 

 

 

 

 

 

Opracowała: Jolanta Prokopiuk, korekta: Elżbieta i Grzegorz Kowalewscy,

ilustracje: Marta Stańco, skład:: Mariusz Stańco. Wspólnota Domowego Kościoła Ruchu Światło – Życie  „On Jest”

Teksty do medytacji znajdują się na stronie: www.albertwielki.pl
 

16 kwietnia 2017, Niedziela Zmartwychwstania Pańskiego      Dz 10,34-43

Ps 118,1-23; Kol 3,1-4 lub 1 Kor 5,6b-8; sekwencja: 1 Kor 5,7-8; J 20,1-9 lub Łk 24,13-35

 

SPOTKAĆ ZMARTWYCHWSTAŁEGO,
TO ODKRYĆ ISTOTĘ ZMARTWYCHWSTANIA

J 20, 1-2

Pierwszego dnia po szabacie, wczesnym rankiem, gdy jeszcze było ciemno, Maria Magdalena udała się do grobu i zobaczyła kamień odsunięty od grobu. Pobiegła więc i przybyła do Szymona Piotra oraz do drugiego ucznia, którego Jezus kochał, i rzekła do nich: „Zabrano Pana z grobu i nie wiemy, gdzie Go położono”.

 

Maria Magdalena nie może usiedzieć w jednym miejscu. Jan Ewangelista podkreśla: pierwszego dnia po szabacie, wczesnym rankiem, gdy jeszcze było ciemno Maria Magdalena udała się do grobu. Nawet w grobie próbuje szukać swojego Przyjaciela. Grób to nie przeszkoda na jej drodze poszukiwań. Święty Paweł pisze: Ścigajcie miłość (1 Kor 14, 1 dosłownie). Maria Magdalena ścigała Miłość, czyli Jezusa Chrystusa. Jezus zaprasza nas, abyśmy byli na drogach miłości, abyśmy ścigali miłość. Zmartwychwstanie bowiem, to miłość.

 

Czy odkryłeś istotę zmartwychwstania? Czy ścigasz miłość? Pomódl się: Jezu, dziękuję Ci, że jesteś Miłością. Dziękuję, że zapraszasz mnie do ścigania miłości.

 

 

 

17 kwietnia 2017, Poniedziałek w oktawie Wielkanocy                       Dz 2,14-32

Ps 16,1-11; Mt 28,8-15

 

SPOTKAĆ ZMARTWYCHWSTAŁEGO I JEGO ANIOŁÓW

Mt 28, 8-10

Gdy anioł przemówił do niewiast, one pośpiesznie oddaliły się od grobu, z bojaźnią i wielką radością, i pobiegły oznajmić to Jego uczniom. A oto Jezus stanął przed nimi, mówiąc: „Witajcie!” One podeszły do Niego, objęły Go za nogi i oddały Mu pokłon. A Jezus rzekł do nich: „Nie bójcie się! Idźcie i oznajmijcie moim braciom: niech udadzą się do Galilei, tam Mnie zobaczą”.

 

Zmartwychwstanie Jezusa objawiają najpierw aniołowie. Aniołowie są posyłani do ludzi w ich trudnych sytuacjach, bo czyż śmierć Jezusa nie była takim doświadczeniem dla kobiet i apostołów? Aniołowie przychodzą, aby objawić drogę wyjścia, aby objawić Boże zaproszenie. Bóg wysyła i do nas swoich aniołów, aby objawić nasze zmartwychwstanie.

 

Czy doświadczasz obecności aniołów w swoim życiu? Czy współpracujesz z aniołami i archaniołami? Pomódl się: Jezu, dziękuję Ci za Twoich aniołów. Dziękuję za ich wsparcie.

 

 

 

18 kwietnia 2017, wtorek                                Dz 2,36-41; Ps 33,4-22; J 20,11-18

 

SPOTKAĆ ZMARTWYCHWSTAŁEGO,
TO ODKRYĆ NOWE OBLICZE MIŁOŚCI

J 20, 15-16

Rzekł do niej Jezus: „Niewiasto, czemu płaczesz? Kogo szukasz?” Ona zaś, sądząc, że to jest ogrodnik, powiedziała do Niego: „Panie, jeśli ty Go przeniosłeś, powiedz mi, gdzie Go położyłeś, a ja Go zabiorę”. Jezus rzekł do niej: „Mario!” A ona, obróciwszy się, powiedziała do Niego po hebrajsku: „Rabbuni”, to znaczy: Mój Nauczycielu!

 

Maria Magdalena płacze, ponieważ utraciła coś najważniejszego w życiu – miłość. Magdalena utraciła ziemską miłość, ale dane jej było odkryć nowe oblicze miłości – miłość Jezusa Zmartwychwstałego. My również jesteśmy zaproszeni, aby odkryć miłość Jezusa Zmartwychwstałego. Tylko czy tego pragniemy?

 

Co opłakujesz w swoim życiu? Co utraciłeś i z czym nie możesz się pogodzić? Co robisz ze swoją stratą? Czy przychodzisz do Jezusa? Pomódl się: Jezu, dziękuję Ci, że Ty potrafisz uzupełnić moje straty. Dziękuję, że jesteś samą Miłością.

 

 

 

19 kwietnia 2017 środa                                  Dz 3,1-10; Ps 105,1-9; Łk 24,13-35

 

SPOTKAĆ ZMARTWYCHWSTAŁEGO,
TO ODCZYTAĆ NA NOWO SWOJĄ HISTORIĘ

Łk 24, 25-27

Na to On rzekł do nich: „O, nierozumni, jak nieskore są wasze serca do wierzenia we wszystko, co powiedzieli prorocy! Czyż Mesjasz nie miał tego cierpieć, aby wejść do swej chwały?” I zaczynając od Mojżesza, poprzez wszystkich proroków, wykładał im, co we wszystkich Pismach odnosiło się do Niego.

 

Jezus w nowy sposób tłumaczy dramatyczną śmierć Mesjasza. My również w nowym świetle potrzebujemy ujrzeć naszą historię życia. Życie szczęśliwe nie oznacza braku cierpienia i trydnych sytuacji. Życie szczęśliwe oznacza życie w świetle słowa Bożego, a ono na ogół oznacza sprzeciw wobec zła, zakłamania, braku miłości. Potrzebujemy zaakceptować cierpienie i trudne sytuacje w naszym życiu, aby zmartwychwstać.

 

Czy zaakceptowałeś cierpienie w postaci odrzucenia, braku miłości, doświadczonego zła, aby zmartwychwstać? Czy spojrzałeś w nowym świetle – świetle słowa Bożego na swoją historię życia? Pomódl się: Jezu, dziękuję Ci za łaskę akceptacji cierpienia w moim życiu, abym mógł doświadczyć zmartwychwstania. Dziękuję za nowe życie.

 

 

 

20 kwietnia 2017, czwartek                                         Dz 3,11-26; Ps 8,2-9; Łk 24,35-48

 

SPOTKAĆ ZMARTWYCHWSTAŁEGO,
TO ODKRYĆ GO W ZNAKACH I CUDACH

Dz 3, 11-15

Gdy chromy, uzdrowiony, trzymał się Piotra i Jana, cały lud zdumiony zbiegł się do nich w krużganku, który zwano Salomonowym. Na ten widok Piotr przemówił do ludu: Mężowie izraelscy! Dlaczego dziwicie się temu? I dlaczego także patrzycie na nas, jakbyśmy własną mocą lub pobożnością sprawili, że on chodzi? Bóg Abrahama, Izaaka i Jakuba, Bóg ojców naszych wsławił Sługę swego, Jezusa, wy jednak wydaliście Go i zaparliście się Go przed Piłatem, gdy postanowił Go uwolnić. Zaparliście się Świętego i Sprawiedliwego, a wyprosiliście ułaskawienie dla zabójcy. Zabiliście Dawcę życia, ale Bóg wskrzesił Go z martwych, czego my jesteśmy świadkami.

 

Zmartwychwstały Jezus objawia się w pierwotnym Kościele przez znaki i cuda. Ma On władzę nad chorobą i śmiercią. Zmartwychwstały Jezus pragnie się objawiać także w naszym życiu przez znaki i cuda. Pragnie wejść do naszego życia, aby objawić swoją chwałę i miłość. Tylko czy my tego pragniemy?

 

Czy doświadczasz znaków i cudów w swoim życiu? Czy wzrasta przez to twoja wiara? Pomódl się: Jezu, dziękuję Ci za znaki i cuda w moim życiu. Dziękuję za moc życia.

 

 

 

21 kwietnia 2017, piątek                                  Dz 4,1-12; Ps 118,1-25; J 21,1-14

 

SPOTKAĆ ZMARTWYCHWSTAŁEGO,
TO DOŚWIADCZAĆ TROSKI O CODZIENNOŚĆ

J 21, 4-6

A gdy ranek zaświtał, Jezus stanął na brzegu. Jednakże uczniowie nie wiedzieli, że to był Jezus. A Jezus rzekł do nich: „Dzieci, macie coś do 

jedzenia?” Odpowiedzieli Mu: „Nie”. On rzekł do nich: „Zarzućcie sieć po prawej stronie łodzi, a znajdziecie”. Zarzucili więc i z powodu mnóstwa ryb nie mogli jej wyciągnąć.

 

Zmartwychwstały Jezus troszczy się o śniadanie swoich uczniów. Spotykają się ze Zmartwychwstałym przy prostych czynnościach, przez które wyraża miłość do uczniów. Zmartwychwstały Jezus pragnie również się spotykać z nami przy naszym śniadaniu, usypianiu dzieci lub ich przewijaniu. Jest On głęboko zainteresowany naszą codziennością. Chciejmy Go tylko zaprosić.

 

Czy spotykasz Jezusa Zmartwychwstałego w swojej codzienności, np. przy przewijaniu dzieci? Czy jesteś posłuszny jego słowu? Pomódl się: Jezu, dziękuję Ci, że pragniesz być w mojej codzienności. Dziękuję, że troszczysz się o mój posiłek.

 

 

 

22 kwietnia 2016, sobota                             Dz 4,13-21; Ps 118,1-21; Mk 16,9-15

 

SPOTKAĆ ZMARTWYCHWSTAŁEGO NA SWÓJ SPOSÓB

Mk 16, 12-15

Potem ukazał się w innej postaci dwom spośród nich na drodze, gdy szli do wsi. Oni powrócili i obwieścili pozostałym. Lecz im też nie uwierzyli. W końcu ukazał się samym Jedenastu, gdy siedzieli za stołem, i wyrzucał im brak wiary oraz upór, że nie wierzyli tym, którzy widzieli Go zmartwychwstałego. Rzekł do nich: „Idźcie na cały świat i głoście Ewangelię wszelkiemu stworzeniu!”

 

Każdy z nas może spotkać Jezusa Zmartwychwstałego na swój sposób. Bóg żywy dopasuje swoje przyjście do potrzeb każdego, byleby tylko tego pragnąć. Dzisiaj Jezus pragnie zadać nam pytanie: Jak chcielibyśmy Go spotkać? Co jest dla nas ważne? Sprecyzujmy swoje oczekiwania. Jezus potrzebuje konkretów na naszej modlitwie.

 

Co jest dla ciebie ważne w spotkaniu z Jezusem Zmartwychwstałym? Pomódl się: Jezu, dziękuję Ci, że zmartwychwstałeś. Dziękuję, że pragniesz przyjść do mnie, tak jak tego pragnę.

 

 

 

 

 

Opracowała: Jolanta Prokopiuk, korekta: Elżbieta i Grzegorz Kowalewscy,

ilustracje: Marta Stańco, skład:: Mariusz Stańco. Wspólnota Domowego Kościoła Ruchu Światło – Życie  „On Jest”

Teksty do medytacji znajdują się na stronie: www.albertwielki.pl

 

 

9 kwietnia 2017, niedziela Męki Pańskiej                                    Iz 50,4-7; Ps 22,8-24

Flp 2,6-11; Mt 26,14-27

NAWRACAĆ SIĘ,

TO ZŁĄCZYĆ SWOJE CIERPIENIE Z CIERPIENIEM JEZUSA

Flp 2, 6-8

Chrystus Jezus, istniejąc w postaci Bożej, nie skorzystał ze sposobności, aby na równi być z Bogiem, lecz ogołocił samego siebie, przyjąwszy postać sługi, stając się podobnym do ludzi. A w zewnętrznej postaci uznany za człowieka, uniżył samego siebie, stając się posłusznym aż do śmierci – i to śmierci krzyżowej.

 

Życie bez cierpienia to iluzja. Po grzechu pierworodnym cierpienie wpisane jest w kondycję ludzką. Człowiek może cierpieć fizycznie, psychicznie lub duchowo. Kościół w niedzielę Męki Pańskiej zaprasza nas do połączenia swojego cierpienia z cierpieniem Jezusa. Zaprasza nas do akceptacji cierpienia w swoim życiu, aby Jezus uczynił z niego błogosławieństwo.

 

Czy akceptujesz cierpienie w swoim życiu? Czy zapraszasz Jezusa do swojego cierpienia? Pomódl się: Jezu, dziękuję Ci, że masz moc przemienić moje cierpienie w nowe życie. Dziękuję, że nadajesz sens cierpieniu.

 

 

 

10 kwietnia 2017, Wielki Poniedziałek                   Iz 42,1-7; Ps 27,114; J 12,1-11

NAWRACAĆ SIĘ, TO WZRASTAĆ W EMPATII DO JEZUSA

J 12, 1-3

Na sześć dni przed Paschą Jezus przybył do Betanii, gdzie mieszkał Łazarz, którego Jezus wskrzesił z martwych. Urządzono tam dla Niego ucztę. Marta usługiwała, a Łazarz był jednym z zasiadających z Nim przy stole. Maria zaś wzięła funt szlachetnego, drogocennego olejku nardowego i namaściła Jezusowi stopy, a włosami swymi je otarła. A dom napełnił się wonią olejku.

 

Potrzebujemy wzrastać w empatii do Jezusa, ponieważ On pragnie być kochany, adorowany i namaszczany olejkiem. Maria uczyniła to z wielkiej miłości do Jezusa. On pragnie nam służyć, ale miłość domaga się zaangażowania dwóch stron. Jezus jest samą miłością, oddał za nas swoje życie na krzyżu. Jaka jest nasza odpowiedź?

 

Jak traktuję Jezusa w swoim życiu? Czy nie jak bankomat, z którego wypłacam określoną gotówkę zaspokojonych potrzeb? Pomódl się: Jezu, dziękuję Ci, że mogę Cię kochać. Dziękuję, że Twoja miłość to ofiara ze swojego życia.

 

 

 

11 kwietnia 2017, Wielki Wtorek                       Iz 49,1-6; Ps 71,1-17; J 13,21-38

NAWRACAĆ SIĘ, TO UJRZEĆ W SOBIE JUDASZA

J 13, 21b-25

Zaprawdę, zaprawdę, powiadam wam: Jeden z was Mnie wyda. Spoglądali uczniowie jeden na drugiego, niepewni, o kim mówi. Jeden z Jego uczniów – ten, którego Jezus miłował – spoczywał na Jego piersi. Jemu to dał znak Szymon Piotr i rzekł do niego: „Kto to jest? O kim mówi?” Ten, oparłszy się zaraz na piersi Jezusa, rzekł do Niego: „Panie, któż to jest?”

 

Na ogół siebie nie znamy. Jak długo nie doświadczymy, że jesteśmy zdolni do każdego grzechu, tak długo nie poznaliśmy siebie. Potrzebujemy odkryć, że jest w nas Judasz, ale i pewny siebie Piotr, który zaparł się Jezusa. Tylko Jan apostoł spoczywający na piersi Jezusa, przetrwał wiernie cierpienie i śmierć Jezusa, ponieważ był z Nim w głębokiej relacji. Budowanie głębokiej relacji z Jezusem na modlitwie ze słowem Bożym, pozwoli nam bezpiecznie przejść wszystkie nasze ciemne doliny, nasze kryzysy.

 

Czy budujesz z Jezusem głęboką relację na modlitwie ze słowem Bożym? Czy doświadczyłeś, że możesz popełnić każdy grzech? Pomódl się: Jezu, dziękuję Ci za Twoją i moją drogę krzyżową. Wlej w moje serce głód słowa Bożego.

 

 

 

12 kwietnia 2017, Wielka Środa                       Iz 50,4-9; Ps 69,8-34; Mt 26,14-25

NAWRACAĆ SIĘ, TO DEMASKOWAĆ KAŻDY GRZECH

Mt 26, 23-24

Jezus odpowiedział: „Ten, który ze Mną rękę zanurzył w misie, ten Mnie wyda. Wprawdzie Syn Człowieczy odchodzi, jak o Nim jest napisane, lecz biada temu człowiekowi, przez którego Syn Człowieczy będzie wydany. Byłoby lepiej dla tego człowieka, gdyby się nie narodził”.

 

Kompromisy z małymi grzechami doprowadziły Judasza do zdrady Jezusa. Polskie przysłowie mówi: „Od rzemyczka do koniczka”. Małe zdrady, małe niewierności prowadzą człowieka do dużych zdrad i dużych niewierności. Potrzebujemy czuwać, aby demaskować w nas małe grzechy i małe niewierności.

 

Czy czuwasz przez rachunek sumienia, modlitwę osobistą ze słowem Bożym, rozmowę z kierownikiem duchowym? Pomódl się: Jezu, proszę Cię o łaskę czuwania. Proszę o demaskowanie każdego mojego nawet najmniejszego grzechu.

 

 

 

13 kwietnia 2017, Wielki Czwartek                            Wj 12,1-14; Ps 116,12-18

1 Kor 11,23-26; J 13,1-15

NAWRACAĆ SIĘ, TO ODKRYĆ MOC EUCHARYSTII

J 13, 6-9

Podszedł więc do Szymona Piotra, a on rzekł do Niego: „Panie, Ty chcesz mi umyć nogi?” Jezus mu odpowiedział: „Tego, co Ja czynię, ty teraz nie rozumiesz, ale poznasz to później”. Rzekł do Niego Piotr: „Nie, nigdy mi nie będziesz nóg umywał”. Odpowiedział mu Jezus: „Jeśli cię nie umyję, nie będziesz miał udziału ze Mną”. Rzekł do Niego Szymon Piotr: „Panie, nie tylko nogi moje, ale i ręce, i głowę!”

 

Potrzebujemy odkryć moc Eucharystii, aby dobrze przygotować się do wypełnienia woli Bożej w naszym życiu. Potrzebujemy wsparcia, ponieważ ludzkie siły są niewystarczające. Potrzebujemy doświadczyć posługi Jezusa, aby dobrze wykonać swoja misję życiową. Bez Eucharystii zagraża nam śmierć duchowa.

 

Czy doświadczasz mocy Eucharystii w swojej codzienności? Czy odkryłeś oznaki śmierci duchowej w swoim życiu? Pomódl się: Jezu, dziękuję Ci za moc Eucharystii. Dziękuję za Twoje umywanie nóg w mojej codzienności.

 

 

 

14 kwietnia 2017, Wielki Piątek                                 Iz 52,13-53,12; Ps 31,2-25

Hbr 4,14-16; 5,7-9; J 18,1-19,42

NAWRACAĆ SIĘ, TO NADAWAĆ SENS SWOJEMU CIERPIENIU

Hbr 5, 7-8

Chrystus bowiem z głośnym wołaniem i płaczem za swych dni doczesnych zanosił gorące prośby i błagania do Tego, który mógł Go wybawić od 

śmierci, i został wysłuchany dzięki swej uległości. I chociaż był Synem, nauczył się posłuszeństwa przez to, co wycierpiał.

 

Tylko z cierpieniem Jezusa nasze cierpienie jest do zniesienia i nasze cierpienie nabiera sensu. Uczy nas posłuszeństwa, tak jak uczyło Jezusa. Cierpienie samo w sobie nie ma sensu, ale z Jezusem staje się drogą życia i błogosławieństwa. Potrzebujemy uwielbiać Jezusa w Jego cierpieniu, bo Jego cierpienie przyniosło nam życie.

 

Czy potrafisz uwielbiać Jezusa w Jego cierpieniu? Czy twoje cierpienie rodzi życie? Pomódl się: Jezu, dziękuję Ci za dar Twojego cierpienia. Proszę, przemieniaj moje cierpienie w nowe życie.

 

 

 

15 kwietnia 2017, Wielka Sobota

NAWRACAĆ SIĘ, TO W SWOIM ŻYCIU ODDAĆ PIERWSZEŃSTWO BOGU

 

Rdz 22, 9-12

A gdy przyszli na to miejsce, które Bóg wskazał, Abraham zbudował tam ołtarz, ułożył na nim drwa i związawszy syna swego, Izaaka, położył go na tych drwach na ołtarzu. Potem Abraham sięgnął ręką po nóż, aby zabić swego syna. Ale wtedy Anioł Pański zawołał na niego z nieba i rzekł: „Abrahamie, Abrahamie!” A on rzekł: „Oto jestem”. Anioł powiedział mu: „Nie podnoś ręki na chłopca i nie czyń mu nic złego! Teraz poznałem, że boisz się Boga, bo nie odmówiłeś Mi nawet twego jedynego syna”.

 

Bóg wystawia Abrahama na próbę, aby się przekonać, czy nie postawił on syna na Jego miejscu. Bóg żywy jest Bogiem zazdrosnym i walczy o należne Mu pierwsze miejsce w życiu człowieka. Nikt nie może być ważniejszy niż On sam. Tylko czy odkrywamy, że wszystkie przeciwności w naszym życiu są po to, aby objawić Boga żywego, który walczy o Swoje pierwsze miejsce?

 

Czy doświadczasz, że Bóg żywy walczy o swoje pierwsze miejsce w twoim życiu? Jakiej ofiary domaga się Bóg w twoim życiu? Pomódl się: Jezu, dziękuję Ci, że możesz być Panem mojego życia. Dziękuję, że walczysz o swoje pierwsze miejsce.

 

 

Opracowała: Jolanta Prokopiuk, korekta: Elżbieta i Grzegorz Kowalewscy,

ilustracje: Marta Stańco, skład:: Mariusz Stańco. Wspólnota Domowego Kościoła Ruchu Światło – Życie  „On Jest”

Teksty do medytacji znajdują się na stronie: www.albertwielki.pl
 

 

2 kwietnia 2017, niedziela                Ez 37,12-14; Ps 130,1-8; Rz 8,8-11; J 11,1-45

 

NAWRACAĆ SIĘ, TO UJRZEĆ SWÓJ GRÓB

Ez 37, 12-14

Tak mówi Pan Bóg: „Oto otwieram wasze groby i wydobywam was z grobów, ludu mój, i wiodę was do kraju Izraela, i poznacie, że Ja jestem Pan, gdy wasze groby otworzę i z grobów was wydobędę, ludu mój. Udzielę wam mego ducha, byście ożyli, i powiodę was do kraju waszego, i poznacie, że Ja, Pan, to powiedziałem i wykonam” – mówi Pan Bóg.

 

Każdy z nas żyje w swoim własnym grobie. Dla jednych tym grobem są traumatyczne wydarzenia z dzieciństwa. Dla jeszcze innych nałóg, z którym się zmagają. Dla jeszcze innych nieudane małżeństwo. Potrzebujemy rozpoznać swój grób, z którego Pan Bóg może nas wskrzesić.

 

Czy wiesz co jest twoim grobem, z którego potrzebujesz być wskrzeszony? Pomódl się: Jezu, dziękuję, że pokazujesz mi mój grób. Dziękuję, że pragniesz, abym wyszedł z tego grobu.

 

3 kwietnia 2017, poniedziałek                            Dn 13,41-62; Ps 23,1-6; J 8,1-11

NAWRACAĆ SIĘ, TO WOŁAĆ DO BOGA ŻYWEGO

Dn 13, 42-44

Wtedy Zuzanna zawołała donośnym głosem: „Wiekuisty Boże, który znasz to, co jest ukryte, i wiesz wszystko, zanim się stanie. Ty wiesz, że złożyli fałszywe oskarżenie przeciw mnie. Oto umieram, chociaż nie uczyniłam nic z tego, o co mnie oni złośliwie obwiniają”. A Pan wysłuchał jej głosu.

 

Zuzanna została oskarżona o cudzołóstwo, choć tego grzechu nie popełniła. Wydawać by się mogło, że jest w sytuacji bez wyjścia. Tylko wiara pozwoliła jej wołać do Boga żywego i On przyszedł z jej pomocą. My również potrzebujemy w naszym życiu i w sytuacjach bez wyjścia wołać: Jezusie, Synu Dawida ulituj się nade mną! A On na pewno odpowie.

 

Czy wołasz do Jezusa w sytuacjach bez wyjścia? Czy doświadczasz Bożego wsparcia? Pomódl się: Jezu, dziękuję Ci za dar wiary. Dziękuję, że mogę do Ciebie wołać i być pewny Twojego wsparcia.

 

 

4 kwietnia 2017, wtorek                                     Lb 21,4-9; Ps 102,2-21; J 8,21-30

 

NAWRACAĆ SIĘ,

TO PRZEKSZTAŁCAĆ SZEMRANIE W DZIĘKCZYNIENIE

Lb 21, 4-6

Od góry Hor szli Izraelici w kierunku Morza Czerwonego, aby obejść ziemię Edom; podczas drogi jednak lud stracił cierpliwość. I zaczęli mówić przeciw Bogu i Mojżeszowi: „Czemu wyprowadziliście nas z Egiptu, byśmy tu na pustyni pomarli? Nie ma chleba ani wody, a uprzykrzył się nam już ten pokarm mizerny”. Zesłał więc Pan na lud węże o jadzie palącym, które kąsały ludzi, tak że wielka liczba Izraelitów zmarła.

 

Szemranie to częsta postawa Izraelitów na pustyni. Ona przyniosła śmierć ludowi Izraela. Wszyscy, którzy nie przekształcili swojego szemrania w dziękczynienie i zaufanie, nie weszli do ziemi obiecanej. My również potrzebujemy z determinacją walczyć, aby przekształcać swoje narzekanie, szemranie i niezadowolenie w dziękczynienie, bo inaczej nie odkryjemy i nie wejdziemy do swojej ziemi obiecanej.

 

Jak często dziękujesz za trudne doświadczenia w życiu? Czy przekształcasz szemranie, narzekanie, niezadowolenie w dziękczynienie? Pomódl się: Jezu, dziękuję Ci za moją pustynię. Dziękuję, że w trudnych sytuacjach uczysz mnie dziękczynienia.

 

 

5 kwietnia 2017, środa                                 Dn 3,14-95; Ps: Dn 3,52-56; J 8,31-42

 

NAWRACAĆ SIĘ,

TO ODKRYĆ I ZAAKCEPTOWAĆ PIEC OGNISTY

Dn 3, 91-93

Król Nabuchodonozor popadł w zdumienie i nagle powstał. Zwrócił się do swych doradców, mówiąc: „Czyż nie wrzuciliśmy trzech związanych mężów do ognia?” Oni zaś odpowiedzieli królowi: „Oczywiście, królu”. On zaś w odpowiedzi rzekł: „Lecz widzę czterech mężów rozwiązanych, przechadzających się pośród ognia, i nie dzieje się im nic złego; czwarty wyglądem przypomina anioła Bożego”.

 

Trzej młodzieńcy nie znaleźli się w piecu ognistym dlatego, że chcieli, ale dlatego, że zostali do niego wrzuceni. My także często żyjemy w piecu ognistym, którego nie wybieraliśmy. Jedynym ratunkiem w takiej sytuacji jest błogosławienie Bogu żywemu, które wyraża zaufanie w Boże prowadzenie. On na pewno objawi swoją pomoc. Tylko czy w to wierzymy?

 

Jakie doświadczenie życiowe jest dla ciebie piecem ognistym? Jak się w tej sytuacji zachowujesz? Pomódl się: Jezu, dziękuję Ci za mój piec ognisty. Dziękuję za Twoją pomoc.

 

 

6 kwietnia 2017, czwartek                                 Rdz 17,3-9; Ps 105,4-9; J 8,51-59

 

NAWRACAĆ SIĘ, TO RODZIĆ ŻYCIE

Rdz 17, 3-6

Abram padł na oblicze, a Bóg tak do niego mówił: Oto moje przymierze z tobą: staniesz się ojcem mnóstwa narodów. Nie będziesz więc odtąd nazywał się Abram, lecz imię twoje będzie Abraham, bo uczynię ciebie ojcem mnóstwa narodów. Sprawię, że będziesz niezmiernie płodny, tak że staniesz się ojcem narodów i pochodzić będą od ciebie królowie.

 

Abram otrzymuje od Boga żywego nowe imię i nowe powołanie. Powołanie, które dzisiaj jest niedoceniane i lekceważone. Istotą powołania Abrama staje się ojcostwo, które narodziło się z wiary. Ojcostwo, które rodzi życie duchowe i fizyczne. W świecie współczesnym doświadczamy głębokiego kryzysu ojcostwa. Ojciec często jest nieobecny w rodzinie. Wielokrotnie sam nie doświadczył ojcostwa. Potrzebujemy wołać do Boga żywego o nowe przymierze, które będzie rodzić nowych ojców.

 

Czy doświadczyłeś w swoim życiu obecności swojego ziemskiego ojca i dobra z tym związanego? Czy prosisz Jezusa o nowe przymierze rodzące nowych ojców? Pomódl się: Jezu, dziękuję Ci, że doświadczyłeś swojego prawdziwego Ojca. Dziękuję za mojego fizycznego ojca, który często nie potrafił być ojcem duchowo.

 

 

7 kwietnia 2017, piątek                                      Jr 20,10-13; Ps 18,2-7; J 10,31-42

 

NAWRACAĆ SIĘ, TO DEMASKOWAĆ SWOJĄ WŁADZĘ

J 10, 31-33

Żydzi porwali za kamienie, aby Jezusa ukamienować. Odpowiedział im Jezus: „Ukazałem wam wiele dobrych czynów, które pochodzą od Ojca. Za który z tych czynów chcecie Mnie kamienować?” Odpowiedzieli Mu Żydzi: „Nie kamienujemy Cię za dobry czyn, ale za bluźnierstwo, za to, że Ty, będąc człowiekiem, uważasz siebie za Boga”.

 

Faryzeusze i uczeni w Piśmie nie chcieli oddać swojej władzy. To co mówił Jezus było dla nich nie do przyjęcia. Niewyobrażalne dobro, które czynił nie było dla nich przekonujące, dlatego, że musieliby utracić władzę. My również potrzebujemy odkryć obszary życia, nad którymi nie chcemy utracić władzy, a to nie pozwala nam się nawrócić.

 

Jakiej władzy nie chcesz zostawić w swoim życiu? Jakie schematy myślenia są trudne do zmiany w moim życiu? Pomódl się: Jezu, dziękuję Ci, że ukazujesz mi, że Twoja władza to służba. Dziękuję, że uzdalniasz mnie do demaskowania swojej destrukcyjnej władzy.

 

 

8 kwietnia 2017, sobota                             Ez 37,21-28; Ps: Jr 31,10-13; J 11,45-57

 

NAWRACAĆ SIĘ, TO DOŚWIADCZAĆ JEDNOŚCI W SOBIE

Ez 37, 21-22

Oto wybieram Izraelitów spośród ludów, do których pociągnęli, i zbieram ich ze wszystkich stron, i prowadzę ich do ich kraju. I uczynię ich jednym ludem w kraju, na górach Izraela, i jeden król będzie nimi wszystkimi rządził, i już nie będą tworzyć dwóch narodów, i już nie będą podzieleni na dwa królestwa.

 

Potrzebujemy doświadczać jedności w sobie, aby nasze „dwa narody” mogły być poddane Bogu żywemu. Te „dwa narody” to pragnienia i nasza rzeczywistość. Nie rozumiem bowiem tego, co czynię, bo nie czynię tego, co chcę, ale to, czego nienawidzę – to właśnie czynię. Jeżeli zaś czynię to, czego nie chcę, to tym samym przyznaję Prawu, że jest dobre. A zatem już nie ja to czynię, ale mieszkający we mnie grzech (Rz 7, 15-17). Nasze rozdarcie jest często tak głębokie i tak bolesne, że sami nie potrafimy sobie pomóc. Potrzebujemy wołać do Boga żywego, aby On uczynił z nas jeden naród, abyśmy nie żyli w schizofrenii. Zacznijmy więc wołać, a On przyjdzie nam z pomocą.

 

Czy doświadczasz w swoim życiu bolesnego rozdarcia? Na czym ono polega? Co potrzebujesz zmienić? Pomódl się: Jezu, dziękuję Ci, że Ty sam jesteś jednością. Dziękuję, że pragniesz, abym ja był jednością.

 

 

Opracowała: Jolanta Prokopiuk, korekta: Elżbieta i Grzegorz Kowalewscy,

ilustracje: Marta Stańco, skład:: Mariusz Stańco. Wspólnota Domowego Kościoła Ruchu Światło – Życie  „On Jest”

Teksty do medytacji znajdują się na stronie: www.albertwielki.pl
 

 

19.03. 2017 niedziela (3 tydzień Wielkiego Postu)        Wj 17,3-7

Ps 95,1-9; Rz 5,1-8; J 4,5-42

NAWRACAĆ SIĘ TO  WOŁAĆ O PRZYMNOŻENIE WIARY

Wj 17, 2-3

„I kłócił się lud z Mojżeszem mówiąc: Daj nam wody do picia! Mojżesz odpowiedział im: Czemu kłócicie się ze mną? I czemu wystawiacie Pana na próbę? Ale lud pragnął tam wody i dlatego szemrał przeciw Mojżeszowi i mówił: Czy po to wyprowadziłeś  nas z Egiptu, aby nas, nasze dzieci i nasze bydło wydać na śmierć z pragnienia?”

 

Kłótnia, szemranie i bunt to objawy braku wiary w życiu człowieka. Wydawać by się mogło, że brak wody na pustyni to bardzo poważny problem. Jednakże naszym największym problemem nie jest nasza trudna historia życia, brak pieniędzy czy nawet brak mieszkania, tylko brak wiary. Wołajmy zatem o przymnożenie wiary w naszym życiu!

 

Czy prosisz Boga o przymnożenie wiary? Ile w swoim życiu dostrzegasz kłótni, szemrania czy buntu wobec Boga? Pomódl się: Jezu, dziękuję Ci za tę wiarę, którą posiadam. Proszę Cię jednak o przymnożenie wiary, która pozwoli mi jeszcze bardziej Tobie ufać.

 

20.03.2017  poniedziałek Ur. Św. Józefa

               2 Krl 5,1-15; Ps 42,2-3; Ps 43,3-4; Łk 4,24-30

NAWRACAĆ SIĘ TO  WZRASTAĆ  W POSŁUSZEŃSTWIE

2Krl 5, 10. 14

„Elizeusz zaś kazał mu przez posłańca powiedzieć: Idź, obmyj się siedem razy w Jordanie, a ciało twoje będzie takie jak poprzednio i staniesz się czysty. Odszedł więc Naaman i zanurzył się siedem razy w Jordanie, według słowa męża bożego, a ciało jego na powrót stało się jak ciało małego dziecka i został oczyszczony.”

 

Bóg pragnie nas uzdrowić, rozwiązać nasze życiowe problemy. Naaman został uzdrowiony, ponieważ wykonał prostą czynność, nie przekraczającą jego możliwości. Była to jednak czynność, która naruszała jego dumę, jego pychę, egocentryzm. Bóg, jak w przypadku Naamana, potrzebuje od nas tylko, albo  aż, posłuszeństwa Jego Słowu, posłuszeństwa wezwaniom, które odczytujemy w naszym sercu. Często są to takie wezwania jak: przebacz, nie chowaj urazy, pomóż, daj swój czas.

 

Czy jesteś człowiekiem posłuszeństwa? Czy modlisz się o łaskę posłuszeństwa? Pomódl się:  Jezu, proszę Cię o łaskę posłuszeństwa.  Proszę Cię skrusz moja pychę.

 

21.03.2017 wtorek   Iz 7,10-14 Ps 40,7-11; Hbr 10,4-10; Łk 1,26-38

NAWRACAĆ SIĘ  TO  POGŁĘBIAĆ SWOJĄ WIARĘ

Łk 1, 36-37

„A oto również krewna Twoja, Elżbieta, poczęła w swej starości syna i jest już w szóstym miesiącu ta, która uchodzi za niepłodną. Dla Boga bowiem nie ma nic niemożliwego.”

 

Życie duchowe potrzebuje znaku zewnętrznego, ponieważ człowiek jest istotą cielesno-duchową. Dla Maryi potwierdzeniem tego, że anioł przy zwiastowaniu nie był jedynie jej przywidzeniem, jest  znak Elżbiety oczekującej dziecka. Jednakże do przyjęcia takiego znaku jako Bożej interwencji, potrzebna jest zawsze nasza wiara. Wiara rodzi się i buduje na czytaniu i słuchaniu Słowa Bożego.

 

Czy jesteś człowiekiem wiary?  Czy potrafisz  odczytywać znaki, które posyła Ci Bóg? Pomódl się: Jezu, proszę Cię o głębokie życie wewnętrzne. Proszę Cię o odczytywanie Twoich znaków.

 

 

22.03. 2017 środa                                          Pwt 4,1-9; Ps 147,12-20; Mt 5,17-19

NAWRACAĆ SIĘ TO  ZMIENIAĆ MYŚLENIE

Pwt 4,1

„A  teraz, Izraelu, słuchaj praw i nakazów, które uczę was wypełniać, abyście żyli i doszli do posiadania ziemi, którą wam daje Pan, Bóg waszych ojców.”

 

Człowiek współczesny ma alergię na punkcie jakichkolwiek nakazów i  zakazów, a Bóg mówi dziś, że jego nakazy i zakazy niosą życie i błogosławieństwo. Boże prawa są dziś przyjmowane jako ograniczenie wolności, a nie jako wskazówki do bezpiecznego poruszania się. Jeśli Ty także myślisz, że Boże prawa to coś, co ogranicza Cię i nie pozwala Ci w pełni żyć, to najprawdopodobniej straciłeś fundament wiary – zaufanie w Jego dobroć wobec siebie.

 

W jaki sposób podchodzisz do nakazów  i zakazów Bożych, choćby dziesięciu przykazań?  Czy doświadczasz, że Boże przykazania są dla Ciebie błogosławieństwem? Pomódl się: Jezu, dziękuję za Twoje przykazania. Proszę Cię o łaskę odkrycia głębi tych przykazań.

 

23. 03. 2017 czwartek                                     Jr 7,23-28; Ps 95,1-9; Łk 11,14-23

NAWRACAĆ SIĘ TO  PROSIĆ BOGA O PRZEMIANĘ SERCA

Jr 7, 23-24

„Słuchajcie głosu mojego, a będę wam Bogiem, wy zaś będziecie Mi narodem. Chodźcie każdą drogą, którą wam rozkażę, aby się wam dobrze powodziło. Ale nie usłuchali ani nie chcieli słuchać i poszli według zatwardziałości swego przewrotnego serca; odwrócili się plecami, a nie twarzą.”

 

Odkrycie, że nasze serce jest zatwardziałe, już samo w sobie jest łaską. Proszenie Boga żywego, aby przemienił nasze zatwardziałe serce jest szczególną łaską.  Wyznanie Bogu, że mamy złe serce, ale On ma moc je przemienić , to dopiero wiara.

 

Czy dostrzegasz, że masz złe serce? Co z tym robisz? Pomódl się: Jezu, proszę Cię o łaskę widzenia mojego zatwardziałego serca. Proszę Cię przyjmij to moje chore i zatwardziałe serce.

 

 

24.03. 2017 piątek                                       Oz 14,2-10; Ps 81,6-17; Mk 12,28b-34

NAWRACAĆ SIĘ TO  POZNAWAĆ  MYŚLENIE BOŻE

Oz 14, 4

 

„Asyria nie może nas zbawić- nie chcemy już wsiadać na konie ani też mówić „nasz Boże” do dzieła rąk naszych.”

 

Często osoby tzw. pobożne (liderzy, kapłani, biskupi, ludzie we wspólnotach) swoje decyzje nazywają Bożymi, ale owe decyzje z myśleniem Bożym mogą mieć niewiele wspólnego. Potrzebujemy stałego czuwania, trwania na modlitwie ze Słowem Bożym i poznawania myślenia Bożego, aby rozeznawać wolę Bożą.

 

Czy poznajesz myślenie Boże zawarte w Słowie Bożym? Czy dostrzegasz swoją pychę? Pomódl się: Jezu, dziękuję, że stale wzywasz mnie do zmiany myślenia w moim życiu. Dziękuję za łaskę nawracania się.

 

25.03. 2017 sobota (Ur. Zwiastowania Pańskiego)       

                                                                         Oz 6,1-6; Ps 51,3--21; Łk 18,9-14

NAWRACAĆ SIĘ TO  POWRÓCIĆ  DO PANA

Oz 6,1-2

Chodźmy, powróćmy do Pana! On nas zranił i On też uleczy, On to nas pobił, On ranę zawiąże. Po dwóch dniach przywróci nam życie, a trzeciego dnia nas dźwignie i żyć będziemy w Jego obecności.”

 

Często Bóg dopuszcza w naszym życiu różne bolesne sytuacje, abyśmy zaczęli wołać do Niego. Abyśmy odkryli, że nie jesteśmy bogami. Abyśmy odkryli, że stale potrzebujemy Bożego prowadzenia i Bożego błogosławieństwa. Abyśmy odkryli, że On jest Bogiem, a my Jego stworzeniem.

 

Czy dziękujesz Bogu żywemu za bolesne sytuacje w swoim życiu? Czy odkrywasz sens ich pojawienia się? Pomódl się: Jezu, dziękuję za łaskę bolesnych sytuacji. Dziękuję, że mogę odczytać  sens tych doświadczeń.

 

 

 

 

NAWRACAĆ SIĘ

 

12 marca 2017, niedziela               Rdz 12,1-4; Ps 33,4-22; 2 Tm 1,8-10; Mt 17,1-9

NAWRACAĆ SIĘ, TO WYJŚĆ Z DOMU SWEGO OJCA

Rdz 12, 1-4a

Pan Bóg rzekł do Abrama: „Wyjdź z twojej ziemi rodzinnej i z domu twego ojca do kraju, który ci ukażę. Uczynię bowiem z ciebie wielki naród, będę ci błogosławił i twoje imię rozsławię: staniesz się błogosławieństwem. Będę błogosławił tym, którzy tobie błogosławić będą, a tym, którzy tobie będą złorzeczyli, i Ja będę złorzeczył. Przez ciebie będą otrzymywały błogosławieństwo ludy całej ziemi”. Abram udał się w drogę, jak mu Pan rozkazał.

 

Wyjść z domu swego ojca, to opuścić swój dom rodzinny – w sposób psychiczny i emocjonalny. Uświadomić sobie jak dom rodzinny nas ukształtował – poznać zranienia, zniewolenia, nawyki, umiejętności. To oznacza nic innego jak wejście w proces nawracania, który pozwala wewnętrznie poznać swoją historię życia.

 

Czy masz odwagę wejść w swoją historię życia, aby poznać jej dobre i złe strony? Czy pragniesz poznać i zrealizować misję swojego życia, bo ów kraj, do którego masz dojść, to właśnie twoja misja? Pomódl się: Jezu, dziękuję Ci za misję mojego życia. Daj mi odwagę zmierzyć się ze swoją historią życia.

 

 

 

13 marca 2017, poniedziałek                          Dn 9,4-10; Ps 79,8-13; Łk 6,36-38

NAWRACAĆ SIĘ, TO ODKRYĆ MOC MODLITWY SKRUCHY

Dn 9, 4b-6

Zgrzeszyliśmy, zbłądziliśmy, popełniliśmy nieprawość i zbuntowaliśmy się, odstąpiliśmy od Twoich przykazań. Nie byliśmy posłuszni Twoim sługom, prorokom, którzy przemawiali w Twoim imieniu do naszych królów, do naszych przywódców, do naszych przodków i do całej ludności kraju.

 

Daniel modli się modlitwą skruchy przepraszając za grzechy swojego narodu. Ma ona ogromną moc przemiany naszej rzeczywistości. Modlitwa skruchy wyraża bowiem pokorę, a ona otwiera Boże serce. Mamy w swoim życiu problemy zwłaszcza te, które wydają się nie do rozwiązania? Zacznijmy modlić się modlitwą skruchy! Ta modlitwa domaga się przepraszania za swoje grzechy, ale także grzechy swojego współmałżonka, dzieci, wspólnoty, środowiska pracy, narodu, świata. Bóg na taką modlitwę nie może nie odpowiedzieć.

 

Czy odkryłeś w swoim życiu moc modlitwy skruchy?  Jak często w swojej modlitwie przepraszasz Boga za pychę, grzechy zaniedbania, brak wiary? Czy dostrzegasz w swoim życiu takie grzechy? Pomódl się: Jezu, dziękuję Ci za dar modlitwy skruchy. Dziękuję Ci za łaskę odkrycia mocy tej modlitwy.

 

 

 

14 marca 2017, wtorek                                   Iz 1, 10-20; Ps 50,8-23; Mt 23,1-12

NAWRACAĆ SIĘ, TO WZYWAĆ DUCHA ŚWIĘTEGO, ABY UJRZEĆ SWOJE ZŁO

Iz 1, 16-18

Obmyjcie się i oczyśćcie! Usuńcie zło uczynków waszych sprzed moich oczu! Przestańcie czynić zło! Zaprawiajcie się w dobru! Troszczcie się o sprawiedliwość, wspomagajcie uciśnionego, oddajcie słuszność sierocie, w obronie wdowy stawajcie! Chodźcie i spór ze Mną wiedźcie! – mówi Pan. Choćby wasze grzechy były jak szkarłat, jak śnieg wybieleją; choćby były czerwone jak purpura, staną się białe jak wełna.

 

Grzech jest konkretnym złem raniącym nie tylko nas, ale i innych. To zło zwyczajnie trzeba nazwać, aby mogło być przebaczone i odpokutowane. Każdy z nas potrzebuje w Wielkim Poście odkryć dziedziny życia, w których nie widzimy zła, a domagają się przemiany. Duch Święty może objawić nam prawdę o nas i o naszym grzechu, który nas niszczy. Zacznijmy Go wzywać!

 

Czy zapraszasz Ducha Świętego, aby pokazywał Ci twój grzech? Czy dostrzegasz zło, które uczyniłeś innym i sobie? Pomódl się: Jezu, proszę Cię o Twojego Ducha Świętego, który pokaże mi prawdę o mnie. Dziękuję za odwagę poznawania prawdy osobie.

 

 

 

 

15 marca 2017, środa                                    Jr 18,18-20; Ps 31,5-16; Mt 20,17-28

NAWRACAĆ SIĘ, TO WYRAŻAĆ SWOJE PRAGNIENIA

Mt 20, 20-21

Wtedy podeszła do Niego matka synów Zebedeusza ze swoimi synami i oddawszy Mu pokłon, o coś Go prosiła. On ją zapytał: „Czego pragniesz?” Rzekła Mu: „Powiedz, żeby ci dwaj moi synowie zasiedli w Twoim królestwie jeden po prawej, a drugi po lewej Twej stronie”.

 

Jezus pragnie usłyszeć nasze pragnienia, ponieważ On nie traktuje nas jako przedmioty użytkowe. Pragnienia objawiają nam stan naszego serca. Pragnienia są kluczem w naszym rozwoju duchowym. Potrzebujemy pragnień, aby przekraczać samych siebie, aby nie zadawalać się bylejakością. Również i dzisiaj Jezus pyta cię: Czego pragniesz?

 

Czego dotyczą twoje pragnienia? Czy są one związane z miłością, wiarą, pokorą, a może tylko rzeczami materialnymi? Pomódl się: Jezu, dziękuję Ci, że mogę objawiać swoje pragnienia. Dziękuję, że mogę dojrzewać.

 

 

 

16 marca 2017, czwartek                                   Jr 17,5-10; Ps 1,1-6; Łk 16,19-31

NAWRACAĆ SIĘ, TO WZRASTAĆ W ZAUFANIU

Jr 17, 7-8

Błogosławiony mąż, który pokłada ufność w Panu, i Pan jest jego nadzieją. Jest on podobny do drzewa zasadzonego nad wodą, co swe korzenie puszcza ku strumieniowi; nie obawia się, gdy nadejdzie upał, bo zachowa zielone liście; także w roku posuchy nie doznaje niepokoju i nie przestaje wydawać owoców.

 

 

To, czego nam brakuje, to zaufanie w Bożą moc. Bóg jest większy od naszych problemów, chorób, krachów finansowych, krnąbrnych dzieci. Bóg, aby mógł działać w naszym życiu, potrzebuje od nas wiary i zaufania w Jego w moc. Wołajmy zatem bez wytchnienia: Jezu, ufam Tobie!

 

Jak często prosisz Jezusa o przymnożenie wiary? Czy pogłębia się twoje zaufanie w Bożą moc? Pomódl się: Jezu, dziękuję Ci za Twoją mądrość. Dziękuję za przymnażanie wiary.

 

 

 

17 marca 2017, piątek                              Rdz 37,3-28; Ps 105,16-21; Mt 21,33-46

NAWRACAĆ SIĘ, TO DEMASKOWAĆ ZAZDROŚĆ

Rdz 37, 3-4

Izrael miłował Józefa bardziej niż wszystkich innych swych synów, jako urodzonego w podeszłych jego latach. Sprawił mu też długą szatę z rękawami. Bracia Józefa, widząc, że ojciec kocha go bardziej niż ich wszystkich, tak go znienawidzili, że nie mogli zdobyć się na to, aby przyjaźnie z nim rozmawiać.

 

Bracia Józefa zazdrościli Józefowi miłości ojca. Wydawało im się, że są mniej kochani niż preferowany Józef. Grzech zazdrości rodzi ogromne zniszczenie w rodzinie Jakuba. Zazdrość przede wszystkim rodzi nienawiść. W sercach braci zrodziła się nawet chęć zabójstwa Józefa. Grzech rodzi grzech, a zapłatą za grzech jest śmierć. Zazdrość to bardzo niebezpieczny grzech. Czy potrafimy go zdemaskować w swoim życiu?

 

O co jesteś w swoim życiu zazdrosny? Czy potrafisz czuwać nad rodzącymi się uczuciami? Pomódl się: Jezu, dziękuję Ci za Twoja miłość. Dziękuję, że wzywasz mnie do czuwania.

 

 

 

18 marca 2017, sobota                                  Mi 7,14-20; Ps 103,1-12; Łk 15,1-32

NAWRACAĆ SIĘ, TO PAMIĘTAĆ O BOŻYM MIŁOSIERDZIU

Mi 7, 18-20

Któryż bóg podobny Tobie, co oddalasz nieprawość, odpuszczasz występek Reszcie dziedzictwa Twego? Nie żywi On gniewu na zawsze, bo upodobał sobie miłosierdzie. Ulituje się znowu nad nami, zetrze nasze nieprawości. Wrzucisz w morskie głębiny wszystkie ich grzechy. Okażesz wierność Jakubowi, Abrahamowi łaskawość, co poprzysiągłeś przodkom naszym od najdawniejszych czasów.

 

Bóg potrzebuje ujrzeć w nas skruchę, aby odpowiadać na nasze wołanie. Bóg żywy jest miłosierny i udziela swojego miłosierdzia w obfitości. Miłosierdzie jest odpowiedzią na ludzkie wołanie, gdy zostaliśmy złamani przez życiowe doświadczenia. Owe trudne i bolesne sytuacje są dla nas błogosławieństwem.

 

Czy dziękujesz Jezusowi za trudne i bolesne doświadczenia?  Czy potrafisz wówczas wołać do Boga żywego? Pomódl się: Jezu, dziękuję Ci za moje trudne i bolesne doświadczenia. Dziękuje, że one łamią moją pychę.

 

 

 

 

 

Opracowała: Jolanta Prokopiuk, korekta: Elżbieta i Grzegorz Kowalewscy,

ilustracje: Marta Stańco, skład:: Mariusz Stańco. Wspólnota Domowego Kościoła Ruchu Światło – Życie  „On Jest”

Teksty do medytacji znajdują się na stronie: www.albertwielki.pl.
 

 

NAWRACAĆ SIĘ 

5.03. 2017 niedziela (1 tydzień Wielkiego Postu)                  Rdz 2,7; 3,1-7

Ps 51,3-17; Rz 5,12-19; Mt 4,1-11

NAWRACAĆ SIĘ TO  DBAĆ O CZYSTE SERCE

Ps 51, 12. 14

„Stwórz, o Boże, we mnie serce czyste i odnów w mojej piersi ducha niezwyciężonego! Przywróć mi radość z Twojego zbawienia i wzmocnij mnie duchem ochoczym!”

 

Czy wiemy, co oznacza serce czyste? Rozróżnienie tego, co zaśmieca serce, a co nie, bywa trudne. Powodem tej trudności jest to, że czasami tak bardzo zżyliśmy się ze swoim grzechem, iż wydaje nam się, że coś jest normalne, podczas gdy tak nie musi być. Kombinowanie, kontrolowanie, podejrzewanie, brak czystych intencji, plotkowanie stało się naszą codziennością. Czyste serce stwarza Pan. Bez czystego serca nie zdobędziemy ducha niezwyciężonego oraz głębokiej wewnętrznej radości.

 

Czy jesteś człowiekiem czystego serca? Czy dostrzegasz swój grzech? Jakie treści wpuszczasz do swojego domu przez internet, telewizję? Pomódl się: Jezu, proszę Cię o pragnienie czystego serca. Proszę Cię o wrażliwość na grzech.

 

6.03.2017  poniedziałek                 Kpł 19,1-18; Ps 19,8-15; Mt 25,31-46

NAWRACAĆ SIĘ TO  ROZPOZNAWAĆ DOBRO,

KTÓRE MOŻEMY CZYNIĆ

Mt 25, 44-45

„Wówczas zapytają i ci: Panie, kiedy widzieliśmy Cię głodnym albo spragnionym, albo przybyszem, albo nagim, kiedy chorym albo w więzieniu, a nie usłużyliśmy Tobie? Wtedy odpowie im: Zaprawdę, powiadam wam: wszystko, czego nie uczyliście jednemu z tych najmniejszych, tegoście i Mnie nie uczynili.”

 

Ludzie z dzisiejszej przypowieści nie zostali potępieni z powodu jakiegoś strasznego zła, które wyrządzili. Ludzie z dzisiejszej przypowieści zostali potępieni z powodu dobra, które zaniedbali, które zlekceważyli. Najczęściej nawet nie dociera do naszej świadomości, że dobro, które mamy możliwość uczynić, a nie czynimy, może być grzechem. Im wyższe zajmujemy stanowisko i więcej mamy możliwości uczynienia czegoś dobrego, a nie czynimy, tym więcej dobra może się zmarnować.

 

Czy spowiadasz się z zaniedbanego dobra? Czy dostrzegasz zło, które zaistniało z powodu Twojego zaniedbanego dobra? Pomódl się: Jezu, dziękuję Ci za dobro, które mogłem uczynić. Proszę Cię o wrażliwość na dobro, które mogę i powinienem czynić.

 

7.03.2017 wtorek                                             Iz 55,10-11; Ps 34,4-19; Mt 6,7-15

NAWRACAĆ SIĘ  TO  ODKRYĆ MOC MODLITWY

Ps 34, 5-7

„Szukałem Pana, a On mnie wysłuchał i uwolnił od wszelkiej trwogi. Spójrzcie na Niego, promieniejcie radością, a oblicza wasze nie zaznają wstydu. Oto biedak zawołał, a Pan go usłyszał, i wybawił ze wszystkich ucisków.”

 

Nie żałuj czasu na modlitwę, ponieważ żyjący Bóg jest tym, który ma moc wybawić Cię ze wszystkich ucisków. Nie żałuj czasu na modlitwę, ponieważ Ten, który Jest, jest Twoim wsparciem i ochroną. On daje sens Twojemu życiu i głęboką radość, za którą wszyscy tęsknimy.

 

Czy jesteś człowiekiem, który trwa na modlitwie i szuka Pana? Czy jesteś tym, który doświadcza radości z obecności Boga żywego? Pomódl się: Jezu, daj mi doświadczyć głębokiej radości i pokoju z trwania przed Twoim obliczem.

 

8.03. 2017 środa                                             Jon 3,1-10; Ps 51,3-19; Łk 11,29-32

NAWRACAĆ SIĘ TO  STAWAĆ SIĘ DZIECKIEM

Ps 51, 18-19

„Ty się bowiem nie radujesz ofiarą i nie chcesz całopaleń choćbym je dawał. Moją ofiarą, Boże, duch skruszony, nie gardzisz, Boże, sercem pokornym i skruszonym.”

 

Pokora  oraz duch skruszony to cechy, które zwykle mamy w dużym deficycie. Bóg nie potrzebuje od nas żadnych specjalnych ofiar. Bóg oczekuje od nas serca dziecka ufnego, pokornego (czyli uznającego, że ja jestem stworzeniem, a On jest Stwórcą) i wiedzącego, że ma Ojca, który się o niego troszczy.

 

Czy jesteś dorosłym o sercu dziecka? Czy przychodzisz do Ojca z każdym swoim problemem? Pomódl się: Jezu, proszę Cię o łaskę pokory i skruchy. Proszę Cię o serce dziecka.

 

9. 03. 2017 czwartek                               Est (Wlg) 14,1-14; Ps 138,1-8; Mt 7,7-12

NAWRACAĆ SIĘ TO  BYĆ PRAWDZIWYM PRZED BOGIEM

Ps 138, 1-3

„Panie, przenikasz i znasz mnie, Ty wiesz, kiedy siadam i wstaję. Z daleka przenikasz moje zamysły, widzisz moje działanie i mój spoczynek i wszystkie moje drogi są Ci znane.”

 

Bóg wie wszystko o Tobie. Nikt nie zna ciebie lepiej niż Bóg żywy. Bóg wie, dlaczego się tak, a nie inaczej zachowujesz. Bóg wie, dlaczego jesteś nieszczęśliwy, smutny i niezadowolony. Bóg oczekuje od Ciebie tylko szczerości i zaufania. On wykorzystuje tę wiedzę, aby Cię kochać, a nie po to, by Ci dokopać.

 

Czy przychodzisz do Jezusa szczery i prawdziwy? Czy potrafisz oddawać Bogu żywemu najtrudniejsze swoje problemy? Pomódl się: Jezu, dziękuję, że znasz mnie i pragniesz dla mnie dobra. Dziękuję, że mogę być przed Tobą całkowicie szczery.

 

10.03. 2017 piątek                                         Ez 18,21-28; Ps 130,1-8; Mt 5,20-26

NAWRACAĆ SIĘ TO  POGŁĘBIAĆ SWOJE ŻYCIE

Ps 130, 1-3

„Z głębokości wołam do Ciebie, Panie, o Panie, słuchaj głosu mego! Nakłoń swoich uszu ku głośnemu błaganiu mojemu! Jeśli zachowasz pamięć o grzechach, Panie, Panie, któż się ostoi?”

 

Bóg żywy pragnie, abyś żył pełnym sercem, aby Twoje życie miało głęboki sens i cel. Bóg pragnie, abyś wołał o to z głębokości Twojego serca. Jemu zależy na zawiązaniu z Tobą głębokich i pięknych relacji. Powierzchowność nie syci ludzkiego serca, nie przynosi szczęścia, a On chce Ci wyświadczyć dobro. Proś! Odwagi!

 

Czy jesteś zadowolony powierzchownym życiem? Co robisz, aby pogłębiać swoje życie? Pomódl się: Jezu, proszę Cię obdarz mnie pragnieniem głębokiego życia, doświadczenia życia mającego wartość, sens i cel.

 

11.03. 2017 sobota                                      Pwt 26,16-19; Ps 119,1-8; Mt 5,43-48

NAWRACAĆ SIĘ TO  POGŁĘBIAĆ SWOJE SZCZĘŚCIE

Ps 119, 1-2

Szczęśliwi, których droga nieskalana, którzy postępują według Prawa Pańskiego. Szczęśliwi, którzy zachowują Jego upomnienia, całym sercem Go szukają.”

 

Szczęście i zadowolenie rodzi się i rośnie im mniej w naszym życiu grzechu, ponieważ to grzech oddziela nas od Boga – źródła życia i szczęścia. Grzech oddziela nas też od innych ludzi – wrogość, konflikty, uprzedzenia, niesnaski, to efekty grzechu. W tym Wielkim Poście słuchaj w swoim sercu napomnień, które przyjdą od Boga i drugiego człowieka. Szczęście urodzi się wraz z wprowadzaniem w życie Bożego upomnienia, odrzuceniem tego, co złe.

 

Czy  jesteś człowiekiem szczęśliwym? Co jest powodem Twojego szczęścia? Pomódl się: Jezu, dziękuję Ci, że mogę być szczęśliwy. Dziękuję za Twoje światło, pokazujące mi mój grzech.

 

 

Opracowanie: Jolanta Prokopiuk, korekta: Jerzy Prokopiuk/Tomasz Solski, rysunek: Marta Stańco, złożenie: Mariusz Stańco. Wspólnota Domowego Kościoła Ruchu Światło – Życie  „On Jest”

Teksty do medytacji znajdują się na stronie: www.albertwielki.pl
 

 

 

 

 

8. tydzień okresu zwykłego
Chodzić w Duchu Św. 8 tydz. zwykły,Alb r[...]
Dokument Microsoft Word [144.5 KB]
7. tydzień okresu zwykłego
Chodzić w Duchu Św. 7 tydz. zwykły, Albr[...]
Dokument Microsoft Word [146.0 KB]
6. tydzień okresu zwykłego
Chodzić w Duchu Św. 6 tydz. zwykłyALB, r[...]
Dokument Microsoft Word [186.7 KB]
5. tydzień okresu zwykłego
Chodzić w Duchu Św. 5 tydz. zwykły,Alb r[...]
Dokument Microsoft Word [855.5 KB]
4. tydzień okresu zwykłego
Chodzić w Duchu Św. 4 tydz. zwykły, Albr[...]
Dokument Microsoft Word [224.0 KB]
1. tydzień okresu zwykłego
Chodzić w Duchu Św. 1 tydz. zwykły, Alb.[...]
Dokument Microsoft Word [185.0 KB]
Download
2. tydzień okresu Bożego Narodzenia
Pobierz nowy plik
4. tydzień okresu adwentu
Oczekiwać Pana 4 tydz. rozważaniaAlb.doc
Dokument Microsoft Word [176.5 KB]
3. tydzień okresu adwentu
Oczekiwać Pana 3 tydz.Alb rozważania.doc
Dokument Microsoft Word [210.5 KB]
2. tydzień okresu adwentu
Oczekiwać Pana 2 tydz. rozważaniaAlb.doc
Dokument Microsoft Word [234.5 KB]
1. tydzień okresu adwentu
Oczekiwać Pana 1 tydz. rozważania.doc
Dokument Microsoft Word [215.0 KB]
32. tydzień okresu zwykłego
Chodzić w Duchu Świętym 32 tydzień zwykł[...]
Dokument Microsoft Word [190.5 KB]
30. tydzień okresu zwykłego
Chodzić w Duchu Świętym 30 tydzień z[...]
Dokument Microsoft Word [234.5 KB]
29. tydzień okresu zwykłego
Chodzić w Duchu Świętym 29 tydzień z[...]
Dokument Microsoft Word [350.0 KB]
28. tydzień okresu zwykłego
Chodzić w Duchu Świętym 28 tydzień z[...]
Dokument Microsoft Word [150.5 KB]
27. tydzień okresu zwykłego
Chodzić w Duchu Świętym 27 tydzień z[...]
Dokument Microsoft Word [160.0 KB]
26. tydzień okresu zwykłego
Chodzić w Duchu Świętym 26 tydzień z[...]
Dokument Microsoft Word [159.5 KB]
24. tydzień okresu zwykłego
Chodzić w Duchu Świętym 24 tydzień zwykł[...]
Dokument Microsoft Word [163.2 KB]
23. tydzień okresu zwykłego
ChodziÄ- w Duchu Ĺ-wiÄ-tym 23 tydzieĹ- z[...]
Dokument Microsoft Word [207.5 KB]
22. tydzień okresu zwykłego
Chodzić w Duchu Świętym 22 tydzień zwykł[...]
Dokument Microsoft Word [68.5 KB]
21. tydzień okresu zwykłego
Chodzić w Duchu Świętym 21 tydzień zwykł[...]
Dokument Microsoft Word [67.0 KB]
18. tydzień okresu zwykłego
Chodzić w Duchu Świętym 18 tydzień zwykł[...]
Dokument Microsoft Word [99.0 KB]
16. tydzień okresu zwykłego
Chodzić w Duchu Świętym 16 tydzień zwykł[...]
Dokument Microsoft Word [174.5 KB]
15. tydzień okresu zwykłego
Chodzić w Duchu Świętym 15 tydzieńAlb201[...]
Dokument Microsoft Word [166.0 KB]
14. tydzień okresu zwykłego
Chodzić w Duchu Świętym 14 tydzień zwykł[...]
Dokument Microsoft Word [129.2 KB]
13. tydzień okresu zwykłego
Chodzić w Duchu Świętym 13 tydzień zwykł[...]
Dokument Microsoft Word [168.5 KB]
12. tydzień okresu zwykłego
Chodzić w Duchu Świętym 12 tydzień zwykł[...]
Dokument Microsoft Word [154.5 KB]
11. tydzień okresu zwykłego
Chodzić w Duchu Świętym 11 tydzień zwykł[...]
Dokument Microsoft Word [235.0 KB]
10. tydzień okresu zwykłego
Chodzić w Duchu Świętym 10 tydzień zwykł[...]
Dokument Microsoft Word [184.5 KB]
8. tydzień okresu zwykłego
Chodzić w Duchu Świętym Alb8 tydzień okr[...]
Dokument Microsoft Word [49.7 KB]
7. tydzień okresu zwykłego
Chodzić w Duchu Świętym 7 tydzień okresu[...]
Dokument Microsoft Word [214.5 KB]
7. tydzień okresu wielkanocnego
Spotkać Zmartwychwstałego 7 tydz. AlbOW_[...]
Dokument Microsoft Word [101.0 KB]
6. tydzień okresu wielkanocnego
Spotkać Zmartwychwstałego 6 tydz.Alb OW_[...]
Dokument Microsoft Word [68.0 KB]
5. tydzień okresu wielkanocnego
Spotkać Zmartwychwstałego, 5 tydz.Albroz[...]
Dokument Microsoft Word [63.5 KB]
4. tydzień okresu wielkanocnego
Spotkać Zmartwychwstałego 4 tydz. OW_roz[...]
Dokument Microsoft Word [205.0 KB]
3. tydzień okresu wielkanocnego
Spotkać Zmartwychwstałego 3 tydz. OW_Alb[...]
Dokument Microsoft Word [240.0 KB]
2. tydzień okresu wielkanocnego
Spotkać Zmartwychwstałego 2 tydz. OW_roz[...]
Dokument Microsoft Word [75.0 KB]
1. tydzień okresu wielkanocnego
Spotkać Zmartwychwstałego 1 tydz. OW_Alb[...]
Dokument Microsoft Word [253.5 KB]
6. tydzień Wielkiego Postu
Nawracać się 6 tydz. Wielkiego Postu,Alb[...]
Dokument Microsoft Word [98.0 KB]
5. tydzień Wielkiego Postu
Nawracać się 5 tydz. Wielkiego Postu, AL[...]
Dokument Microsoft Word [90.0 KB]
4. tydzień Wielkiego Postu
Nawracać się 4 tydz. Wielkiego Postu,Alb[...]
Dokument Microsoft Word [87.1 KB]
3. tydzień Wielkiego Postu
Nawracać się 3 tydz. Wielkiego Postu,Alb[...]
Dokument Microsoft Word [93.5 KB]
2. tydzień Wielkiego Postu
Nawracać się 2 tydz. Wielkiego Postu, Al[...]
Dokument Microsoft Word [138.0 KB]
5. tydzień zwykły
Chodzić w Duchu Św. 5 tydz. zwykłyAlb.do[...]
Dokument Microsoft Word [69.0 KB]
4. tydzień zwykły
Chodzić w Duchu Św. 4 tydz. zwykły,Alb.d[...]
Dokument Microsoft Word [180.0 KB]
3. tydzień zwykły
Chodzić w Duchu Św. 3 tydz. zwykły, Alb.[...]
Dokument Microsoft Word [164.0 KB]
2. tydzień zwykły
Chodzić w Duchu Św. 2 tydz. zwykły, rozw[...]
Dokument Microsoft Word [90.5 KB]
1. tydzień zwykły
Chodzić w Duchu Św. 1 tydz. zwykły, Alb [...]
Dokument Microsoft Word [79.0 KB]
2. tydzień Bożego Narodzenia
Przyjąć Pana 2 tydz. BN Alb.doc
Dokument Microsoft Word [98.0 KB]
1. tydzień Bożego Narodzenia
Przyjąć Pana 1 tydz. BN Alb.doc
Dokument Microsoft Word [109.0 KB]
4. tydzień adwentu
Oczekiwać Pana 4 tydz.Alb.doc
Dokument Microsoft Word [208.5 KB]
3. tydzień adwentu
Oczekiwać Pana 3 tydz. rozAlb.docx
Dokument Microsoft Word [217.7 KB]
2. tydzień adwentu
Oczekiwać Pana 2 tydz. Alb.docx
Dokument Microsoft Word [188.7 KB]
1. tydzień adwentu
Oczekiwać Pana 1 tydz. rozważania.doc
Dokument Microsoft Word [172.0 KB]
34. tydzień zwykły
Chodzić w Duchu Św. 34 tydz. zwykły, roz[...]
Dokument Microsoft Word [99.5 KB]

Jesteśmy na Facebooku! Zobacz, polub, obserwuj...

Msze Święte

 

Niedziela: 8:00; 10:00 (rodzinna); 11:30; 18:00

w tygodniu: 6:30; 9:00; 18:00

 

Spowiedź Św. 15 min przed każdą Mszą Św.

 

Kancelaria parafialna czynna od od poniedziałku do piątku po Mszy św. wieczornej.

Sakramenty - wszystko o potrzebnych dokumentach, itp.

GODZINKI

niedziela, godz. 7.40.

MSZE ŚWIĘTE PORANNE

dni powszednie, godz. 6.30.

KORONKA DO MIŁOSIERDZIA BOŻEGO

dni powszednie, godz. 8.45.

KATECHUMENAT

I - poniedziałek, godz. 19.00.

II - wtorek, godz. 19.15.

CHÓR PARAFIALNY

wtorek, godz. 19.00.

KRĄG BIBLIJNY

wtorek, godz. 20.00.

(od 27.09)

SCHOLKA DZIECIĘCA

poniedziałek, godz. 17.30.

LSO

środa, godz. 17.00.

ADORACJA

środa, godz. 20.00.

Skorzystaj z zaproszenia! Bóg czeka na Ciebie. W czasie adoracji okazja do Spowiedzi Św.

WSPÓLNOTA KRWI CHRYSTUSA

czwartek, ok. godz. 18.30.

FRATERNIA DZIECIĘCA ALBERCIK

piątek, godz. 16.00.

Porad udziela Pani adwokat

Aleksandra Wilk-Fojud

Róża Różańcowa Rodziców to modlitwa za dzieci małe, duże, a także te, które mają już swoje dzieci. Dlaczego rodzice decydują się na udział w tej modlitwie? Przeczytaj!

Nakrętki składamy w kościele, do opisanej beczki.

Darmowy licznik odwiedzin

Licznik działa od 9.08.2015.

Wersja do druku Wersja do druku | Mapa witryny

© Parafia św. Alberta Wielkiego we Wrocławiu